Małe czarne lemury. Tytus i Viola mają dom:)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw lis 04, 2010 13:52 Małe czarne lemury. Tytus i Viola mają dom:)

W niedzielę przyjechały do mnie dwa maluszki: on i ona. Czarne, wystraszone, wlepiły we mnie wystraszone ślepia. A ślepia mają duże i okrągłe, trochę jak lemury. No kosmos!

To kocięta złapane przez annskr. Gdzie? Nie mam pojęcia, ale dopytam jeszcze. W każdym razie musiały być bardzo zagłodzone… bo wsuwają na potęgę.
Kociaki zostały podleczone, nie kichają, oczka ładne, dostają krople floxal i czyszczę im uszy. Mają się dobrze. Kpy ładne.

Rozrabiają, i to jak!

Jedno, co mnie niepokoi to matowo-zrudziała sierść u chłopca i strupek na nosie u dziewczynki. Chwilowo jestem uziemiona (zapalenie oskrzeli), więc siedzę w Łodzi, maluszki ze mną, ale gdy będę na chodzie ruszymy do weta, bo coś mi się nie podoba.

Gdy te dwa wypłoszone lemury przyjechały, czmychnęły za tapczan i siedziały tam przez całą noc. Ale minęło trochę czasu i już czują się bardziej zadomowione.
Kociaki otrzymały imiona robocze: Birbo i Birba, ale ja oczywiście musiałam wtrącić swoje trzy grosze i przechrzciłam maluchy po mojemu.

A zatem:
Facecik, Tytus. Niewiasta – Viola.

Czarne, ok. 3 miesięcy. Niebawem zostaną zaszczepione.

Można się już ustawiać w kolejce. 8)

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Ostatnio edytowano Nie gru 19, 2010 22:06 przez Agalenora, łącznie edytowano 3 razy

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Czw lis 04, 2010 13:57 Re: Małe czarne lemury dwa. Tytus i Viola. Szukamy domu

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Viola:

URL=http://img834.imageshack.us/i/dziewczynkaz.jpg/]Obrazek[/URL]

Uploaded with ImageShack.us
Tytus:

URL=http://img834.imageshack.us/i/malyichudyon.jpg/]Obrazek[/URL]

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Tu, w świetle flesza widać, jak bardzo się kolorystycznie różnią. Czy to taki kolor sierści, czy coś jest nie tak?
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Czw lis 04, 2010 14:12 Re: Małe czarne lemury dwa. Tytus i Viola. Szukamy domu

Ale cudne! Za domek :ok:

elu

 
Posty: 5175
Od: Czw kwi 15, 2010 18:44
Lokalizacja: Mikołów

Post » Czw lis 04, 2010 14:25 Re: Małe czarne lemury dwa. Tytus i Viola. Szukamy domu

Heh. czy cudne - nie wiem. Dziewczynka jest śliczna i puchata, owszem... ale chłopak :wink: .
Tytus jest tak brzydki, że aż piękny. Ma chude długie łapki, wyłupiaste ślepia, dziwną sierść (no wlaśnie - musimy sprawdzić, co to?).
Miziak za to nieprzeciętny. Ciekawski taki, cały czas mi się plącze pod nogami
I fajnie grucha, sam do siebie gada i pomrukuje. :)

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Czw lis 04, 2010 14:47 Re: Małe czarne lemury dwa. Tytus i Viola. Szukamy domu

Oczywiście, że cudne! A Tytus na tym drugim zdjęciu wygląda zupełnie jak nasz Psotuś :1luvu:

elu

 
Posty: 5175
Od: Czw kwi 15, 2010 18:44
Lokalizacja: Mikołów

Post » Czw lis 04, 2010 14:51 Re: Małe czarne lemury dwa. Tytus i Viola. Szukamy domu

Chyba nie ma się co martwić tą sierścią ;D facet z reguły brzydszy od kobity :twisted: :lol: (wychodzi tu mój feminizm) ale podpytaj... może to faktycznie jakieś dziwactwo
Obrazek

http://www.planetapupila.pl - najtańszy sklep w Warszawie!

Jus87

 
Posty: 1032
Od: Wto sie 17, 2010 13:01

Post » Pt lis 05, 2010 9:34 Re: Małe czarne lemury dwa. Tytus i Viola. Szukamy domu

Agalenora pisze:To kocięta złapane przez annskr. Gdzie? Nie mam pojęcia, ale dopytam jeszcze. W każdym razie musiały być bardzo zagłodzone… bo wsuwają na potęgę.
Kociaki zostały podleczone, nie kichają, oczka ładne, dostają krople floxal i czyszczę im uszy. Mają się dobrze. Kpy ładne.

Rozrabiają, i to jak!

Jedno, co mnie niepokoi to matowo-zrudziała sierść u chłopca i strupek na nosie u dziewczynki. Chwilowo jestem uziemiona (zapalenie oskrzeli), więc siedzę w Łodzi, maluszki ze mną, ale gdy będę na chodzie ruszymy do weta, bo coś mi się nie podoba. Można się już ustawiać w kolejce. 8)


Dopiero znalazłam wątek :oops:

Kociaki złapane pod adresem Skrzywana 22 - na rogu Felstzyńskiego i Al.Politechniki http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=99668&start=1380
Skutek nieudanej adopcji - wyadoptowanych kociak wrócił chory, z informacją o 4+5 kociakach (zabrane) i dwóch stadach kotów do sterylek - ciachnięte chyba 6+5 w sumie.

4 trafily na wyżebrany tymczas do przemiłej osoby, obciążonej zwierzakami nad miarę, na szczęście Agalenora zdecydowala się dać dt dwójeczce :1luvu: :1luvu:

Kociaki jadły na wolności psie puszki z makaronem, obsmarkane byly na maksa, tylko pcheł i wszołów miały dostatek..

Futerka faktycznie kociaki maja beznadziejne - przerzedzone, łyse, wyleniałe i zrudziale.... Były prane, przedtem wyglądały jeszcze gorzej - posklejane, z masą strupków po wszołach.


Pod opieką Agalenory wypięknieją i wytłuścieją, bo na razie to beczułki na cienutkich lapeczkach - jedzą na zapas, pewnie pamiętają całe malutkie glodne życie ..
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 05, 2010 23:12 Re: Małe czarne lemury dwa. Tytus i Viola. Szukamy domu

Oj, annskr, żebym to ja wiedziała gdzie w Łodzi jest Felsztyńskiego. :)
Taka lewa ze mnie łodzianka:wink:

W każdym razie maluszki odwiedzily weta, zostały zbadane i obejrzane.

Mamy grzyba i gości w uszach (świerzbowiec). Jaki to grzyb - będzie wiadomo jutro, zeskrobiny pójdą pod mikroskop. Ale ponoć wszystkie rodzaje grzyba leczy się podobnie.
Dostały Oridermyl, bo trzeba z grubej rury (Antotalgion na świerzba nie działa), imaverol i dodatkowo spryskałam wszystko co żyje, lub nie, a ma kontakt z kociakami, Fungidermem. Jestem optymistką, grzyb mi nie straszny, bo miałam już zagrzybione stwory - i nikt nic nie złapał.

Poza tym, jest super 8) . Kociaki zdrowe, żywotne, nie muszą już brać kropli do oczu. Mają apetyt, że hu-hu :wink: . Urządzają dzikie gonitwy po całym pokoju.

W każdym razie musimy poczekać ze szczepieniem maluszków, aż pozbędą się gości typu grzyb i świerzbowiec.

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Sob lis 06, 2010 10:46 Re: Małe czarne lemury dwa. Tytus i Viola. Szukamy domu

Gdzie ECIII przy Al.Politechniki jest wiesz :?: No to właśnie tam :D

Na świerzbowca po czyszczeniu uszek dawaj im te kropeli ode mnie, one są z domieszką ivomecu, mamy dość pozytywne doświadczenia w wybijaniu tą mieszanką świerzbowca.

Grzyb... miałam nadzieję, że jednak nie... A teraz mam nadzieję, że szybko go wytłuczesz :ok:.
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 12, 2010 19:20 Re: Małe czarne lemury dwa. Tytus i Viola. Szukamy domu

Maluchy od ub. niedzieli w Wawie. Ze względów sanitarnych siedzą w łazience, ale wczoraj wypuściliśmy je, żeby pozwiedzały szeroki świat tzn. pozostałe zakamarki mieszkania. Mam nadzieję, że grzyb się nie przeniesie, ale cóż, szkoda było maluchów w łazience :( . Bardzo im się spodobało to, co zobaczyły i bezstresowo brykały, po czym zgarnęłam je z powrotem do łazienkowego aresztu.
Oczywiscie o wiele mniej spodobały się kociaki moim kocicom, które to z autentyczną wzgardą w oczach (tak, tak to nie był lęk, ani wściekłość, ale właśnie wzgarda) patrzyły na małe czarne ufaki.

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Nie lis 14, 2010 14:03 Re: Małe czarne lemury dwa. Tytus i Viola. Szukamy domu

annskr pisze:Kociaki jadły na wolności psie puszki z makaronem, obsmarkane byly na maksa, tylko pcheł i wszołów miały dostatek..

..


Dziś zaobserwowałam, jak podkradają resztki mojej kanapki: razowy chleb i pomidor 8O - pomimo miseczki pełnej chrupek. Chyba coś w tym jest, że preferencje żywieniowe kształtują się w dziecinstwie. Pomyślałam o tym, jakie musiały być biedne, głodne i z czego składała się ich dieta :(

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Pon lis 15, 2010 14:39 Re: Małe czarne lemury dwa. Tytus i Viola. Szukamy domu

W pierwszych dniach u Dunque musiały mieć wydzielane jedzenie, pochłanialy wszystko, co było w miseczkach, wyglądaly jak wielkie brzuszku na łapkach z patyczków - gdzieś są zdjecia..
Bałyśmy się, że to im zaszkodzi...


Jak dobrze, że już są bezpieczne i nie będą glodne.
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 24, 2010 14:31 Re: Małe czarne lemury dwa. Tytus i Viola. Szukamy domu

To ja napiszę, co słychać u kociaków.
1. Rosną :D
2. Dużo jedzą, mają tendecję do pożerania wszystkiego: niezależnie czy jest to pokarm koci, czy ludzki. Smakuje wszystko, co pojawia się na blacie kuchennym: masło, pomidory, nawet jabłka. Ludzkie żarcie wzbudza większą sensację niż kocie chrupki. :D
3. Wywołują cykliczne tornada szafkowe i nie tylko. Zawiązała się spółka niszczycieli: duża Burasia z nudów otwiera szafki, kociaki z ciekawości wchodzą do szafek. Cyklicznie wywalana jest cała zawartość szafek kuchennych. Niestety, nie pomyślałam o szafkach zamykanych na klucz.
4. Biegają po blacie kuchennym. Nie wiem, jak to jest, ale koty dzielą się na takie, które nie chodzą po blacie, a jeżeli już, to pojawiają się tam sporadycznie, gdy jest coś bardzo ciekawego. A małe urwisy uznały, że blat to fajne miejsce do zabawy, a ja nie potrafię wychowywać maluchów (stresowo)... No trudno: mają się oswajac, nie bać, więc pozwalam im na wiele, a te małe lemury to wykorzystują :twisted: .
A zatem temu, kto zdecyduje się dzielić z nimi swoje cztery kąty, trafią się nieokrzesane buraki :twisted:
5. Bardzo mnie kochają. Szczególnie dziewczynka, która była dzikawa, a teraz zmieniła się w takie kochane, mięciutkie i puchate kociszcze.

5. Nadal nie mogę ich zaszczepić, a przez to ogłaszać :( . Szkoda, bo fajnie się zsocjalizowały. Grzyb je polubił, sam imaverol nie dawał rady, zwłaszcza u chłopaka. Dołączyliśmy Trioxal, dopyszcznie. Na szczescie udało się wyleczyć swieżbowca. Niech żyje Oridermyl. A zatem wygląda na to, że będą szukać domu w sezonie świątecznym. Hmm, nie cieszy mnie to zbytnio.

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Śro lis 24, 2010 14:44 Re: Małe czarne lemury dwa. Tytus i Viola. Szukamy domu

No i oczywiście dokumentacja foto.

Jak widać, kociaki są kuwetkowe. :) Tu jeszcze kuweta odkryta (zdjęcie archiwalne), ale od kilku dni korzystają z krytej.
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Kociaki w pewnym wieku zaczynają pasjonować się sporty typu sumo lub vale tudo. Duszenie, gryzienie, tłamszenie przeciwnika - wszystkie chwyty dozwolone. To zdjęcie dobitnie mówi, dlaczego warto mieć dwa koty, zamiast jednego.

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Wędka też może być, czemu nie. Właściwie wszystko nadaje się do zabawy. Ostatnio grały w piłkę kawałkiem suchego chleba. 8O


Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Trudno, oj trudno obfotografować rozbrykane kocięta. Tu kawałek Tytusa za kawałkiem Violi.
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

A tu widać jak urosły, i ile jeszcze im brakuje do dużego kota.

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Pon lis 29, 2010 10:28 Re: Małe czarne lemury dwa. Tytus i Viola. Szukamy domu

To ja podniosę :)
Z wielkimi podziękowaniami :1luvu:

I życzeniami szybkiego trafienia do nowych domów - że będą wybrane najstaranniej, jak tylko można nie mam wątpliwości :ok:
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 3 gości