- szukamy domów stałych dla tych kotów - może ktoś na forum zdecyduje się dokocić jednym z naszych podopiecznych, zwykle aby adoptować takiego kota specjalnej troski konieczna jest pewna świadomość przyszłego opiekuna, liczę, że wśród forumowiczów są takie osoby, które dostrzegą w tych kotach zalety a nie wady.
- potrzebujemy pomocy w ogłaszaniu tych kotów - jeśli masz czas aby posiedziec przy komputerze i powstawiac ogłoszenia na różne portale internetowe, będziemy bardzo wdzięczni, większość z nas bierze udział w wielu kocich akcjach w terenie jednocześnie będąc DT, brakuje nam czasu na ogłaszanie naszych podopiecznych w róznych miejscach.
W pierwszym poście będę aktualizowała listę naszych podopiecznych aktualnie szukających domu:
1.
Odi, Odi...pochodzi spod Warszawy, znaleziony przez grupkę dziewczyn z oskalpowanym ogonkiem, nie wiemy jak do tego doszło, kto skrzywdził tak tego wspaniałego kota...okrutny człowiek?! Kocurek trafił do lecznicy, w której amputowano mu ogonek, wyleczono, wykastrowano...spędził tam kilka tygodni...po czym trafił do mnie, aż do Gdańska...
Pojechał w podróż po lepsze życie...może w końcu brykać w domku, spać w łóżku wtulony w człowieka i bawić się, bez strachu ....
Odi jest w pełni zdrowy, zaszczepiony, ma książeczkę zdrowia. Nie obca mu kuweta i drapak. Brak ogonka nadaje mu wyjatkowości

Podaruj mu proszę opiekę. Szukamy dla niego troskliwych i odpowiedzialnych opiekunów.
Jeżeli szukasz spokojnego i oddanego kociego przyjaciela na zimowe wieczory ... zadzwoń proszę...
Aśka 503 121 809
seja@poczta.onet.pl



2.
Matupek I i Matupek II to cudne ok. 7mio miesięczne kocurki. W domu tymczasowym przebywają od maleńkości. Nie mają szczęścia w znalezieniu domku a są naprawdę przesłodkie i miziaste, kochane kocurki.
W ostatnim czasie przeszły traumatyczne przeżycia, zostały adoptowane przez młodą osobę, która sprawiała bardzo dobre wrażenie, po czym zwyczajnie wyrzuciła te domowe! kociaki na ulicę, prawdopodobnie powodem była niechęć jej rodziców do zwierząt w mieszkaniu! a tak prosiłam o telefon w razie problemów, zawsze przyjmuję koty z powrotem jeśli jest jakiś problem! Przerażone kociaki wskoczyły do piwnic, i gdyby nie to że zaniepokoil mnie brak wieści i gdybym nie pojechała w tamto miejsce najpewniej umarłyby z głodu! Przerażone, podziębione zabrałam do domu i szukam im teraz odpowiedzialnego domu na dobre i na złe!
Jeden z braciszków nie ma jednego oczka, utracił je w wyniku choroby, drugi z braci ma jedno oczko chore i nawracające infekcje wymagające zakraplania. Kociaki są poza tym zdrowe, kuwetkujące, zaszczepione.
Braciszkowie bardzo się kochają i strasznie płaczą gdy się je rozdziela dlatego poszukują domku wyłącznie w dwupaku

Agnieszka, 601973344




3.
Malutka urocza czarnulka Sisi
Sisi, mała czarnulka...została zabrana z podwórka wraz z siostrą chora i zabiedzona, na podwórku nie miała żadnych szans na przeżycie bo choroba odbierała jej wzrok, jej oczy były już mocno zniszczone...ale dzięki temu że trafiła pod opiekę, do domu i rozpoczęto leczenie koteczka w pełni odzyskała wzrok w jednym oczku, drugiego niestety nie udało się uratować. Koteczka w chwili obecnej jest w pełni zdrowa, kuwetkowa. Jest kochanym małym koteczkiem. Uwielbia przesiadywać na kolanach, tulić się do człowieka i przebywać w jego pobliżu. Jest delikatna, wrażliwa i subtelna. Proszę o odpowiedzialny i troskliwy domek dla niej na reszte jej zycia. Koteczka zasługuje na najlepszy domek i lepszą przyszłość...
Kontakt Ala 507 557 094 alajaskiel@wp.pl
http://allegro.pl/malutka-urocza-czarnu ... 76440.html



