Piękny, przylepny, duży tygrys - 6,3 kg kota. A wygląda na dychę

Więcej dzieci już nie narozrabia - zgubił właśnie te parę gram

I muszę go wypuścić, bo w domu już miejsca brak

A on ludzi kocha...
Pan karmiciel przyniósł go na rękach i włożył do transportera...
Tu https://lh4.googleusercontent.com/_tcq6 ... 5788-1.JPG jeszcze kilka fotek Romana, niestety nienajlepszych - kiepski ze mnie fotograf
Obiecaliśmy karmicielom, że spróbujemy znaleźć Romanowi dom, ale kto weźmie kota "z ulicy"?
Być może znajdzie się ktoś, kto dysponuje kawałkiem miejsca... żeby tak chłopak mógł się doczyścić przynajmniej, bo brudny jest niesłychanie

Tak, tak, wiem... ten wątek nie ma sensu... ale dopóki go nie założę, to przecież nie będę wiedziała na pewno
