KokoDylek i Słodziak na tropie domu

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro lip 27, 2011 20:30 KokoDylek i Słodziak na tropie domu

Wątek zakładam, choć pewnie wkrótce zginie pośród bid z interwencji...

Koko i Soda są bezpieczne, mają dach nad głową, pełne michy i łosia, który gania po chałupie z wędką, coby się kotecki rozruszały :roll: . To nie zmienia faktu, że bardzo potrzebują swojego człowieka. Swojego miejsca. U mnie są tylko tymczasami. Rezydenci niekoniecznie są zadowoleni z ich obecności. Co tu dużo mówić: wiadomo, że każdemu najlepiej na swoim :mrgreen:
Za jakieś dwa - trzy tygodnie będą obchodziły pierwsze urodziny.

Obie są podopiecznymi Fundacji Miaukot. Wygrzebano je z megazapchlonej piwnicy latem minionego roku. Jedyny w rodzinie chłopak, Wowek, jest już w swoim domu, dziewczyny wciąż czekają.

Są zadbane, zdrowe, wysterylizowane, odrobaczone, zaszczepione, mają książeczki zdrowia. Bezbłędnie kuwetkowe.
Minus - płochliwe. Robią postępy, ostatnio coraz wiesze, ale przyszły opiekun musi się liczyć z tym, że będzie musiał poświęcić im wiele uwagi.
Ich historię i postępy w oswajaniu można śledzić na stronach ich blogu (zakładka: kroniki rodzinne). Nie będę przepisywać wszystkich notek, bo to bez sensu: kto ewentualnie zainteresuje się padalcami małymi, będzie mógł prześledzić wszystko po kolei na blogu właśnie, kto nie jest zainteresowany - i tak nie spojrzy ;) Myślę, że najlepszym rozwiązaniem dla nich jest wspólny dom, ale w uzasadnionych przypadkach upierać się nie będę ;)

Coś o charakterkach dziewczyn:

Koko - Kokuś - Kokodylek (nie że krokodyla przypomina, tylko ładnie dyla daje ;) ) cudnie mruczy, sypia przytulona do człowieka. Ostatnio mam problem z wygodnym ułożeniem się, bo Koko momentalnie ląduje w łóżku i mruczy, i ociera się, i nadstawia ten swój mały łepetynek do głaskania, i pręży grzbiet, i ogon i w ogóle wszystko pręży :) Uwielbia głaskanie, rozczulająco potrafi wtulać głowę w ludzką dłoń - taka jej specjalność. Coraz zgrabniej wychodzą jej baranki. Czasem przypomina jej się, że człowiek to zUoo i wtedy... patrz geneza ostatniej ksywki :twisted:

Wygląda zabawnie: ma krótsze, podkręcone wibryski, nieco opadnięte powieczki, na tylnych nogach zabrakło burego futerka i zamiast skarpetek nosi białe podkolanówki, krótkawy ogonek. No i creme de la creme: uroczy zezik :) A może to tylko złudzenie spowodowane tymi krojem powiek?



Soda - Słodzian (kiedy chciała pozagryzać mnie, weta i dwie wetki, ale to dawno było ;) ) - Słodziak to ciekawska indywidualistka. Lubi widzieć, co porabia człowiek, ale trzyma się na dystans. Jest bardzo samodzielna i inteligentna. Straszny z niej łasuch. Ma wielkie bursztynowe oczy, wielkie uszy i długi ogon.

Obie są bardzo żywe (kiedy akurat nie śpią ;) ), mają też wielkie zadatki na megamiziaste koty. Naprawdę - to nie slogan reklamowy. Naprawdę widać postępy, jakie są ich udziałem.

Na blogu zdjęcia, filmiki, historie o brokułowym złodzieju, kocie w butach, pająku naturyście i takie tam inne przypadki z życia dziewcząt ;)

Zaraz dodam fotki. Boję się, by mi posta nie pożarło :roll:
Ostatnio edytowano Czw lip 28, 2011 20:43 przez EwKo, łącznie edytowano 1 raz

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Śro lip 27, 2011 20:40 Re: KokoDylek i Słodziak na tropie domu

Fotoalbumik Koko

Szpieguję sobie:
Obrazek

Nuuuda
Obrazek

Nie wiem, czego ci ludzie od moich powiek chcą :roll:
Obrazek

Czereśniowy futbol z siostrą:
Obrazek

Tylko chrupać
Obrazek

No
Obrazek

Część zdjęć tutaj: https://picasaweb.google.com/azyl.SafeH ... lashalbum#

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Śro lip 27, 2011 20:52 Re: KokoDylek i Słodziak na tropie domu

Wersja obrazkowa Słodziaka - https://picasaweb.google.com/azyl.SafeHarbor.pl/Soda

Zieeew
Obrazek (zwracam uwagę na kolory dolnej wargi :1luvu: )

Zwariowałaś? Sfotografowałaś, jak ziewam?
Obrazek

Relaks
Obrazek

Potrzebne ci te halogenki? Bo w sumie ledwo wiszą...
Obrazek

I z czego rżysz?
Obrazek

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Śro lip 27, 2011 20:56 Re: KokoDylek i Słodziak na tropie domu

EwKo pisze: Wątek zakładam, choć pewnie wkrótce zginie pośród bid z interwencji...

Może nie zginie :wink:
Ja na pewno będę pilnować :ok:

EwKo pisze: Koko i Soda są bezpieczne, mają dach nad głową, pełne michy i łosia, który gania po chałupie z wędką, coby się kotecki rozruszały :roll: .

:ryk:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lip 27, 2011 21:00 Re: KokoDylek i Słodziak na tropie domu

Dziękuję, mb :D
No łosia, łosia :mrgreen:
Aż głupio je umieszczać pośród tylu bid, ale łapię się już i takiej opcji - padalce nie robią się coraz młodsze :roll:

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Śro lip 27, 2011 21:27 Re: KokoDylek i Słodziak na tropie domu

EwKo pisze:Aż głupio je umieszczać pośród tylu bid, ale łapię się już i takiej opcji - padalce nie robią się coraz młodsze :roll:

Nie powinni być Ci głupio - to normalne, że szukasz domków dla swoich Tymczasków.
Przecież nie masz nieograniczonych możliwości pomagania bezdomnym, kocim biedakom.
Tak to widzę 8)

A w ogóle - to śliczne są :1luvu:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lip 28, 2011 9:44 Re: KokoDylek i Słodziak na tropie domu

Piękne dziewczyny szukają domku na zawsze :!:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lip 28, 2011 12:20 Re: KokoDylek i Słodziak na tropie domu

O, to i ja będę kibicować...

Ja je trochę widziałam! :wink:
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw lip 28, 2011 12:28 Re: KokoDylek i Słodziak na tropie domu

8O
Wpełzłaś do tapczanu, kiedy byłam zajęta robieniem kawy? :mrgreen:

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Czw lip 28, 2011 12:36 Re: KokoDylek i Słodziak na tropie domu

Widziałam pod szafą! :D
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw lip 28, 2011 14:15 Re: KokoDylek i Słodziak na tropie domu

A... tam... To mogłaś odkryć moją kotów pseudohodowlę 8)
Zapomniałam wspomnieć: obie kotki należą do gadających. Koko wczoraj zgubiła gdzieś skórę pajęczą Snuła się po mieszkaniu i jęczała, jak to jej źle i w ogóle :roll:

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Pt lip 29, 2011 9:26 Re: KokoDylek i Słodziak na tropie domu

No nie wiem,coś tam łypało spod szafy... :D

One jęczą? Współczuję. :wink:
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt lip 29, 2011 16:46 Re: KokoDylek i Słodziak na tropie domu

A u mnie nikt nie jęczy :( :wink:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lip 29, 2011 21:17 Re: KokoDylek i Słodziak na tropie domu

Jęczą. Tak po wielkopańsku :twisted: Jak ta - zapomniałam imienia - w "Nad Niemnem", co to jej globus dokuczał :roll:

Koko przespała dzisiejszej nocy u mego boku cały film, potem poszła do posłanka. Uwielbiam to jej mruczenie i wtulanie się :oops:
Soda zaś ganiała po domu z czymś takim: http://www.kuchniapupila.pl/pies/zabawa ... p547530475. Chociaż "ganiała" to chyba nieodpowiednie słowo... Ciągnęła jak mrówka jajo :twisted:

edit: żyrafkę męczyła ;)

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Sob lip 30, 2011 15:25 Re: KokoDylek i Słodziak na tropie domu

Musiało to wyglądać zarąbiście!
Fajna zabawka, tak w ogóle.
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 346 gości