Ślepka została znaleziona na śmietniku. Jest bardzo drobną, niepozorną kotką, wygląda na kociaka, dlatego ktoś się nią zainteresował. Nie uciekała, siedziała w jednym miejscu na stercie śmieci i przeraźliwie miauczała. Jej zachowanie wskazywało na to, że nie była nigdy dzikim kotem- bez problemu weszła obcemu człowiekowi na ręce, wiedziała do czego służy kuweta, nie bała się psów. Prawdobodobnie, gdy zachorowała ktoś się jej pozbył...
Z bardzo zaawansowanym katarem kocim trafiła do weterynarza. Tam została wyleczona. Niestety osoba, która ją znalazła nie mogła jej zatrzymać. Kotka trafiła do płockiego schroniska dla zwierząt i została wysterylizowana. Świetnie dogaduje się z innymi zwierzętami (psami i kotami), bardzo lubi zabawę, jest wesoła, ruchliwa, bardzo miziasta, mimo swojej ułomności doskonale daje sobie radę. Prawdopodobnie będzie potrzebowała konsultacji okulistycznej.
Obecnie przebywa w domu tymczasowym u jednego z pracowników schroniska. mamy nadzieję, że do schroniska nie wróci, ponieważ nie ma w zasadzie szans na adopcję.
Zdjęciahttp://picasaweb.google.com/schroniskoplock