Malutki bialo-rudy Krążek ma już DOM!!!

To Krazek.
Trafił do schroniska razem z mamą, trikolorką i braciszkiem, buraskiem w bialych skarpeteczkach.
Szukaja domu.
Krążek choruje. Mial już kk, teraz znowu nawrót - nie można go ani wyleczyc, ani zaszczepić.

Może ktos chciałby dac mu dom? Krążek jest śliczny i przyjacielski, w warunkach domowych wyzdrowieje raz dwa...
Kociaki sa w schronisku w Kruszewie k.Ostrołeki.
Transport zalatwimy, tylko niech sie znajdzie dom...

Krążku jakiś Ty ładny

zróbcie mu wydarzenie na FB - może przed Świetami " ktoś" przemówi ludzkim głosem

FB to dla mnie terra incognita...
Moze ktoś pomoze? :oops:

Śliczny kociak.
A czy myślicie, że ten katar uda się całkiem wyleczyć?
I czy jak mam w domu już 2 koty, to on ich nie zarazi?

ja właśnie też dopiero konto założyłam tam i nie znam się jeszcze
mogę pomóc ogłaszać czy dać linka na nk

Grzanko, kk spokojnie i dośc latwo sie leczy w warunkach domowych.
Trzeba jednak chodzic koło kota, chuchac, podawać leki...
W schronisku nie bardzo jest czas żeby się tym odpowiednio zając i dlatego Krążek nie może się wychorować.Z reguły koty brane ze schronisk do domow szybko zdrowieją - dom leczy sam z siebie

Kiedy bierze sie nowego kota do do domu trzeba go odizolować na jakieś pare dni - w tym czasie sie wyleczy.
Jesli Twoi rezydenci są szczepieni wszystko powinno byc w porządku.

magaaaa pisze:FB to dla mnie terra incognita...
Moze ktoś pomoze?

Poprosić CatAngel? Ona jest "obcykana" w tych sprawach

Maluszek cudny z tą plamka na nosku. Tylko mu buziaki tam dawać :lol:

Moim zdaniem do Bronka by idealnie pasowal, hmmm

Młodszy Braciszek?

Idę po księciunia, niech zobaczy :wink:

Śliczny kociak :1luvu:

trzeba mu koniecznie znaleźć domek
będę trzymać kciuki i rozglądać się

magaaaa pisze:Grzanko, kk spokojnie i dośc latwo sie leczy w warunkach domowych.
Trzeba jednak chodzic koło kota, chuchac, podawać leki...
W schronisku nie bardzo jest czas żeby się tym odpowiednio zając i dlatego Krążek nie może się wychorować.Z reguły koty brane ze schronisk do domow szybko zdrowieją - dom leczy sam z siebie
Kiedy bierze sie nowego kota do do domu trzeba go odizolować na jakieś pare dni - w tym czasie sie wyleczy.
Jesli Twoi rezydenci są szczepieni wszystko powinno byc w porządku.

Rezydenci szczepieni

W takim razie jestem wstępnie zainteresowana

Ale na 100% się określę w ciągu kilku najbliższych dni

grzanka.ch pisze:
magaaaa pisze:Grzanko, kk spokojnie i dośc latwo sie leczy w warunkach domowych.
Trzeba jednak chodzic koło kota, chuchac, podawać leki...
W schronisku nie bardzo jest czas żeby się tym odpowiednio zając i dlatego Krążek nie może się wychorować.Z reguły koty brane ze schronisk do domow szybko zdrowieją - dom leczy sam z siebie
Kiedy bierze sie nowego kota do do domu trzeba go odizolować na jakieś pare dni - w tym czasie sie wyleczy.
Jesli Twoi rezydenci są szczepieni wszystko powinno byc w porządku.

Rezydenci szczepieni W takim razie jestem wstępnie zainteresowana Ale na 100% się określę w ciągu kilku najbliższych dni

to ja potrzymam :ok: