Przygarnę kotka/dwa okolice Katowic

Tak jw
Kotka lub dwa,by miały towarzystwo
mogą być dwie kotki,lub kotka i kocurek w wieku około 4 miesiące

Do zaoferowania mamy 6 rąk do przytulania,3 serca do kochania

Skontaktuj się z dziewczynami z tego wątku: viewtopic.php?f=1&t=137458, to wolontariuszki z katowickiego schoniska i z fundacji Niekochane.org
Mam nadzieję, że dogadacie się i dasz szczęście jakiemuś niekochanemu i szukającemu domu kociorkowi (a może i dwóm) :ok:

Może spodobają Ci się Nela i Diego?

Nela

Diego

To rodzeństwo, urodzone na ulicy. Nie mogą znaleźć domku, bo nieludzkim byłoby je rozłączyć

Sa tak ze sobą zżyte, że wszystko robią razem, a nie każdy chce od razu dwa. One niestety inaczej nie mogą.
Są zdrowe, zaszczepione, odrobaczone. Tylko sterylka i kastracja. Tyle, że do tej pory były za małe. Maluszki mają ok. 6 miesięcy .

Edit --> ich wątek viewtopic.php?f=1&t=131917&start=0&hilit=diego

Masza i Prosiaczek - mają 4 miesiące i są rodzeństwem, które znalazłam na ulicy.
Maszka jest śliczna, ma brązowe oczy, białe skarpetki, krawacik i brzuszek. Ma ma dość niezależny charakter, ale wzięta na kolana pięknie mruczy. Jest łagodna i pozwala na różne zabiegi. Bezbłędnie korzysta z kuwety.
Prosiaczek miał zranioną tylną łapkę, która jest już wygojona, ale odrobinkę zniekształcona i kocurek czasem na nią utyka.
Nie przeszkadza mu to jednak w szaleństwach. Jest słodkim stworzonkiem, lubi towarzyszyć człowiekowi i przyglądać się różnym domowym czynnościom. Oczywiście korzysta z kuwety, w której zawzięcie ryje.
Obydwoje uwielbiają jeść, wariować i bić się na kołdrze, gdy ktoś usiłuje pod nią spać

Proponuję takie 2 dziewczynki, siostry. Tygrynia i Bella. Mają około 6 miesięcy, ale są tak malutkie i drobne, że wyglądają na mniej...
Obrazek

Byłaby to dla nich wielka szansa. Jesteśmy znad morza, ale na piątek/sobotę planowany jest transport właśnie do Katowic.

Może właśnie one ?

Rodzeństwo, Tomaszek i Pętelka

viewtopic.php?f=13&t=132989&start=60

http://dragcave.net/user/MiriXX1

Tu są Dudusie
viewtopic.php?f=13&t=137812

transport to nie problem

zdjęcia i informacje tutaj: http://www.facebook.com/events/225374900875054/

Napisz jaki to domek, wychodzacy czy nie, jaka karma, czy sa juz u Was zwierzaki.. jak tak, z jakim nastawieniem..?
Nie dziw sie pytaniom - wiekszosc kotow tu- to sa odratowane i wypieszczone futerka..
Na blogu Agi sa kociaki (pewnie ma w rzeczywistosci ich wiecej ale nie miala czasu ich dopisac: http://budrysek-koty.blogspot.com/search/label/junior )

To rodzeństwo poszukuje domu.Może być wychodzący

http://tablica.pl/oferta/feliks-i-bonit ... DzTPW.html
Koty przebywają na Opolszczyźnie,więc do Katowic niedaleko.

Cudne chłopaki,bracia przebywające w DT w Katowicach

zapytam o te kociaki

wania71 pisze:

Masza i Prosiaczek - mają 4 miesiące i są rodzeństwem, które znalazłam na ulicy.
Maszka jest śliczna, ma brązowe oczy, białe skarpetki, krawacik i brzuszek. Ma ma dość niezależny charakter, ale wzięta na kolana pięknie mruczy. Jest łagodna i pozwala na różne zabiegi. Bezbłędnie korzysta z kuwety.
Prosiaczek miał zranioną tylną łapkę, która jest już wygojona, ale odrobinkę zniekształcona i kocurek czasem na nią utyka.
Nie przeszkadza mu to jednak w szaleństwach. Jest słodkim stworzonkiem, lubi towarzyszyć człowiekowi i przyglądać się różnym domowym czynnościom. Oczywiście korzysta z kuwety, w której zawzięcie ryje.
Obydwoje uwielbiają jeść, wariować i bić się na kołdrze, gdy ktoś usiłuje pod nią spać

Skąd one są

i odnośnie 3 muszkieterów

czy one są w klinice na Brynowie ?

Dom niewychodzący,bo szczerze to przeraża mnie wypuszczanie kotów,zawsze coś się może wydarzyć,a to jakiś pies,a to jakis samochód...
Co do karmy to raczej będzie to Brit i TOTW bo najlepsze słyszałam opinie w porównaniu do innych karm.
Mamy już dużą kuwetę krytą,miski,jakieś zabawki no i zbieramy na duży drapak,narazie kupiliśmy mały (do powiedzenia lub położenia na podłodze) bo większy to jednak spory wydatek

Masza i Prosiaczek mieszkają na Podkarpaciu, w tej chwili jesteśmy trochę zasypani śniegiem, ale mam nadzieję, że wkrótce będzie lepiej i mogłabym kociaki podwieźć gdzieś bliżej Katowic.

Trzej muszkieterowie wciąż czekają na domki.

W Katowicach, na ul. Józefowskie 100, w lecznicy weterynaryjnej ,,Pupil" są kocurki i ich siostra czekające już długo na domek. Jak nie masz daleko to możesz niezobowiązująco tam podjechać i zobaczyć kotki. Strasznie długo ta trójeczka czeka na domek. Kocurki są wykastrowane. Te kotki bardzo pilnie czekają na domek.

Image Image Image Image

viewtopic.php?f=13&t=134622 a to wątek lecznicowych kotków

dopisek: jest dziś pewien problem z wrzucaniem zdjęć z zapodaj.net i na wątku też się pochowały. Jak tylko mi się uda to wrzucę.

Mam cudne kociaki rodzeństwo

są przepiękne i maja super charakter.

Wstawie linka do ogłoszenia, tak będzie najprościej

http://tablica.pl/oferta/kot-i-kotka-ro ... DBcmF.html

Przygarnę kotka/dwa okolice Katowic

Kto przegląda forum