Romeo - - - już w DS

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon mar 05, 2012 18:59 Romeo - - - już w DS

Romeo - kot z działek, którego wzięłam na kastrację okazał się mega miziakiem. Kot kanapowy, mruczący, kontaktowy, ogromny pieszczoch. Jeśli nie znajdę mu błyskawicznie domku to znów trafi na działki.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Romeo jest w tej chwili dziewiątym kotem w moim domu, dlatego nie mogę go zatrzymać, żeby szukać mu domu. Zostanie odrobaczony i zaszczepiony. Ma postrzępione ucho i drobne ranki na głowie - skutek walk z kocurami. Ujmuje swoim charakterem, wystarczy się na niego popatrzeć by zaczął mruczeć.
Ostatnio edytowano Sob mar 17, 2012 21:39 przez marta-po, łącznie edytowano 1 raz
,,W sztuce tracenia nie jest trudno dojść do wprawy (. . .)" Elizabeth Bishop

marta-po

 
Posty: 3318
Od: Pon sie 15, 2011 17:19
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post » Pon mar 05, 2012 20:05 Re: Romeo - - - okolice Warszawy

Śliczny! :1luvu: :1luvu: :1luvu:
ogłoszenia powinny pomóc!

martasekret

 
Posty: 539
Od: Czw sie 07, 2008 14:27
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon mar 05, 2012 20:10 Re: Romeo - - - okolice Warszawy

Tak bardzo mu kibicuję, jest kochany i niezwykle pięknie umaszczony :1luvu: Miziaczek taki :1luvu:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon mar 05, 2012 20:32 Re: Romeo - - - okolice Warszawy

Przepiękny ,mam nadzieję ,że jednak ktoś się w nim zakocha.
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Pon mar 05, 2012 20:50 Re: Romeo - - - okolice Warszawy

I jeszcze kilka fotek dymniaczka:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Chłopak mu cudny charakter, a oprócz tego bardzo mięciutkie, miłe futerko, takie królicze.
,,W sztuce tracenia nie jest trudno dojść do wprawy (. . .)" Elizabeth Bishop

marta-po

 
Posty: 3318
Od: Pon sie 15, 2011 17:19
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post » Pon mar 05, 2012 21:03 Re: Romeo - - - okolice Warszawy

Marta, ogłoś go. Nawet z działki w każdej chwili przecież możesz go zgarnąć.Jeszcze nie zaczęły się kociaki na dobre, szansę na domek ma naprawdę.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon mar 05, 2012 21:21 Re: Romeo - - - okolice Warszawy

Romeo jest przepiekny! :love: :love: :love:

lolav

 
Posty: 255
Od: Pon lut 06, 2012 13:25
Lokalizacja: Francja

Post » Pon mar 05, 2012 21:40 Re: Romeo - - - okolice Warszawy

Tak, z działki też mogę go zgarnąć. Wcześniej zabezpieczę go szczepieniem i odrobaczę, założę książeczkę. Już i tak będzie bezpieczniejszy, bo nie będzie na amory chodził.
Zagwozdkę mam, bo mój TŻ, któremu zdarza się narzekać, gdy sierść kocią ma w talerzu, albo na ubraniu, gdy akurat spieszy się do pracy, skrytykował mnie. Bo chcę kota wypuścić, a wg niego nie powinnam . . .

Romeo jest cudny i nic nie przesadzam. Kot do wyściskania, zacałowania i wytarmoszenia

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek miziam się
,,W sztuce tracenia nie jest trudno dojść do wprawy (. . .)" Elizabeth Bishop

marta-po

 
Posty: 3318
Od: Pon sie 15, 2011 17:19
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post » Pon mar 05, 2012 23:51 Re: Romeo - - - okolice Warszawy

Matko i córko!!!!ależ orginalnie umaszczony. Przecież on bez problemu dom znajdzie......Szkoda go na działki.

Tak tak wiem.....jak jestem taka mądra, to sobie go mogę wziąć na dt.....No nie mogę, bo sama szukam czegokolwiek dla DŁUGOWLOSEGO kota.
Ale tak powalające umaszczenie.......no szkoda by było wypuścić....
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Wto mar 06, 2012 18:55 Re: Romeo - - - okolice Warszawy

Piekny Romeo,kiedy znajdziesz domek?

lolav

 
Posty: 255
Od: Pon lut 06, 2012 13:25
Lokalizacja: Francja

Post » Wto mar 06, 2012 19:16 Re: Romeo - - - okolice Warszawy

marta-po pisze:Tak, z działki też mogę go zgarnąć. Wcześniej zabezpieczę go szczepieniem i odrobaczę, założę książeczkę. Już i tak będzie bezpieczniejszy, bo nie będzie na amory chodził.
Zagwozdkę mam, bo mój TŻ, któremu zdarza się narzekać, gdy sierść kocią ma w talerzu, albo na ubraniu, gdy akurat spieszy się do pracy, skrytykował mnie. Bo chcę kota wypuścić, a wg niego nie powinnam . . .

Romeo jest cudny i nic nie przesadzam. Kot do wyściskania, zacałowania i wytarmoszenia

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek miziam się


Matko i córko jaki koci Adonis :1luvu: :1luvu: przesłiczny kociasty. Tia.... mądry TŻ :mrgreen: :mrgreen:
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 24454
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Wto mar 06, 2012 19:28 Re: Romeo - - - okolice Warszawy

Cudo oby szybko dobry domek znalazł. :ok: :ok: :ok:
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Wto mar 06, 2012 20:11 Re: Romeo - - - okolice Warszawy

A ja znów znalazłam dla siebie samej pretekst, żeby go jeszcze nie wypuszczać, a mianowicie dziś jest odrobaczanie, a za 2-3 dni szczepienie, więc po co kot wypuszczać i znów łapać? No i noce jeszcze zimne . . . A on jest taki równiacha, taki superowy kot . . .
,,W sztuce tracenia nie jest trudno dojść do wprawy (. . .)" Elizabeth Bishop

marta-po

 
Posty: 3318
Od: Pon sie 15, 2011 17:19
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post » Wto mar 06, 2012 20:28 Re: Romeo - - - okolice Warszawy

Jaki on piękny!!!!! :1luvu: Czy to naprawdę ta sama bieda, którą schwytałaś niedawno 8O 8O 8O??? Przecudny kot - strasznie go szkoda na życie bez domu... :(

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Wto mar 06, 2012 20:34 Re: Romeo - - - okolice Warszawy

marta-po pisze:A ja znów znalazłam dla siebie samej pretekst, żeby go jeszcze nie wypuszczać, a mianowicie dziś jest odrobaczanie, a za 2-3 dni szczepienie, więc po co kot wypuszczać i znów łapać? No i noce jeszcze zimne . . . A on jest taki równiacha, taki superowy kot . . .


No właśnie. :mrgreen: Po co jechać, tracić czas na łapanie, jeśli można ten czas spożytkować na inne dobre cele :mrgreen: jak np głaskanie tej pięknoty :1luvu: jeszcze po wypuszczeniu mogłoby mu się coś stać, mógłby się np przeziębić bo te noce takie zimne. A tak, jest pod reką i łatwiej będzie go zawieżć do szczepienia :mrgreen:
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 24454
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 32 gości