Nazywamy się Jacek i Placek. Mieliśmy jeszcze jednego braciszka, ale on już znalazł swój super-domek
Jesteśmy teraz w domu, gdzie mieszka już kilka dużych kotów i dlatego nie możemy sobie pozwalać na wszystko
Jak tyko obudzimy któregoś starszego, albo w czasie gonitwy na kogoś wpadniemy, to od razu na nas syczą, a czasem dają łapą -przecież to niesprawiedliwe 
Jesteśmy do siebie bardzo podobni i dlatego czasem duża i jej tż nie mogą nas rozróżnić.
Ja Jacek jestem trochę większy od Placka, jestem też bardziej odważny i pomysłowy
Na początku duzi zrobili nam kojec, żebyśmy byli bezpieczni, ale ja już po godzinie wymyśliłem jak z niego się wydostać -tak długo podskakiwałem, aż wreszcie złapałem się za górną krawędź i potem to już tylko na dół po drugiej stronie -ale się duzi zdziwili Potem duży z młodszym dużym zrobili bramkę w drzwiach pokoju, żebyśmy nie chodzili po całym mieszkaniu -ale co to dla mnie
Trochę dłużej musiałem poćwiczyć, ale i tej przeszkodzie dałem radę -przecież tam dalej jest taki wielki i ciekawy świat, a my mamy siedzieć tylko tutaj 
Placek poszedł w moje ślady i teraz pozwalają nam już zwiedzać całe mieszkanie, choć i tak najfajniej jest w "naszym" pokoju z balkonem. Wychodzimy sobie na balkon, a nawet nauczyliśmy się już wchodzić na specjalne półki, które duży zrobił, żeby duże koty mogły obserwować kwiatki, muszki i motylki oraz podziwiających ich innych dużych -teraz mogą podziwiać też nas
Kochamy się bardzo, często przytulamy się do siebie i bawimy się na całego -duża powiedziała, że niemożliwe, żebyśmy mieli tyle energii w takich małych ciałkach, ale ona się nie zna
W nocy śpimy z dużymi w łóżku -czy Wy wiecie jak fajnie jest wtulić się w twarz dużej -zupełnie jakbyśmy byli razem z naszą mamą
Placek w ogóle ciągle klei się do dużej, śpi u niej na kolanach, albo się do niej tuli, ale on jest większy dzieciuch niż ja
Jest nam tu dobrze, bo ci duzi są zupełnie zakręceni na punkcie kotów, a na nas mogą patrzyć godzinami -tak mówią, ale oni chcą pomagać i innym kocim biedom i dlatego szukają dla nas jakiegoś rewelacyjnego domku
Jacek i Placek to dwumiesięczne bliźniaki.
Zdrowe, radosne kociaki, które tylko bawią się, jedzą lub słodko śpią -nie sprawiają żadnych kłopotów
Kotki rewelacyjnie korzystają z kuwet (krytych i zwykłych) z różnymi rodzajami żwirku.
Jedzą suchą karmę, są szczepieni i odrobaczeni.
Szukamy dla nich ds, byłoby wspaniale, gdyby ktoś zdecydował się wziąć ich razem
"*/////////////////////////////////////////////////////////////////// "-to dopisał Placek
bo naprawdę bardzo się kochają, świetnie się sobą zajmują i nie są uciążliwi, a człowiekowi dają moc radości i kocięcej miłości
Dopuszczamy możliwość adopcji osobno.
Domku, domku znajdź się szybko
Kontakt w sprawie Jacka i Placka z Hania66 lub Jopop
Przedstawiamy się:
-to JACEK
a to PLACEK
