PORUSZYĆ CZYJEŚ SUMIENIE ,ALE CZY LUDZIE JE JESZCZE MAJĄ - DZIŚ LICZY SIĘ TYLKO KASA I NIC WIĘCEJ!!
MOJE KOTY MOJA PASJA:
Jedni przepuszczają pieniądze na papierosy inni piją wódkę, jeszcze inni chodzą po knajpach lub wyjeżdzają na zagraniczne wojaże, a JA mam 6 swoich małych przyjaciół,które weszły przypadkowo na moją życiową ścieżkę.
Ja antykociara kiedyś, dziś nie zamieniłabym moich pluszowych przyjaciół na żadnego rasowego psa, ani najdroższy samochód.Jak patrzę jak radośnie baraszkują i widzę jakie są zdrowe i szczęśliwe to serce się ściska z radości na myśl,że zrobiło się w życiu coś pożytecznego.
Niektórzy mówią ,że mam wielkie serce....a ja powiem,że dla zwierząt potraktowanych przez niby ludzi po barbarzyńsku jest ono SZCZEGÓLNIE WIELKIE..
RUDA SLĄSKA WIREK Krasińskiego/Osiedlowa ZAGINĄŁ kocurek MICHAŚ
W dniu w którym zaginął Michaś dzieci z ulicy Krasińskiego urządziły sobie durną zabawę "napuszczania psa na zamieszkałe na tym terenie koty".Prawie codziennie spaceruję kilka kilometrów i nawołuję.Sprawdziłam kilkadziesiąt telefonicznych sugestii,obejrzałam kilkanascie zwłok i nic.
Michaś jest dobrze wychowanym,mądrym i ułożonym kocurkiem.To kot po przejściach.Sporo się napracowałam,aby znów zaufał ludziom. Może nie warto jednak było uczyć go na powrót zaufania do ludzi ,zwłaszcza do mężczyzn.Panicznie się na poczatku ich bał.Koty w odróżnieniu do psów nie są pamiętliwe krzywd jakie wyrzadzili im ludzie.Ufają i to ich błąd.
Mam różne scenariusze jego zaginięcia.Jeden z nich jest taki,że Ktoś użyczył mu schronienia.Ktoś kto ,nie ma internetu,telefonu,słabo widzi,nie chodzi do Koscioła, nie czyta ogłoszeń bo mało wychodzi.Ten Ktoś to osoba samotna. ROZEJRZYJCIE SIĘ PROSZĘ PO OSOBACH SAMOTNYCH ZAMIESZKAŁYCH W SĄSIEDZTWIE.
Mój przyjaciel nie ma poprostu możliwości wyjścia dlatego nie wraca.
MIMO UPŁYWU CZASU CIĄGLE NIE TRACĘ NADZIEII.Nie może "wyparować zwierzę" z numerem telefonu i adresem na obroży-cudów nie ma.
MICHASIU ZNAJDŹ DROGĘ DO DOMU,PROSZĘ!! NIECH BÓG MA CIĘ W SWOJEJ OPIECE, A JA BĘDĘ CIĘ SZUKAĆ TAK DŁUGO,AŻ ZNAJDĘ. NAWET GDYBYŚ WRÓCIŁ PO 10 LATACH ZAWSZE ZNAJDZIE SIĘ DLA CIEBIE MIEJSCE POD MOIM DACHEM
MICHAŚ...MÓJ MAŁY PRZYJACIEL - JAK TU NIE KOCHAĆ.....TRZEBA BY SERCA NIE MIEĆ I BYĆ ZIMNYM WEWNĘTRZNIE JAK LÓD.
Niestety nie wszyscy ludzie kochają i szanują zwierzęta. Są i tacy, którym ich los jest obojętny, dla nich one są tylko zwykłą rzeczą. Ale przecież zwierzęta zasłużyły sobie na lepsze traktowanie, na szacunek i miłość.Niestety nie wszyscy tak myślą.
Jedni ludzie zwierzęta kochają ,a inni je tylko po prostu mają. Są jednak i tacy,którzy nie powinni mieć,ani zwierząt,ani dzieci -PRZEMIANA LUDZI W BESTIE ODBYWA SIĘ ZASKAKUJĄCO SZYBKO. Kochajmy zwierzęta one czują tak samo jak my !! To nierzadko nasi jedyni przyjaciele.
Jeden lubi koty,drugi psy,trzeci szczury.Jeden woli blondynki,drugi rude a inny czarne.Więc szanujmy się nawzajem.Nie jest to powód ,aby robić krzywdę i tępić te zwierzęta ,których nie akceptujemy.
Jeśli los ci doskwiera boleśnie
i rozwściecza znajoma tępota,
to zrób to, co słyszałeś już wcześniej:
weź k o t a .
Jeśli wokół panoszą się wieprze
i rozrasta się zwykła hołota,
to zrób to, co dla ciebie najlepsze:
weź k o t a .
Jeśli kryzys ci zdrowie rujnuje,
lub zawiodła cię bliska istota,
to zrób to, co niewiele kosztuje:
weź k o t a .
Jeśli zbyt ci samotność dokuczy,
a twe serce w rozterkach się miota,
to znajdź coś, co ci miłość wymruczy
weź k o t a .
A kiedy weźmiesz i po jakimś czasie
powiesz, że nic ci nie dało kocisko, wtedy odpowiem:
ŻE W TEJ LUDZKIEJ MASIE NA DRABINIE EWOLUCJI JESTEŚ TROSZECZKĘ ZA NISKO
****************************************
ZAPAMIĘTAJ!!!!!
Koty to naturalne odpromienniki ,żywe neutralizatory negatywnych energii i wibracji!!!!
Jeśli często np.w mieszkaniu boli nas głowa warto… przygarnąć kota. Te zwierzęta są naturalnymi „elektrowniami” jonów ujemnych. Energia kotów jest bardzo silna. Nie wszyscy ludzie doceniają koty. Tyrani i służbiści boją się ich .Kochają koty ludzie im podobni - odważni, wolni i marzycielscy.
ZWRACAM SIĘ DO LUDZI, KTÓRZY MAJĄ JESZCZE ODROBINĘ WRAŻLIWOŚCI W SERCU ,ABY ROZEJRZELI SIĘ WOKÓŁ SIEBIE. NIE BĄDŹCIE GŁUSI NA CZYJEŚ WOŁANIE BO GDY WAM PRZYJDZIE WOŁAĆ KTOŚ TEŻ GŁUCHYM POZOSTANIE.
Zaginął mi kocurek Michaś z przed bloku przy ul.Krasińskiego .Mój przyjaciel miał w dniu zaginięcia czerwoną obrożę i napisany na niej numer telefonu ,aż trzykrotnie.Wewnątrz obroży swoje imię ,adres łącznie z kodem.
GRZBIET W CZARNO-BIAŁE NIEREGULARNE ŁATY.GŁÓWKA CZARNA Z OCZAMI tzw.maskę Zorro. PYSZCZEK BIAŁY ,NOSEK RÓŻOWY , OGON CZARNY , ale całe PODBRZUSZE , ŁAPKI I GARDŁO BIAŁE. LEWE UCHO KRÓTSZE - BEZ CZUBKA - KULEJE NA LEWĄ TYLNĄ ŁAPKĘ.Charakterystyczną cechą kocurka było to ,że na czarnej sierści na łebku białe meszki włosowe tworzyły coś w rodzaju różdżki co widać na jednym ze zdjęć.
NAGRODĄ za odnalezienie Michasia mogą być zabiegi rehabilitacyjne łączone np.masaż,terapia podczerwienią, terapia żółty spolaryzowanym światłem lampy Bioptron, lub zabiegi pielęgnacyjne z masażem TEL.602- 513-103
Ja UWIELBIAM te moje kocurki.Chyba tylko Ci co mają zwierzątko w domu są wstanie sobie wyobrazić co wyprawiają z radości jak wracam do domu,albo jak wstaję rano i zaczynam do nich przemawiać i witać się na dzień dobry.I pomyśleć,że nigdy za kotami nie przepadałam,ale też nigdy ich osobiście nie miałam.
To LOS zrządził ,że znalazły się w moim życiu,teraz nie zamieniłabym ich za nic na świecie.Kocham też pieski.Niektóre rasy podobają mi się szczególnie.Jednak pies to większy obowiązek.Mam tego pełną świadomość.Kot jest dla takich jak ja,którym wiecznie brakuje czasu i lubią siedzieć w domu.Jak zaginął Michaś pożałowałam ,że nie mam psa.Może by pomógł w jego odnalezieniu.Jak pójdę na emeryturę będzie pies.
MÓJ MICHAŚ -lubiał być wyczesywany kilka razy na dzień,uwielbiał jedzonko w galaretce i tuńczyka w sosie własnym.Jak kupiłam dorodną wędzoną makrelę to starczyło dla nas dwoje.
TERAZ,LICZĘ TYLKO NA ZWYKŁĄ LUDZKĄ PRZYZWOITOŚĆ I ODROBINĘ EMPATII OD LUDZI PRZY POSZUKIWANIACH MOJEGO PRZYJACIELA.
NIE MA WIERNIEJSZYCH PRZYJACIÓŁ OD NASZYCH ZWIERZĄTEK !!!
Jednak nadal wiele osób podświadomie boi się kotów. Są przecież miniaturą drapieżnika. Ale choć od wieków jest towarzyszem człowieka, nie udało się zgłębić do końca jego natury. A to, co niepojęte, często uznaje się za groźne.
GDY KOT ZNIENACKA PRZEBIEGNIE CI DROGĘ,
NIE RZUCAJ NA NIEGO ZŁEGO SPOJRZENIA ,
POTRAKTUJ TO TYLKO JAKO PRZESTROGĘ,
I PODZIĘKUJ BOGU ŻE TO TYLKO KOT, A NIE CZŁOWIEK...!!
Człowiek, który chciałby naruszyć integralność kociej natury i postępować z kotem tak, jak sie zwykło postępować z psem, napotka opór i nie zdobędzie przyjaźni.
Pewnego wieczoru szukając jak zwykle Michasia zapytałam przechodzące obok starsze małżeństwo z osiedla Paderewskiego, czy spacerując nie zauważyli gdzieś poniewierającego się biało czarnego kocurka z czerwoną obrożą?
Pani odpowiada: może się komuś spodobał!
Ja na to:proszę państwa mój przyjaciel ma na obroży nr.telefonu wypisany wodoodpornym mazakiem aż trzykrotnie ,a wewnątrz obroży cały adres z kodem i swoim imieniem , a w takim przypadku to już jest kradzież!
Ona na to: noo wie pani, ale jak się komuś spodobał!!
W pierwszym odruchu chciałam podejść i ją walnąć w ten siwy ,zakuty ,pusty łeb,ale dobre wychowanie wzięło górę i mówię:
Jesli Państwo z taka filozofią życiową przeżyli ponad 70 lat to cóż możemy wymagać dziś od młodzieży,dobranoc.
Moje subiektywne odczucia po zdarzeniu:
Ludziom w większości podoba się cudze,bo nie muszą już w nic inwestować.
Należy pamiętać jednak o tym ,aby przy osiąganiu własnych celów nie zapominać o innych.
Zło wyrządzone zawsze powraca
choć nieraz musisz na nie poczekać
Więc staraj się nie być przyczyną
oczu mokrych od łez u człowieka
bo kiedyś może i Ciebie to czekać
Jak brzmi w mądrym powiedzeniu
nie czyń innemu co Tobie niemiłe
więc zawsze czyń dobro każdemu
bez względu na wiek jaki przeżyłeś
Najważniejsze w życiu jest czyste sumienie,zwykła ludzka przyzwoitość i aby w tym pędzie cywilizacji nie zatracić własnej tożsamości.
Kierować się w życiu nalezy przynajmniej kilkoma zasadami:
- Szanuj siebie,
-Szanuj innych,
-Bądź odpowiedzialna/y/ za własne czyny.
- Bądź po prostu TYLKO CZŁOWIEKIEM !!!!!
Dziś taka wartości jak HONOR nie jest w cenie i śmiem podejrzewać,że bardzo wielu nawet nie wie co to znaczy!!!!
NIECH PORÓWNANIAMI NIKT SIĘ NIE TRUDZI, BO KOTY SĄ NA SZCZĘŚCIE NIEPODOBNE DO LUDZI
Bo koty są dobre na wszystko:
na wszystko, co życie nam niesie,
bo koty, to czułość i bliskość
na wiosnę, na lato, na jesień.
A zimą, gdy dzień już zbyt krótki
i chłodnym ogarnia nas cieniem,
to k o t - twój przyjaciel malutki,
otuli cię ciepłym mruczeniem.
więcej zdjęć Michasia można zobaczyć na NK pod anna krawczyk lub Sfera gabinet.
http://nk.pl/#profile/10998719/gallery/album/3/120PS.
PODOBNO, PATOLOGICZNA CZĘŚĆ LUDZI TZW.SPECJALNEJ TROSKI I Z TZW.GRUPY RYZYKA ZAMIESZKAŁA NA MOJEJ ULICY TWIERDZI ,ŻE "DOSTAŁAM NA ŁEB" Z POWODU ZAGINIONEGO KOTA.
PRZEKAZUJĘ WIĘC WSZYSTKIM,KTÓRZY MYŚLĄ PODOBNIE,ŻE TAK TO MOŻE WYGLĄDAĆ.NO BO KTÓŻ W OBECNYM ZDANYM TYLKO NA KONSUMPCJĘ I KOMERCJĘ ŚWIECIE SZUKA TYLE CZASU ZAGINIONE ZWIERZĘ?
ODPOWIEM SŁOWAMI PANI WETERYNARZ:TAKICH LUDZI JAK PANI TO JUŻ PRAWIE NIE MA WCALE. JA POWIEM JESZCZE INACZEJ:JEDNI LUDZIE ZWIERZĘTA KOCHAJĄ NAPRAWDĘ I DO TAKICH ZALICZAM SIĘ JA, A INNI JE TYLKO PO PROSTU MAJĄ. KIEDY ZWIERZĘ ZAGINIE MACHAJĄ RĘKĄ I BIORĄ NASTĘPNE.
LUDZIE,KTÓRZY NIETOLERUJĄ ZWIERZĄT Z JAKICHKOLWIEK POWODÓW SĄ UWAŻAM ZIMNI,BEZ SERCA,WYZUCI Z UCZUĆ, SKALKULOWANI ŻYCIOWO TYRANI ,WIECZNIE WSZYSTKO PRZELICZAJĄCY NA KORZYŚCI,MARUDZĄCY ,ŻE DUŻO SPRZĄTANIA,SIERŚCI LUB ZE IM ZWIERZĘ ŚMIERDZI.
NO TAK! WŁASNYCH SMRODÓW NIE CZUJEMY,A CUDZE ZAWSZE.
TO,ŻE WIECZOREM NA BALKONIE CZASAMI PŁACZĘ BO JEST MI CIĘŻKO NA SERCU,ŻE MÓJ PRZYJACIEL SIĘ GDZIEŚ PONIEWIERA,DLA LUDZI BEZ UCZUĆ MOŻE WYGLĄDAĆ ,ŻE DOSTAŁAM "NA ŁEB".
JA NAZYWAM TO POCZUCIEM ODPOWIEDZIALNOŚCI ZA ZWIERZĘ,KTÓRE MAM POD WŁASNYM DACHEM.
NIESTETY TO WŁAŚNIE PRZEZ PATOLOGICZNE ZACHOWANIA DZIECI I ICH NIEPRZYSTOSOWANIE,MICHASIA DZIŚ NIE MA.
JEŚLI KTOŚ NIE LUBI KOTÓW,NIECH SOBIE SPRAWI SZCZURA,JEST O NIEBO PRZYJEMNIEJSZY OD KOTA.
NIECH PIEKŁO POCHŁONIE TYCH WSZYSTKICH KOŚCIELNYCH HIPOKRYTÓW,KTÓRZY UDAJĄ ,ŻE MI WSPÓŁCZUJĄ ,A W ROZMOWACH Z INNYMI MÓWIĄ ,ŻE DOSTAŁAM NA GŁOWĘ Z POWODU ZAGINIONEGO ZWIERZĘCIA.
CI,KTÓRZY POTRAFIĄ JESZCZE KOCHAĆ NIGDY TAK NIE POMYŚLĄ. CI, KTÓRZY TAM GDZIE POWINNO BYĆ SERCE MAJĄ JUŻ PUSTKĘ MOGĄ TAK WŁAŚNIE POMYŚLEĆ. NIECH IM ZIEMIA LEKKĄ BĘDZIE .
TYM ,KTÓRZY SIĘ PRZYCZYNILI DO TEG, ŻE MOJEGO PRZYJACIELA DZIŚ NIE MA, ŻYCZĘ , ABY CAŁE ZŁO DO NICH WRÓCIŁO DWUKROTNIE I NIECH ZADZIAŁA PRAWO KARMY. NIECH PAMIĘTAJĄ , ŻE ŻYCIE SIĘ KOŁEM TOCZY I WSZYSTKO POWRACA. ZA WSZYSTKO TRZEBA NIESTETY W ŻYCIU ZAPŁACIĆ.
MOJA FILOZOFIA ŻYCIA RÓŻNI SIĘ MOCNO OD INNYCH WIĘC MAM GŁĘBOKO W D.U.P.I.E CO MYŚLĄ O MNIE ZAKŁAMANI SĄSIEDZI UWAŻAJĄCY SIĘ ZA DOBRYCH KATOLIKÓW,A KTÓRZY W RZECZY SAMEJ DIABŁA MAJĄ ZA SKÓRĄ.
BOŻE BĄDŹ SPRAWIEDLIWY!!!
http://rudaslaska.com.pl/o,ruda-slaska- ... 16340.html