Rudy Lui ma w końcu dom :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 09, 2011 9:04 Rudy Lui ma w końcu dom :)

Historia jak większość zaczyna się smutno. W niedzielę w kościele rozbrzmiewał potworny płacz kotka. Po mszy kocurek biegał od jednego człowieka do drugiego wyraźnie prosząc o pomoc. Widać było, że to domowy kotek, który prawdopodobnie został wyrzucony, bo gubił się w terenie i był zdezorientowany. Pewna kobieta zabrała go do domu, ale po dwóch dniach kotek wylądował na ulicy ... i teraz zdany na łaskę ludzi i dzikich kotów koczuje pod moim blokiem... Karmiony osobno siedzi pod klatką i czeka na cud. Może właśnie Ty szukasz rudo- białego kotka, który odda Ci serce?
Ostatnio edytowano Wto maja 03, 2011 17:53 przez Matyliano, łącznie edytowano 2 razy
"Człowiek jest cywilizowany na tyle , na ile potrafi zrozumieć kota."

Obrazek

Matyliano

 
Posty: 373
Od: Czw sie 23, 2007 8:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro mar 09, 2011 9:53 Re: Rudy kotek potrzebuje domu !!!

Kasiu, w jakim on jest wieku? wykastrowany? wiesz cos wiecej o nim? trzeba mu domku tymczasowego szukac, jesli domowy to znajdzie domek od reki ;)
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro mar 09, 2011 11:00 Re: Rudy kotek potrzebuje domu !!!

z pyska wygląda na kotkę :?
nie możesz jej zabrać do domu? za chwilę ktoś zrobi kotu krzywdę :(
AnielkaG
 

Post » Śro mar 09, 2011 13:05 Re: Rudy kotek potrzebuje domu !!!

AnielkaG pisze:z pyska wygląda na kotkę :?
nie możesz jej zabrać do domu? za chwilę ktoś zrobi kotu krzywdę :(



Sprawa wygląda tak : po wizycie u weterynarza okazało się, że ma odmrożone uszy - do amputacji, jest to kocurek 7 m-cy, wyrzucony z domu. Ma świerzbowca, którego właśnie leczę. Będzie u kotiki. W następnym tygodniu przewidywana kastracja. Jest bardzo kochany i oswojony. Cały czas byłby na kolanach, daje się brać na ręce - jest bardzo grzeczny. Zainteresowanych proszę o kontakt na forum.
"Człowiek jest cywilizowany na tyle , na ile potrafi zrozumieć kota."

Obrazek

Matyliano

 
Posty: 373
Od: Czw sie 23, 2007 8:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro mar 09, 2011 13:35 Re: Rudy kotek potrzebuje domu !!!

Matyliano pisze:
AnielkaG pisze:z pyska wygląda na kotkę :?
nie możesz jej zabrać do domu? za chwilę ktoś zrobi kotu krzywdę :(



Sprawa wygląda tak : po wizycie u weterynarza okazało się, że ma odmrożone uszy - do amputacji, jest to kocurek 7 m-cy, wyrzucony z domu. Ma świerzbowca, którego właśnie leczę. Będzie u kotiki. W następnym tygodniu przewidywana kastracja. Jest bardzo kochany i oswojony. Cały czas byłby na kolanach, daje się brać na ręce - jest bardzo grzeczny. Zainteresowanych proszę o kontakt na forum.



Obrazek

Obrazek

Obrazek
"Człowiek jest cywilizowany na tyle , na ile potrafi zrozumieć kota."

Obrazek

Matyliano

 
Posty: 373
Od: Czw sie 23, 2007 8:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro mar 09, 2011 18:23 Re: Rudy kotek potrzebuje domu !!!

Ale slodziak. Na pewno ktos sie skusi na takiego ladnego rudzielca :)
Obrazek

Polanka

 
Posty: 371
Od: Pon lis 01, 2010 18:45
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro mar 09, 2011 21:41 Re: Rudy kotek potrzebuje domu !!!

Polanka pisze:Ale slodziak. Na pewno ktos sie skusi na takiego ladnego rudzielca :)



Koteczek jest przeziębiony - dostał antybiotyk. Mam nadzieję, że szybko wydobrzeje. Kotek jest cudowny - miziasty i kochany - kolankowy w 100% - serdecznie polecam.
"Człowiek jest cywilizowany na tyle , na ile potrafi zrozumieć kota."

Obrazek

Matyliano

 
Posty: 373
Od: Czw sie 23, 2007 8:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro mar 09, 2011 21:45 Re: Rudy kotek potrzebuje domu !!!

Kasiu, zrob mu ogloszenia za kilka dni, moze znajdzie sie domek, ktory chcialby go przejac i zajac sie kastracja i leczeniem, skoro jets taki kochany, calusny, domowy no i przede wszytskim piekny sa duze szanse ;)
Trzymam kciuki ;) super ze Kotika zgodzila sie go przyjac :ok:
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro mar 09, 2011 21:47 Re: Rudy kotek potrzebuje domu !!!

Marea pisze:Kasiu, zrob mu ogloszenia za kilka dni, moze znajdzie sie domek, ktory chcialby go przejac i zajac sie kastracja i leczeniem, skoro jets taki kochany, calusny, domowy no i przede wszytskim piekny sa duze szanse ;)
Trzymam kciuki ;) super ze Kotika zgodzila sie go przyjac :ok:


Też się cieszę strasznie - Kotika to nasz skarb. A kotek będzie i tak wykastrowany, czeka go też usunięcie kawałka uszek ... :( jak nie znajdzie się dom to i tak damy radę to zrobić.
"Człowiek jest cywilizowany na tyle , na ile potrafi zrozumieć kota."

Obrazek

Matyliano

 
Posty: 373
Od: Czw sie 23, 2007 8:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw mar 10, 2011 9:46 Re: Rudy kotek potrzebuje domu !!!

Matyliano pisze:
Marea pisze:Kasiu, zrob mu ogloszenia za kilka dni, moze znajdzie sie domek, ktory chcialby go przejac i zajac sie kastracja i leczeniem, skoro jets taki kochany, calusny, domowy no i przede wszytskim piekny sa duze szanse ;)
Trzymam kciuki ;) super ze Kotika zgodzila sie go przyjac :ok:


Też się cieszę strasznie - Kotika to nasz skarb. A kotek będzie i tak wykastrowany, czeka go też usunięcie kawałka uszek ... :( jak nie znajdzie się dom to i tak damy radę to zrobić.





http://ogloszenia.trojmiasto.pl/zwierze ... 39145.html


Ogłoszenie Luiego na trojmiasto.pl
"Człowiek jest cywilizowany na tyle , na ile potrafi zrozumieć kota."

Obrazek

Matyliano

 
Posty: 373
Od: Czw sie 23, 2007 8:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw mar 10, 2011 10:07 Re: Rudy kotek potrzebuje domu !!!

Biedny jest :( mam nadzieje ze znajdzie kochający domek.
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw mar 10, 2011 10:11 Re: Rudy kotek potrzebuje domu !!!

Marea pisze:Biedny jest :( mam nadzieje ze znajdzie kochający domek.



Wczoraj u mnie cały dzień spał i jak tylko ktoś siadał koło niego on od razu kładł się na kolanach. Straszny pieszczoch i strasznie potrzebuje miłości. A tak swoją drogą to tych co mu to zrobili wyrzuciłabym na mróz bez ubrania i polała wodą :/ ech... szkoda słów ... na nich i na tą babę co go wzięła jak zabawkę i wyrzuciła pod klatką ... sama ma kota i psa - co ci ludzie mają w głowach ??? :/
"Człowiek jest cywilizowany na tyle , na ile potrafi zrozumieć kota."

Obrazek

Matyliano

 
Posty: 373
Od: Czw sie 23, 2007 8:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw mar 10, 2011 10:40 Re: Rudy kotek potrzebuje domu !!!

Matyliano pisze:
Marea pisze:Biedny jest :( mam nadzieje ze znajdzie kochający domek.



Wczoraj u mnie cały dzień spał i jak tylko ktoś siadał koło niego on od razu kładł się na kolanach. Straszny pieszczoch i strasznie potrzebuje miłości. A tak swoją drogą to tych co mu to zrobili wyrzuciłabym na mróz bez ubrania i polała wodą :/ ech... szkoda słów ... na nich i na tą babę co go wzięła jak zabawkę i wyrzuciła pod klatką ... sama ma kota i psa - co ci ludzie mają w głowach ??? :/



Pusto,kochana,pusto :evil:
Obrazek

renatab

 
Posty: 4157
Od: Pt paź 08, 2010 19:58
Lokalizacja: Warszawa / Wola

Post » Pt mar 11, 2011 12:15 Re: Rudy kotek potrzebuje domu !!!

Wczoraj widziałam kotunia - serce pęka. Chudy straszliwie, rzuca się na jedzenie, widać ile przeżył. No i te biedniulkie uszka, jak listki zwarzone mrozem. Jak ja bym dorwała tego, co go tak urządził... A babsko nie lepsze...

Kocurek przemiły, dosłownie się do mnie przykleił. Siedział na kolanach, wtulał się, przymykał oczka, mruczał. Całym sobą pokazywał, jak mu dobrze. Jest piękniutki, delikatny, tylko do kochania. Należy mu się najlepszy domek. Tak cieszę się, że już jest bezpieczny.
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt mar 11, 2011 12:35 Re: Rudy kotek potrzebuje domu !!!

Lui jest bardzo "szczupły", widać że nie dojadał.
Potrafi zjeść bardzo dużo. Je tylko mokre, bo ma nadżerki w pysiu,
chociaż wczoraj już próbował suchego. Jest na antybiotyku.
W przyszłym tygodniu ma mieć operację amputacji części uszek,
które są odmrożone i dotknięte martwicą. Zostanie też wykastrowany.
Tak naprawdę ma też odmrożone poduszeczki łapek.
To kotek wybitnie domowy, kocha poduszki, kolana, korzysta z kuwetki, drapaka.
W swoim poprzednim domu musiał być jedynakiem, pierwszego wieczoru strasznie syczał
na moje koty, które chciały go poznać. Teraz jest coraz lepiej, choć nie ma jeszcze poufałości.
Pierwszą noc przespał na podusi w wiklinowym koszyku, bo bał się innych kotów.
Dzisiaj wdrapał sie do łóżka i położył pod moją brodą. Nie mogłam zasnąć przez jego mruczenie.
Rano spał owinięty wokół mojej głowy.
Syty uwielbia wyciągnąć się na całą długość swojego chudego ciałka.

Może ktoś dorzuci grosik do operacji Luiego.
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, CatnipAnia, Evilus, Google [Bot], imatotachi, puszatek i 343 gości