Gdańsk - Księżniczka z warzywniaka znalazła DOM

[mpacz78]

Codziennie przechodzę koło warzywniaka przy stacji SKM Gdańsk Politechnika.
Niedawno przyszła/ktoś podrzucił (?) koteczkę , ma nieco ponad 3 mies., jest czarna z białym.
Kicia jest kuwetkująca, w miarę zdrowa (ma nieznaczny wyciek z oczek - ale raczej jest w niezłej formie).
Kicia jest mrucząca i miziasta, jest naprawdę urocza, panie nazywają ją Księżniczka.

Panie z warzywniaka dbają jak mogą, kicia śpi w sklepie, została odrobaczona, karmią ją ale żadna z pań nie może jej wziąć do siebie, a niedługo zima, koteczka nie ma tam przyszłości ... już jest problem w weekendy, gdy sklepik jest nieczynny...

DT/DS potrzebne. Koteczka do odbioru w warzywniaku.

Zaraz zrobię jej ogłoszenie na Allegro - teraz tylko tyle mogę.

[mpacz78]

[biamila]

Mam krople do oczu mogę dać.
Kciuki za koteczkę, jest piękna.

[mpacz78]

Ja też mam. Zawiozę paniom jutro genta.
No kicia piękna, domku jej trzeba ...

[sabina skaza]

podrzucam

[maria_z]

do góry - potrzebny domek, chociaż tymczasowy

[dzidzia]

Kciuki za ślicznotkę

[Agor-ia]

Jaka slodziuchna. A robi sie coraz zimniej...
Dobrze, ze ja na Przymorzu przy Uniwersytecie zadnego kociaka nie zweszylam...

[seja]

[mpacz78]

Dziś wracając z pracy, zaszłam jak zwykle do warzywniaka dowiedzieć się co z kicią ... i okazało się, że dziś zgłosiła się jakaś pani i zabrała małą

Mam nadzieję, że dobry dom się małej trafił

[biamila]

Tak, niech się jej szczęści

[Jus87]

To super wiadomość... Niech się szczęści!

[KarolinaS]

Uwaga
na numer 7939144.. - Pani nie chce sterylizować, uważa, że to "niezgodne z naturą"; kiedy mieszkała w Olsztynie z rodzicami mieli psa i kotkę, która ciągle rodziła;
molestuje mnie w sprawie jednej kotki i przy którymś z kolei telefonie mówiła nawet, że zgodzi się na ciachnięcie - nie wierzę jej totalnie;
dodatkowo jest bezczelna - stwierdzenia w stylu "kto inny może dać mi kota bez problemu", albo "nie mam czasu na takie rozmowy"

[KarolinaS]

Uwaga
facet pod nr 5041715.., poszukuje kota do domu; mieszka na wsi, w kojcu ma Rotweillera, który jest wypuszczany wieczorami na podwórko; na pytanie o stosunek psa do kotów i ewentualne zabezpieczenie przez atakiem stwierdził, że "kot jet szybki i chyba powinien uciec przez 90 - kilowym psem"

[mpacz78]

Karolinko - kicia podobno dom znalazła, mam nadzieję że bez narwanego rotwailera