Wwa: Super-czwórka -Klaudynka chora, ale mamy DS!!

[Hania66]

Witamy Wszystkich

Od dzisiaj oficjalnie zaczynamy szukać domków dla czwórki Jokotowych maluszków z naszego DT:


Słodki koci urwis -KUBUŚ



Śliczna kocia dziewczynka -MADZIA



Subtelne kocie siostrzyczki: MALWINKA i KLAUDYNKA




Prosimy wszystkie Ciocie i Wujków o kciuki

[Hania66]

Wszystkie kociaki urodziły się w lipcu, dosyć szybko trafiły do Fundacji, a od września są już u nas.

Maluchy są już w takim stanie, że zaczynamy szukać im najwspanialszych DS

Przedstawiamy:

Jedyny chłopiec w towarzystwie to "krówkowy" Kubuś. W fundacji mieszkał w klatce razem z braciszkiem, ale dosłownie w dniu, w którym miał trafić do nas, został sam -braciszek nagle odszedł (stwierdzono sepsę)
Kubę odebraliśmy po dwóch dniach i od pierwszego momentu podbił nasze serca :
Jest to przeuroczy, brykający urwisek, który albo bawi się z innymi kotami, albo wdrapuje się na kolana ludzia i tam spokojnie zasypia, mrucząc jak mały traktorek.
Kuba jest zdrowy i kuwetkowy, je suchy pokarm i non stop powoduje uśmiech na naszych twarzach

oto kubuś wtulony w Tż:






Dwie siostrzyczki Malwinka i Klaudynka (ma pod noskiem "pieprzyk" jak Klaudia Schifer i stąd jej imię) to delikatne, białe koteczki.
Malwinka ma ciemno-szare łatki i ogonek, a Klaudynka ma dodatki czarne.
Trafiły do nas z chorymi brzuszkami i biegunką, więc musieliśmy męczyć je lekami -w tej chwili wszystko już się unormowało (oby na stałe ), a leki podajemy już tylko Malwince, ze względu na dokończenie kuracji.
Dziewczynki były niesamowicie wystraszone (zapewne ze względu na ciągłe zastrzyki i męczenie tabletkami) i dopiero od niedawna nie kulą się na nasz widok.
Klaudynka jest odważniejsza, można ją spokojnie wziąć na ręce i przytulić lub pomiziać, ale jeszcze nie włącza swojej terkotki
Malwinka wciąż jeszcze jest nieco nieufna, gdy do niej podchodzimy, kuli się, ale po wzięciu na ręce szybko się rozluźnia, daje się też miziać i głaskać.
Myślę, że już niedługo kocinki będą zupełnie pro-ludzkie
Dziewczynki kuwetkują, jedzą suchy pokarm (przechodzimy z Intensinala na zwykłe chrupki dla kociąt) i na zmianę śpią lub bawią się jak wszystkie, zdrowe młodziutkie kociaki

oto Malwinka



a to Klaudynka



i obie na drapaku




Czwarte maleństwo to cudo-Madzia. Madziulek to typowa buraska o wielkich, szeroko otwartych, jakby zdziwionych oczkach.
Jeszcze w Fundacji przeszła stan zapalny jelit, przez co ma teraz śliczny, okrąglutki brzusio -dodaje jej tylko uroku
Madzia jest już typowo ludzkim kotem, który wie, że człowiek służy do drapania i miziania kota, a łóżko do spania z Dużymi
Magdusia jest zdrowa, kuwetkowa i je suchy pokarm.
Wspaniale bawi się sama lub z resztą towarzystwa, a najchętniej uprawia zapasy z Kubą

oto Madzia z rezydentem Napoleonem



lub Madzia leżąca

[jopop]

pięknoty

[Hania66]

Cześć, to ja -Kuba, wreszcie udało mi się dorwać do komputera, bo Duża wyszła i zapomniała go wyłączyć

Powiem Wam, że te moje przyszywane siostry to fajne som
Magda to taka fajna wariatka jak ja, razem biegamy i uprawiamy zapasy. Ona jest trochę większa i jak czasem siedzi na mnie i mnie gryzie, to krzyczę i piszczę -wtedy przybiega Duża i mówi: "Kubuś mój ty mały słodziaczku biedny. Madziu jak możesz, przecież on jest mniejszy od ciebie" -bo Duża nie wie, że to ja zacząłem
Malwina i Klaudyna też z nami się bawią, ale i tak lepiej jest mi bawić się z Magdą.
Białe często bawią się ze sobą, albo same zabawkami, ale one są jeszcze "dzikie", bo nie wiedzą, że najfajniej to jest u Dużej na kolanach, albo razem z Dużymi w łóżku
My z Magdą codziennie wieczorem biegniemy do łóżka, jak tylko Duża wyjmuje pościel i tam bawimy się w chowanego, a jak się już zmęczymy, to idziemy spać. Duża mówi, że jak Duży wraca do domu, to nie wie jak ma się ułożyć, bo teraz w łóżku jeszcze mniej miejsca niż kiedyś - no przecież wiedział co robi, jak nas brał z Jokota
Białe dziewczyny to jeszcze się boją i nawet jak wejdą na posłane łóżko, to zeskakują jak tylko Duża przychodzi, a ona zamiast zajmować się tylko mną, no i Magdą czasem, to próbuje dziewczyny namawiać, żeby się nie bały i też były z nam wszystkimi. Acha, bo nie powiedziałem, że z nami są też duże koty, ale nie wszystkie na szczęście kładą się z nami -dla mnie jest dużo miejsca
W ogóle duże koty to też są fajne, często się do nich przytulamy, a one wylizują nam głowy i całość kota też -to tak, jakby mama wróciła
Malwina to jeszcze codziennie rano dostaje kuja, bo podobno nie była zupełnie zdrowa i pewnie dlatego jeszcze trochę się naszej Dużej boi, a Klaudyna ją naśladuje -bo to przecież dziewuchy -ja wiem, że nie ma się czego bać

Dzisiaj rano było super, bo udało mi się uciec z naszego pokoju (Duży nie zamknął takich dodatkowych drzwiczek, żebyśmy my mali nie mogli chodzić po całym mieszkaniu) i chyba przez godzinę chodziłem sobie po wszystkich pokojach -byłem nawet w największej kuwecie dużych kotów i w kuchni
Zaraz po mnie wyszła też Klaudyna, to razem tak sobie zwiedzaliśmy, aż Duża nas nie zawołała na jedzenie.
O, muszę kończyć, bo Duża wraca -pewnie będzie kolacja. To cześć

[Hania66]

Prosimy o mocne kciuki -mamy dwa potencjalne domki dla maluszków

Dzisiaj jesteśmy umówieni na wizyty u nas, a ewentualnie jutro my pojechalibyśmy zobaczyć domki .

[jopop]

kciukam

[Szalony Kot]

I jak efekty wizyt? Kto pojechał? :>

[Hania66]

Już odpowiedziałam w wątku Jokotowym -Kuba jest wciąż u nas i ciągle szuka domku .
Ma ogłoszenia, przy czym na razie nie było w jego sprawie konkretnych tel, wiec sama postanów czy zdjąć już FB, czy jeszcze nie.

[Szalony Kot]

Wydarzenie siostrzyczek: https://www.facebook.com/event.php?eid=220489928015576
Wydarzenie Kubusia: https://www.facebook.com/event.php?eid=178168292255228

[kotx2]

ale piekne ogony

[Hania66]

Bardz, bardzo dziękujemy cioci za ogłoszenia dzieciaków na FB

[Hania66]

Bardzo prosimy o mocne kciuki
Jeśli siostrzyczki spodobają się "na żywo", to na przełomie miesiąca trafią do rewelacyjnego domku w Wie
Niedawno rozmawiałam z wyjątkowo sympatyczną Panią i mam nadzieję, że to jest właśnie TEN DOM

[vega013]

Haniu, Madzieńka jest rewelacyjna

Patrzę na fotki Madzi i powtarzam: "Muszę być rozsądna." "Muszę być rozsądna." "Muszę...."

[Hania66]

Madzia na 99% będzie już jutro w swoim nowym DS, więc mogę Cię uspokoić, że nie musisz być na siłę rozsądna
A Madzilka rzeczywiście jest słodziaczkiem

Mam też prawie 99% pewności, że Pani zainteresowana Malwinką i Klaudynką to TEN domek i dziewczynki za trzy tygodnie będą już u siebie

[vega013]

Madzia na 99% będzie już jutro w swoim nowym DS, więc mogę Cię uspokoić, że nie musisz być na siłę rozsądna
A Madzilka rzeczywiście jest słodziaczkiem

Mam też prawie 99% pewności, że Pani zainteresowana Malwinką i Klaudynką to TEN domek i dziewczynki za trzy tygodnie będą już u siebie

SUPER

Haniu, Tobie gratuluję, a kociarstwu życzę, żeby było szczęśliwe w swoich własnych, najwłaśniejszych domeczkach