OTW4-Żuczku,Żuczku ...:( Nowe foty od 96

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto paź 25, 2011 12:48 Re: OTW4-(f.70)Żuczek walczy!Wituś chory:(

Wiem,ze sie martwicie. Ale ja nie mogę nic napisać tylko to,że jest z Żuczydłem źle.Dopóki nie będę mieć ostatecznych opinii wetów powstrzymam się. Napiszę tylko,że Żuczek ma genetyczną wadę przełyku, niebezpieczną dla jego zycia.I dużą.Nie operacyjną podobno. Nie je nadal, nie pije...Niknie.
Był na konsultacji wczoraj ,właściwie już w nocy .Nasz zaprzyjaźniony DS załatwił na cito USG u fachowca.diagnostyka.Nie wiem jak to zrobił bo do doktorka terminy są długie.Bardzo Dużym Mani dziękuję.

Powiem tylko że jestem załamana.Jesteśmy załamani wszyscy.Czekamy na cud.
Nie jestem w stanie myśleć dziś, mogę tylko płakać.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55372
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Wto paź 25, 2011 12:55 Re: OTW4-(f.70)Żuczek walczy!Wituś chory:(

O kurczę :?
Nic nie można zrobić?

Żuczeńku :(
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto paź 25, 2011 14:20 Re: OTW4-(f.70)Żuczku,Żuczku...:(

Nie, nie ma na to lekarstwa. Doktorek od USG nie dał nam właściwie szans.Nie z takim maluszkiem.

Córa napisała,że mały odmawia jedzenia.Co "zje" to zwraca. Męczą go torsje mimo podawania leków. Wtula się i śpi tylko. Nie chce być sam. On chyba umiera.
To dziecina jeszcze.Maleńka, wysuszona i umęczona.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55372
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Wto paź 25, 2011 14:32 Re: OTW4-(f.70)Żuczku,Żuczku...:(

ASK@ pisze:Nie, nie ma na to lekarstwa. Doktorek od USG nie dał nam właściwie szans.Nie z takim maluszkiem.

Córa napisała,że mały odmawia jedzenia.Co "zje" to zwraca. Męczą go torsje mimo podawania leków. Wtula się i śpi tylko. Nie chce być sam. On chyba umiera.
To dziecina jeszcze.Maleńka, wysuszona i umęczona.

Przytulam Was bardzo mocno...
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 25, 2011 14:54 Re: OTW4-(f.70)Żuczku,Żuczku...:(

co z tym przełykiem ? co się dzieje ? :cry: u koleżanki jest kot (którego dałam jej na tymczas ) z przełykiem olbrzymim .wymiotował ,umierał..aż trafili na sposób karmienia
Karmiony był siłą tz.strzykawą po odrobinie bardzo często ,i trzymany w pionie tak ze 20-30 min.
Kociak żyje ,ma lepsze i gorsze dni .
W tej chwili je tylko mielone mięsko i serek bieluch żadnych granulek ,kawałków nic ,nie trawi wymiotuje.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43917
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 25, 2011 15:03 Re: OTW4-(f.70)Żuczku,Żuczku...:(

o mateńko...Asiu,kochana,przytulam,trzymaj się...

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Wto paź 25, 2011 15:30 Re: OTW4-(f.70)Żuczku,Żuczku...:(

Złe wieści...
Skoro tak, przeczuwam, że niedługo pozwolicie mu odejść. Smutne, że los tak go okaleczył. Płaczę, chociaż nie znam Żuczka. Trzymajcie się.
Obrazek

merlok

 
Posty: 1335
Od: Wto wrz 20, 2011 23:41
Lokalizacja: Sokółka

Post » Wto paź 25, 2011 15:42 Re: OTW4-(f.70)Żuczku,Żuczku...:(

Żuczku... :crying: :crying: :crying: Asiu, przytulam b. mocno!
ObrazekObrazek [*]Honorcia (09.2008 - 27.09.09) - wróć, najmilsza! [*] Szyluniu, nasza iskierko (05.2011 - 29.09.2011)[*]Cyrylku, czernidełko ukochane, przepraszam! Czekamy i tęsknimy! (06.2009 - 21.05.2013)[*]

maja_brygida22

 
Posty: 1407
Od: Czw sty 10, 2008 15:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 25, 2011 15:58 Re: OTW4-(f.70)Żuczku,Żuczku...:(

dorcia44 pisze:co z tym przełykiem ? co się dzieje ? :cry: u koleżanki jest kot (którego dałam jej na tymczas ) z przełykiem olbrzymim .wymiotował ,umierał..aż trafili na sposób karmienia
Karmiony był siłą tz.strzykawą po odrobinie bardzo często ,i trzymany w pionie tak ze 20-30 min.
Kociak żyje ,ma lepsze i gorsze dni .
W tej chwili je tylko mielone mięsko i serek bieluch żadnych granulek ,kawałków nic ,nie trawi wymiotuje.

Dorciu, my to właśnie robimy.Od tygodni.Bawimy sie w takie karmienie.Przecieramy wszystko 2x przez sitko.Potem strzykawa.Jak zgrzyta zębami to odstawiamy i całujemy, gadamy, tulimy by tylko odwrócić jego uwagę od wymiotów.Czasem sie udaje.Jak nie to śluz wycieka śmierdzący a on normalnie dusi się.Jak dasz za szybko to sie topi.Płacze wtedy rozpaczliwie.Wszystko w pionie. On ma 6 tygodni, jest maleńki, potrzebuje częstego karmienia.Szczęście,ze jesteśmy jako tako w domu. Ma kroplówki.Wstaję przed 4 i mu wszystko podaję,potem przejmuje dyżur córka i mąż jak jest.
W domu pełno kotów.Jak wychodzi to leci zaraz do misek.Trzeba go bardzo pilnowac bo nawet mały kawałeczek może go udusić.A co jak przyjdzie infekcja? Przecież u nas to wielkie ryzyko.
Żuczek jest,żyje ale na ile straczy mu sił.
To się nazywa uchyłek.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55372
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Wto paź 25, 2011 16:09 Re: OTW4-(f.70)Żuczku,Żuczku...:(

Asiu bardzo przytulam tak mi przykro ,znam to uczucie bezradności.Trzymajcie się :cry:
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Wto paź 25, 2011 18:35 Re: OTW4-(f.70)Żuczku,Żuczku...:(

Dzięki za obecność!
Trwamy.
Z nadzieją trwamy.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55372
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Wto paź 25, 2011 19:00 Re: OTW4-(f.70)Żuczku,Żuczku...:(

:ok: :ok: :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto paź 25, 2011 20:35 Re: OTW4-(f.70)Żuczku,Żuczku...:(

Asiu my z Wami trwamy . :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Wto paź 25, 2011 20:50 Re: OTW4-(f.70)Żuczku,Żuczku...:(

No tak. Trwamy i co z tego. Asiu Kochana :(
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46713
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto paź 25, 2011 21:09 Re: OTW4-(f.70)Żuczku,Żuczku...:(

Asiu ja większość czasu w letargu choorbowo-gorączkowym... ale dobiegam do internetu i tak bardzo, bardzo zaciskam łapy za Żuczeńka... Tak bardzo proszę o cud... Nie jestem wetem, nie znam się.... ale przecież tak walczycie i on również...
Mocno ściskam :ok:
Kochany kociaku :1luvu:
Tak bym chciała, żeby coś zmieniło się na dobre (przecież Biska też lekarze spisywali na straty a on... żyje i tyje).

:1luvu:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 139 gości