Nawiazalam kontakt mailowy z osoba, ktora wystawila ogloszenie - kocieta niestety sa w dalszym ciagu na dworzu

Pani nie ma mozliwosci, by wziac kociaki do siebie, sama ma trzy kotki, w tym malucha chorego na KK, ktoremu choroba juz zabrala jedno oczko...
Wiem, ze DT to cud, ale one sa jeszcze takie malutkie i wyglada zupelnie zdrowo...
===========
Cud sie stal, DT zostal znaleziony

Chlopaki w DT:
http://img132.imageshack.us/i/img9690y.jpg
http://img703.imageshack.us/i/img9702y.jpg
http://img27.imageshack.us/i/img9709v.jpg
http://img190.imageshack.us/i/img9717i.jpg
http://img146.imageshack.us/i/img9694s.jpg/
Moga spokojnie wyczekiwac na swoj domek
