» Śro paź 20, 2010 8:19
Police - 2 samotne serca już nie są samotne :-)
Umrzeć - tego nie robi się kotu.
Bo co ma począć kot
w pustym mieszkaniu.
Wdrapywać się na ściany.
Ocierać między meblami.
Nic niby tu nie zmienione,
a jednak pozamieniane.
Niby nie przesunięte,
a jednak porozsuwane.
I wieczorami lampa już nie świeci.
Słychać kroki na schodach,
ale to nie te.
Ręka, co kładzie rybę na talerzyk,
także nie ta, co kładła.
Coś się tu nie zaczyna
w swojej zwykłej porze.
Coś się tu nie odbywa
jak powinno.
Ktoś tutaj był i był,
a potem nagle zniknął
i uporczywie go nie ma.
Do wszystkich szaf się zajrzało.
Przez półki przebiegło.
Wcisnęło się pod dywan i sprawdziło.
Nawet złamało zakaz
i rozrzuciło papiery.
Co więcej jest do zrobienia.
Spać i czekać.
Niech no on tylko wróci,
niech no się pokaże.
Już on się dowie,
że tak z kotem nie można.
Będzie się szło w jego stronę
jakby się wcale nie chciało,
pomalutku,
na bardzo obrażonych łapach.
I żadnych skoków pisków na początek.
(W. Szymborska)
Takie historie już nie raz były na miau. Śmierć właścicielki i koty, które zostają... Podobnie tym razem, z tym, że syn i synowa zmarłej pani nie zamierzają w żadnym wypadku oddawać ich do schroniska czy porzucać. Opiekują się nimi jak tylko mogą. Sami mają kotkę i nie mogą do siebie przyjąć dwóch kocurów. Dojeżdżają do nich, karmią, ale koty są w pustym mieszkaniu, w większości czasu same.
Szukają dla nich dobrego domu na zasadzie adopcji. Może komuś wpadną w oko...
Cytuję:
Bury nazwa się "Lewuś" Kocurek lat około 7, kastrowany,
zadbany i czyściutki.
Grafitowy nazywa się "Smoluszek" kocurek koło 7.
Kotki zadbane, czyste, domowe, wizyty u weterynarze na bieżąco zrobione.
Bardzo dobrze odżywiane,zdrowe m.in żywione na specjalnej karmie dla kastratów.
Kontakt do opiekunów kotów:
Lidka 795509730
Daniel 696011201
Opiekunowie są w stanie zapewnić kotom transport na terenie woj. zachodniopomorskiego.
Ostatnio edytowano Śro paź 31, 2012 10:11 przez
Karena, łącznie edytowano 6 razy
Fado [*] 27.02.2019 r., Rysiek [*] 15.10.2023 r.