Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
ManOfFire pisze:Witam!
Chciałbym przygarnąć kota lub kotkę (bardziej odpowiadała by mi kotka) w wieku około 6 miesięcy. Specjalnych wymagań nie mam, oprócz jednego... Zwierzak musi być w kolorze białym (cały, może mieć kilka plamek innego koloru) albo rudy (również cały).
Jestem z okolic Częstochowy, więc myślę, że odbiór na jej ternie albo okolice. Możliwy dojazd, ale nie za daleko od Czewy.
Oczywiście zagwarantowane będą kotu jak najlepsze warunki i dołożone największe starania, aby kotek czuł się w nowym domu jak najlepiej.
Czekam na informacje z ew. kontaktami pod postem!
ManOfFire pisze:Witam!
Założyłem konto specjalnie po to, żeby się od Was dowiedzieć czegoś więcej na temat kotów. Otóż...
Niedługo narodzi się długo oczekiwany przeze mnie kotek, którego otrzymam na początku lutego. Kotka, która urodzi moją kicie znajduje się u mojej dobrej koleżanki. I tak... Chciałbym się dowiedzieć, czy łatwo jest nauczyć kota, że w momencie kiedy mu się chce załatwić swoje potrzeby fizjologiczne, to żeby zasygnalizował mi to np. staniem pod drzwiami? Dodaję, że kota mam zamiar trzymać tylko w moim pokoju. Od pokoju do wyjścia na dwór mam około 5m. w linii prostej z tym, że po drodze jest para drzwi. Kuweta nie wchodzi w grę. Sprawa druga to taka, czy kotek musi mieć drapak, czy niekoniecznie (żeby mi mebli nie poniszczył ;D). Kolejną sprawą jest fakt, że mój plan dnia wygląda następująco...
W poniedziałki, wtorki i piątki wstaje o 5:40 i wychodzę z domu o 6:15
We wtorki i środy wstaję o 7:00 i wychodzę z domu o 7:40. W większości dni wracam o godzinie 15:30. Zaraz po mojej pobudce i powrocie do domu, będę wypuszczał kota na dwór. Czy kot dostosuję się do załatwiania swoich potrzeb w tych godzinach? Przyzwyczai się, skoro są one tak różne w zależności od dnia?
Kolejną sprawą jest karma i utrzymanie ogólne kota. Jaką kwotę musiałbym przeznaczać miesięcznie na kota i co mu kupować (jaką karmę). I jeszcze chciałbym wiedzieć, jak okazać kotu, że go kocham i że tego samego oczekuję od niego?
Myślę, że opis w miarę jasno sformułowany i nie będzie problemów z odczytem.
Czekam na odpowiedzi
Szalony Kot pisze:Polecam poczytać inne posty tego autora, zanim zaczniecie wrzucać propozycje.
viewtopic.php?f=1&t=136748ManOfFire pisze:Witam!
Założyłem konto specjalnie po to, żeby się od Was dowiedzieć czegoś więcej na temat kotów. Otóż...
Niedługo narodzi się długo oczekiwany przeze mnie kotek, którego otrzymam na początku lutego. Kotka, która urodzi moją kicie znajduje się u mojej dobrej koleżanki. I tak... Chciałbym się dowiedzieć, czy łatwo jest nauczyć kota, że w momencie kiedy mu się chce załatwić swoje potrzeby fizjologiczne, to żeby zasygnalizował mi to np. staniem pod drzwiami? Dodaję, że kota mam zamiar trzymać tylko w moim pokoju. Od pokoju do wyjścia na dwór mam około 5m. w linii prostej z tym, że po drodze jest para drzwi. Kuweta nie wchodzi w grę. Sprawa druga to taka, czy kotek musi mieć drapak, czy niekoniecznie (żeby mi mebli nie poniszczył ;D). Kolejną sprawą jest fakt, że mój plan dnia wygląda następująco...
W poniedziałki, wtorki i piątki wstaje o 5:40 i wychodzę z domu o 6:15
We wtorki i środy wstaję o 7:00 i wychodzę z domu o 7:40. W większości dni wracam o godzinie 15:30. Zaraz po mojej pobudce i powrocie do domu, będę wypuszczał kota na dwór. Czy kot dostosuję się do załatwiania swoich potrzeb w tych godzinach? Przyzwyczai się, skoro są one tak różne w zależności od dnia?
Kolejną sprawą jest karma i utrzymanie ogólne kota. Jaką kwotę musiałbym przeznaczać miesięcznie na kota i co mu kupować (jaką karmę). I jeszcze chciałbym wiedzieć, jak okazać kotu, że go kocham i że tego samego oczekuję od niego?
Myślę, że opis w miarę jasno sformułowany i nie będzie problemów z odczytem.
Czekam na odpowiedzi
Z dalszych postów wynika m.in., że kotek mieszkałby tylko w jednym pokoju, nie miałby kuwety w domu, poza tym kolega nie widzi nic złego w tym, że koleżanka sobie rozmnaża kota...
ManOfFire pisze:Okey... bardzo pomagacie.
A macie jakieś doświadczenia z kotem a waszymi rodzicami?
Bo ja muszę się przyznać, mam taką sytuację...
Postanowiłem wziąć kota, mimo że rodzice się nie zgadzają.
Mama mówi, że nie lubi kotów, ale jak babci kota wezmę na ręce to go głaszcze. Myślę, że mogę im powiedziec, że wziolem kota na próbę. Jeśli się nie sprawdzę to go oddam. A pewnie i tak zostanie u nas. Wiem, że może źle robię ale
LEPIEJ BŁAGAĆ O WYBACZENIE NIŻ O POZWOLENIE
napiszcie co o tym sądzicie?
Aneta.I pisze:Czyli rozumiem, że rodzice się już zgodzili?
Czy jednak się nie zgodzili i znajoma z tego powodu odmówiła Ci kociaka?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 372 gości