Witam. Niestety muszę oddać mojego 3 letniego kotka(natychmiast) więc albo dom tymczasowy albo na stałe. Ale zacznę od początku. Marcelka znaleźliśmy w ogłoszeniu na allegro był cudownym pół rocznym kociakiem... musiał być w naszej rodzinie i tak też się stało. Pojechaliśmy po niego do Pewnej pani(niestety nie pamiętam jak się nazywa ale jest z tego forum) i zakochaliśmy się po uszy. Przez jakiś czas żyło nam się super... Doszedł do nas mały człowieczek(mój syn). Niestety po kilku miesiącach walki z temperaturami, i wysypkami okazało się że syn ma silną alergię na marcelka. Cały czas jest na lekach przeciwhistaminowych i antyalergicznych ponieważ jak raz odstawiliśmy to 39stopni gorączki i wysypka na całe ciało

:( Nie mogę już dłużej tak męczyć mojego malucha dlatego od pół roku szukam domku dla marcela bezskutecznie. Bardzo bym nie chciała żeby trafił do schroniska ponieważ marcelek ma wade serduszka i wiem że sobie tam nie poradzi. Wada nie jest udokumentowana ponieważ Wet powiedział że to i tak nic nie zmieni np badania czy leczenie ponieważ marcelek ma przerost mięśnia sercowego. Nie przeszkadza mu to niczym w życiu ale nie może mieć np narkozy ponieważ przy kastracji wet go ledwo dobudził. Marcel jest cudowny, naprawdę

A kotka muszę oddać natychmiast ponieważ mamy dwa pokoje dotychczas w jednym mieszkał dziadek z kotkiem w drugim my(przez ostatnie pół roku)-mimo wszystko była alergia... Jutro dziadek się wyprowadza i marcelka zabrać nie może, synek dostaje drugi pokój i marcel nie będzie miał już "izolatki". Tak więc nie mam wyjścia ;(
Ostatnio edytowano Czw sie 05, 2010 23:07 przez
Ang3l, łącznie edytowano 1 raz