Isabell juz w domku :)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie lis 14, 2010 13:52 Isabell juz w domku :)

kopiuję wątek z dogo, który zaożyłą Klaudus__ ale kicia jest juz u mnie na tdt więc tutaj ja będę go prowadziła :)

http://www.dogomania.pl/threads/194542-Piękna-biało-czarna-koteczka-musi-znaleźć-dt-do-20.10-później-bezdomność...

Ta koteczka ma czas na znalezienie dachu nad głową do 20 października. Później czeka Ją straszna bezdomność...
Kicia jest przyzwyczajona do życia w domu, niestety Jej Pani wyjeżdza, i tam gdzie zmierza, nie ma miejsca dla koteczki.
Przecież jedzie na święta... Do Rodziny...
Kotka ma rok.
Jest wysterylizowana, korzysta z kuwety. Absolutnie nie brudzi w domu.
Bardzo proszę pomoc w szukaniu dt lub ds.
O pomoc w ogłoszeniach...


URL=http://img683.imageshack.us/i/dscf8849c.jpg/]Obrazek[/URL]

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

i teraz już info ode mnie:

kicia Isabell jest chora ma ogromne nadżerki na języku, była non stop na kropówkach
dopiero wczoraj zaczęła sama coś tam dziubać ale sa to malutkie ilości
jest na antybiotyku i środku p/bólowym tolfinie
jest chudziutka

koszt leczenia do tej pory wyniósł 343 zł, bardzo prosze o pomoc :(
nie spodziewałam się takich wydatków dając jej dt
a mam praiw 30 gadziorów na dt więc jażdy grosz jest na wagę złota
Ostatnio edytowano Nie gru 25, 2011 21:36 przez BUDRYSEK, łącznie edytowano 1 raz
na necie z doskoku : kontakt: 607 488 598
Obrazek

BUDRYSEK

 
Posty: 5240
Od: Czw maja 22, 2008 19:37

Post » Nie lis 14, 2010 17:21 Re: Isabell...nie dość,że bezdomna to jeszcze chora :(

miauowiczka ;)

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
na necie z doskoku : kontakt: 607 488 598
Obrazek

BUDRYSEK

 
Posty: 5240
Od: Czw maja 22, 2008 19:37

Post » Nie lis 14, 2010 18:33 Re: Isabell...nie dość,że bezdomna to jeszcze chora :(

BUDRYSEK pisze: kicia Isabell jest chora [/color]ma ogromne nadżerki na języku, była non stop na kropówkach
dopiero wczoraj zaczęła sama coś tam dziubać ale sa to malutkie ilości
jest na antybiotyku i środku p/bólowym tolfinie
jest chudziutka


Budrysku, wiesz, że nadżerki doskonale goi Balsam Szostakowskiego ?
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 14, 2010 18:42 Re: Isabell...nie dość,że bezdomna to jeszcze chora :(

pisiokot pisze:
BUDRYSEK pisze: kicia Isabell jest chora [/color]ma ogromne nadżerki na języku, była non stop na kropówkach
dopiero wczoraj zaczęła sama coś tam dziubać ale sa to malutkie ilości
jest na antybiotyku i środku p/bólowym tolfinie
jest chudziutka


Budrysku, wiesz, że nadżerki doskonale goi Balsam Szostakowskiego ?



nie wiedziałam, dziękuję za podpowiedz :)

postaram się kupić, tylko będzie problem z podaniem bo nie pozwala sobie nic włożyć do buzi
musimy zawsze "walczyć" ;)
na necie z doskoku : kontakt: 607 488 598
Obrazek

BUDRYSEK

 
Posty: 5240
Od: Czw maja 22, 2008 19:37

Post » Nie lis 14, 2010 18:58 Re: Isabell...nie dość,że bezdomna to jeszcze chora :(

Żaden kot nie lubi za specjalnie jak mu się majstruje przy pysiu, a co dopiero taki, ktorego tam wszystko boli. Ja nabierałam balsamu w strzykawkę i starałam się psikać w te chore miejsca. W sumie wystarczy gdziekolwiek, kot sobie to językiem rozprowadzi.
To świetna rzecz, bardzo skuteczny. Ma konsystencję gumy arabskiej, jakby okleja te chorobowo zmienione tkanki i dzięki temu kot może jeść. No i szybko leczy.
Chyba raczej nie kupisz w aptece, nie wszystkie mają. Najczęściej takie, w których są niekonwencjonalne leki. No i można zamówić przez internet.
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 14, 2010 19:57 Re: Isabell...nie dość,że bezdomna to jeszcze chora :(

pisiokot pisze:Żaden kot nie lubi za specjalnie jak mu się majstruje przy pysiu, a co dopiero taki, ktorego tam wszystko boli. Ja nabierałam balsamu w strzykawkę i starałam się psikać w te chore miejsca. W sumie wystarczy gdziekolwiek, kot sobie to językiem rozprowadzi.
To świetna rzecz, bardzo skuteczny. Ma konsystencję gumy arabskiej, jakby okleja te chorobowo zmienione tkanki i dzięki temu kot może jeść. No i szybko leczy.
Chyba raczej nie kupisz w aptece, nie wszystkie mają. Najczęściej takie, w których są niekonwencjonalne leki. No i można zamówić przez internet.


jutro poszukam, szkoda zeby kicia tyle cierpiała :(
na necie z doskoku : kontakt: 607 488 598
Obrazek

BUDRYSEK

 
Posty: 5240
Od: Czw maja 22, 2008 19:37

Post » Nie lis 14, 2010 21:06 Re: Isabell...nie dość,że bezdomna to jeszcze chora :(

Kurczę, dlaczego ona jest w takim stanie ? Przecież do niedawna miała dom, opiekuna ? Czy jej pani nie widziała, że z kotunią jest coś nie w porządku ?
Można się obawiać, że się jej pozbyła z powodu choroby i tego, że kota trzeba leczyć, a nie dlatego, że wyjeżdża :(.
Agnieszko, podzwoń po aptekach, jak nie kupisz, to daj znać, zamówię Ci w necie. Mam gdzieś Twój adres zapisany.
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 15, 2010 12:36 Re: Isabell...nie dość,że bezdomna to jeszcze chora :(

pisiokot pisze:Kurczę, dlaczego ona jest w takim stanie ? Przecież do niedawna miała dom, opiekuna ? Czy jej pani nie widziała, że z kotunią jest coś nie w porządku ?
Można się obawiać, że się jej pozbyła z powodu choroby i tego, że kota trzeba leczyć, a nie dlatego, że wyjeżdża :(.
Agnieszko, podzwoń po aptekach, jak nie kupisz, to daj znać, zamówię Ci w necie. Mam gdzieś Twój adres zapisany.


ta babka w ogóle jest podejrzana, mówiła ze kicia ma rok a jak dla mnie to ma ok 3 lata
od początku słabo jadła, ale myślałam że to przez stres a tu takie nadżerki :(
na szczęście już coś tam próbuje jeść, chociaż jeszcze minimalnie
na necie z doskoku : kontakt: 607 488 598
Obrazek

BUDRYSEK

 
Posty: 5240
Od: Czw maja 22, 2008 19:37

Post » Wto lis 16, 2010 12:26 Re: Isabell...nie dość,że bezdomna to jeszcze chora :(

Kurde :evil:

elu

 
Posty: 5175
Od: Czw kwi 15, 2010 18:44
Lokalizacja: Mikołów

Post » Śro lis 17, 2010 22:25 Re: Isabell...nie dość,że bezdomna to jeszcze chora :(

BUDRYSEK pisze:
i teraz już info ode mnie:

kicia Isabell jest chora ma ogromne nadżerki na języku, była non stop na kropówkach
dopiero wczoraj zaczęła sama coś tam dziubać ale sa to malutkie ilości
jest na antybiotyku i środku p/bólowym tolfinie
jest chudziutka

koszt leczenia do tej pory wyniósł 343 zł, bardzo prosze o pomoc :(
nie spodziewałam się takich wydatków dając jej dt
a mam praiw 30 gadziorów na dt więc jażdy grosz jest na wagę złota

:!: :!: :!:

elu

 
Posty: 5175
Od: Czw kwi 15, 2010 18:44
Lokalizacja: Mikołów

Post » Sob lis 20, 2010 21:25 Re: Isabell...nie dość,że bezdomna to jeszcze chora :(

Nowiutki, świeżutki bazarek na podopiecznych BUDRYSKA
viewtopic.php?f=20&t=120361&start=0
:kotek:

elu

 
Posty: 5175
Od: Czw kwi 15, 2010 18:44
Lokalizacja: Mikołów

Post » Pon lis 22, 2010 23:56 Re: Isabell...nie dość,że bezdomna to jeszcze chora :(

na szczęście z Isabell jest już lepiej :
na necie z doskoku : kontakt: 607 488 598
Obrazek

BUDRYSEK

 
Posty: 5240
Od: Czw maja 22, 2008 19:37

Post » Wto lis 23, 2010 10:45 Re: Isabell...nie dość,że bezdomna to jeszcze chora :(

BUDRYSEK pisze:na szczęście z Isabell jest już lepiej :

:ok:

elu

 
Posty: 5175
Od: Czw kwi 15, 2010 18:44
Lokalizacja: Mikołów

Post » Wto lis 30, 2010 13:48 Re: Isabell...nie dość,że bezdomna to jeszcze chora :(

Co nowego u Isabell?

elu

 
Posty: 5175
Od: Czw kwi 15, 2010 18:44
Lokalizacja: Mikołów

Post » Wto gru 07, 2010 8:36 Re: Isabell...nie dość,że bezdomna to jeszcze chora :(

Zapraszam na szybki świąteczny bazarek dla podopiecznych BUDRYSKA - tylko do czwartku 09.12!
:arrow: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=121160
:rudolf: :s3: :rudolf:

elu

 
Posty: 5175
Od: Czw kwi 15, 2010 18:44
Lokalizacja: Mikołów

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości