
znaleziony 13 października pod śmietnikiem… A mówią, że 13 jest pechowy

Stefan jest jednookim przystojniakiem

Stefcio jest teraz pod stałą opieką wetów, choć prawie jej nie potrzebuje

Gdy do nas trafił karmiony był strzykawką, teraz sam wcina jak mały odkurzacz.
Waga poniżej piórkowej, czyli pełne 650gr, ale coś mi się wydaje, że bardzo szybko wyjdzie z tej wagi.
Szukamy najlepszego domku dla Stefanka, kto zakocha się w jednookim piracie?
Tak strasznie kocha człowieka, że najchętniej to by siedział na ludziu



Jesteśmy na etapie uczenia korzystania z kuwety i Stefano robi WIELKIE postępy

Żeby pomóc domkowi Stefana, wraz z nim będzie przygotowana wyprawka

Stefanek, łamacz kobiecych serc





pozostałe fotki Stefana, na wątku naszych kotów:
viewtopic.php?f=1&t=107273&start=960