*Lubelskie Tymczasy*

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto sie 13, 2013 9:21 Re: *L. T.*

Wydawało mi się, że EmSi była podówczas bezdomna, a nie wychodząca. To jednak spora różnica.

Kwiatkowa przykro mi z powodu EmSi. Co z żyworódką??
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto sie 13, 2013 13:04 Re: *L. T.*

pixie65 pisze:A co w mojej wypowiedzi jest niezrozumiałego?
Pokazałam koszce jak wyglądała Emsi kiedy została znaleziona.
A wyglądała tak w efekcie prowadzenia tego ciekawszego i pełniejszego trybu życia.

A odnośnie mojego samopoczucia...
ŹLE się czuję kiedy dowiaduję się, że raz zawrócony z romantycznego Tęczowego Mostku kot przepadł bez wieści i/lub zginął pod kołami samochodu.
Powinnam czuć się inaczej?


Nic nie powinnaś. Prawda jest taka, że EMS dwukrotnie zawracała z TM i ostatnią rzeczą na jaką miałam chęć było trzymanie jej pod kluczem. Wiemy też, że żaden lepszy opiekun się nie kwapił do opieki nad nią. Przyszedł jej czas, co zrobić... mnie też jest smutno. I tak wygrała 3 lata. Nie wiem jednak czemu służyło podejmowanie wątku "dobroci" wychodzącego trybu życia. Zwłaszcza w przypadku, kiedy była wychodząca jednak... nie bezdomna.


Ando: zadzwonię w sprawie żyworódki. Na wymianę, jakbyś chciała mogę dostarczyć zakwas łemkowski, bardzo stary :)

kwiatkowa

 
Posty: 4165
Od: Śro gru 07, 2005 0:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie sie 18, 2013 15:52 Re: *L. T.*

Melduję się po długiej nieobecności.
Obiecuję zaglądać i pomagać w miarę możliwości.

Klarks pozdrawia ze słonecznego balkonu :wink:

maueczarne

 
Posty: 2936
Od: Pon sie 17, 2009 13:45
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon sie 19, 2013 8:22 Re: *L. T.* Ruda Lena- Joko, Tobi i Gizmo - maluchy s.77

kwiatkowa pisze:Dorosła kotka, nie bardzo młoda (lat 5 na pewno), po kilku porodach, wysterylizowana, spora trikolorka/szylkretka szuka domu.
Wychodzącego lub na wsi. Kotkę niedawno wycięłam, ciężarną. Aktualnie mieszka w piwnicy i się przychodzi stołować do moich rodziców na balkon. Ale oni już mają koty. Może ktoś, może coś...?

Cześć :)
Tutaj ktoś szuka kici kolorowej
http://www.gumtree.pl/cp-koty-i-kocieta ... -504010959
nie wiem, czy aktualne, ale jeszcze wisi...
Obrazek

Bagienka

 
Posty: 1298
Od: Sob paź 08, 2011 6:05

Post » Pt sie 23, 2013 19:28 Re: *L. T.*

Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10613
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Śro wrz 11, 2013 7:41 Re: *L. T.*

Szukam pilnie domu tymczasowego dla burego kocurka (wiek ok.4-5 msc.).
Wczoraj zgarnęłam go z ulicy. Kot mega domowy, prokoci, kuwetowy, itp. Widać, że musiał być w domu.
Zdjęć jeszcze nie zdążyłam pyknąć.

Pomoże nam ktoś?
Obrazek

koszka

 
Posty: 281
Od: Czw paź 11, 2007 17:01
Lokalizacja: Poniatowa

Post » Śro wrz 11, 2013 19:29 Re: *L. T.*

Obrazek

koszka

 
Posty: 281
Od: Czw paź 11, 2007 17:01
Lokalizacja: Poniatowa

Post » Czw wrz 12, 2013 10:27 Re: *L. T.*

Kociak piękny, ale tak jak Ci mówiłam, nie mogę go wziąć
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw wrz 12, 2013 16:08 Re: *L. T.*

Wiem Anda. Może ktoś inny?
Naprawdę nie mam gdzie go przechować tymczasowo :( . Korzystam z kilku dni bycia samej w domu, ale to tylko kilka dni.
Jeśli dam go w miejsce gdzie będzie miał kontakt z kotami z panleuko.. to przecież ma marne szanse.

Ja wiem, że wszyscy tu zaglądający chcieli by dobrze, nie chcę nikogo zadręczać swoim problemem, ale musiałam sobie napisać, bo mnie stres zżera, że żadnego rozsądnego wyjścia nie widzę. Do schroniska go też nie przyjmą, bo kot nie z Lublina.

Kot został odrobaczony i zaszczepiony.
Obrazek

koszka

 
Posty: 281
Od: Czw paź 11, 2007 17:01
Lokalizacja: Poniatowa

Post » Sob wrz 14, 2013 16:22 Re: *L. T.*

No i udało się :D. Kotek już w swoim domku:).
Dobry domek z kotką i królikiem do towarzystwa.

Kotka nie była coprawda zachwycona nowym lokatorem, a kocurek z kolei królikiem, ale mam nadzieję, że się dotrą.
(Kciuki nam za to potrzebne).


Dziekuję wszystkim, którzy próbowali pomóc w znalezieniu domu :piwa: .
Obrazek

koszka

 
Posty: 281
Od: Czw paź 11, 2007 17:01
Lokalizacja: Poniatowa

Post » Sob wrz 14, 2013 19:41 Re: *L. T.*

koszka pisze:No i udało się :D. Kotek już w swoim domku:).
Dobry domek z kotką i królikiem do towarzystwa.

Kotka nie była coprawda zachwycona nowym lokatorem, a kocurek z kolei królikiem, ale mam nadzieję, że się dotrą.
(Kciuki nam za to potrzebne).


Dziekuję wszystkim, którzy próbowali pomóc w znalezieniu domu :piwa: .

O rany jak ekspresowo 8O
Ja już półtora miesiąca szukam domu dla kotka i nic :wink:
Gdzie tak szybko można domek znaleźć? :)
Obrazek

Bagienka

 
Posty: 1298
Od: Sob paź 08, 2011 6:05

Post » Nie wrz 15, 2013 8:56 Re: *L. T.*

Sama nie mogę w to uwierzyć :) . Nie chcę za bardzo się jeszcze cieszyć, bo to różnie jeszcze może być.
Dom znaleziony przez Facebooka (umiesczałam na różnych fb stronach: Lubelska straż ochrony zwierząt, schronisko w Lublinie i kilka stron z adopcjami zwierzaków).
Z ogłoszeń z innych stron nikt nie odpowiedział.

Ja też jeszcze szukam domu dla kotki, już ponad miesiąc bezskutecznie. Tylko, że ta teraz, to była sytuacja podbramkowa. Kotka zaś jest w bezpiecznym miejscu.

Wracając od weta z małym kilka dni temu natknęłam się na 2 kolejne nowe w okolicy koty (przynajmniej dorosłe), w tym jedna to kotka w zaawansowanej ciąży :cry: . Koty oswojone, siedziały na chodniku i rozglądały się. Kotka identyczna jak ta której szukam domu (szylkretka). Tamtą też zgarnęłam w zaawansowanej ciąży. Kot natomiast rudy.
Chciałabym zgarnąć kotkę na sterylkę, ale już jej nie widzę. Mam nadzieję, że jeszcze się nie okociła...

Wczoraj spotkałam też karmicielkę, która dokarmia kocurka (czarny z białą krawatką, ma ok. roku), powiedziała , że ostatnio jej sąsiad, który od lat przegania koty, potraktował go pianką izolacyjną, tak że biedak miał pół ciała w takiej skorupie.Wiadomo, kto to zrobił, bo chwalił się kolegom, jak to "załatwił go". Kot przerażony, ale przeżył. Ten kot też powinien znaleźć dom, czy jakieś bezpieczne miejsce w stajni/ na wsi, itp. Gdyby ktoś coś słyszał o takim miejscu to proszę o info.
I "mam" jeszcze na osiedlu biało-rudego młodego kota w pełni oswojonego, podrzuconego wiosną (teraz mieszka w parku). Gdyby ktoś, coś, to proszę o info.

Od jakiegoś czasu, średnio co "koci sezon", czyli 2 razy w roku pojawiają się u mnie na osiedlu nowe oswojone koty- małe i duże. W tym roku drugi sezon królują odcienie rudości. Czyżby z tego samego miejsca? Heh..
Obrazek

koszka

 
Posty: 281
Od: Czw paź 11, 2007 17:01
Lokalizacja: Poniatowa

Post » Pon wrz 16, 2013 7:42 Re: *L. T.*

Dziewczyny, wiem, że macie dość swoich problemów ale bardzo proszę o pomoc: viewtopic.php?f=13&t=156669. Z góry dziękuję za jakiekolwiek wsparcie.
Obrazek
Obrazek

galleana

 
Posty: 1328
Od: Sob wrz 08, 2007 19:52
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon wrz 16, 2013 8:29 Re: *L. T.*

galleana pisze:Obrazek Obrazek

Chodzi o srebrną długowłosą kotkę.
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon wrz 16, 2013 8:45 Re: *L. T.*Srebrna "syberyjka"szuka doświadczonego domu!s.81

Ogłoszenie z Tablicy - obawiam się, ze niesterylizowana :( http://tablica.pl/oferta/kotka-z-pelnym ... f68ab51645
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 168 gości