
Chciałam ponownie poruszyć wątek młodej kotki, znalezionej w Łodzi na parkingu. Szukam dla niej domku stałego (najchętniej) lub tymczasowego. Pomieszkuje u mnie od ok. 2 tygodni jednakże w domu mam trzy psy i przyznam się wymaga to różnych kombinacji aby nie spotkały się na drodze. Kotka niestety jest niedowidząca dlatego nie chciałabym jej oddawać do schroniska bo raczej marne ma tam szanse na adopcje. Pomimo swojej wady zachowuje się jak przystało na normalnego, zdrowego kota: mruczy, mizia się i bawi kuleczką z gazety (czasami trzeba jej pomóc jak za daleko ją odrzuci). Jest słodka.
wklejam adres linku pod którym był wątek o niej i gdzie można zobaczyć fotki:
viewtopic.php?f=13&t=130750
Pozdrawiam
fb http://www.facebook.com/event.php?eid=134885629934951