MKAvatar (2007-2010) niepełnosprawny kocurek...odszedł :(

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro cze 12, 2013 20:42 Re: MKAvatar-PILNIE poszukiwany DT lub DS!

Co u kotunia?
Jakieś zmiany przez ten czas?
Jest domek?
Sadysta Zabrza cd http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=160149
Tona karmy dla schroniska !! http://www.youtube.com/watch?v=YMw8lsfOxzU
Obrazek Julian [*] (13.02.14) i Rysia Obrazek Sara [*] 17.09.2013

Ventrue1

 
Posty: 417
Od: Pon mar 04, 2013 20:41
Lokalizacja: Łazy k/Zawiercia

Post » Wto lip 09, 2013 10:41 Re: MKAvatar-PILNIE poszukiwany DT lub DS!

co u koteczka?
Są nowe zdjęcia koteczka?

izaz

 
Posty: 1582
Od: Czw gru 04, 2008 0:16
Lokalizacja: w-wy

Post » Wto lip 09, 2013 11:37 Re: MKAvatar-PILNIE poszukiwany DT lub DS!

Nowe fotki Avatarka wklejam systematycznie na fb, tak więc zapraszamy do naszych znajomych :)
np. tutaj:
https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... =1&theater

U Avatarka nic się nie zmieniło tzn. nie ozdrowiał cudownie :wink: ale jakoś sobie radzimy.
Systematycznie robimy badania, bo ostatnio miał krwiomocz i mocznik na granicy normy. Wprowadziliśmy osołonowo azodyl, aby oszczędzać jego nerki.
Po za tym jest cudownym, grzecznym kotem i bardzo chce dorównać innym sprawnym futrzastym 8)

http://youtu.be/uggmGxgQGwg
Obrazek Obrazek

Adria

 
Posty: 1874
Od: Pt paź 28, 2005 10:59
Lokalizacja: Piekary

Post » Wto lip 09, 2013 13:06 Re: MKAvatar-niepełnosprawny kocurek...a życie toczy się dal

Piękny kotek, buzię ma po prostu słodką :1luvu:

mb

 
Posty: 9985
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lip 09, 2013 13:51 Re: MKAvatar-niepełnosprawny kocurek...a życie toczy się dal

Kochany kocio :1luvu:
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21542
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Pon lip 15, 2013 22:54 Re: MKAvatar-niepełnosprawny kocurek...a życie toczy się dal

Avatarku jesteś słodki :1luvu:
trzymam :ok: za zdrówko

izaz

 
Posty: 1582
Od: Czw gru 04, 2008 0:16
Lokalizacja: w-wy

Post » Nie sie 18, 2013 12:00 Re: MKAvatar-niepełnosprawny kocurek...a życie toczy się dal

Przepiękny Kiciu,z moim ukochanym umaszczeniem :1luvu:
Bardzo dzielny
Zdrowiej Ślicznotku :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

doczytuję teraz tak na spokojnie,mój boże ,co ten kić musiał przeżyć :cry:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66378
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Sob sie 24, 2013 16:45 Re: MKAvatar-niepełnosprawny kocurek...a życie toczy się dal

jak się czuje Avatarek :1luvu: czy może coś nowego jakieś postępy u dzielnego kocia?
Zdrowiej kociu. :1luvu:

izaz

 
Posty: 1582
Od: Czw gru 04, 2008 0:16
Lokalizacja: w-wy

Post » Pt sie 30, 2013 12:22 Re: MKAvatar-niepełnosprawny kocurek...a życie toczy się dal

Avatarek żyje sobie swoim powolnym rytmem :wink:
Ze spraw zdrowotnych nic się nie zmieniło i to nas cieszy. Już dawno przestaliśmy liczyć, że coś się poprawi. Teraz cieszymy się, że nie wracają problemy z pęcherzem i nerkami. Nie ma też problemu z qpami. Avatar je suche, bo wtedy qpy są beproblemowe i dla nas i dla niego 8) Tak już będzie wyglądało życie Avatarka. Jedni powiedzą, że nudne, ale kocisko żyje i jest szczęśliwie :)

Dzięki Edyszce, która zorganizowała bazarek biżuteryjny dla niego :1luvu: , chłopak na około miesiąc ma zapas pieluch :piwa:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

MiauKot

Avatar użytkownika
 
Posty: 163
Od: Nie lut 14, 2010 15:31
Lokalizacja: Górny Śląsk-Kraków

Post » Pon wrz 09, 2013 12:55 Re: MKAvatar-niepełnosprawny kocurek...a życie toczy się dal

super wiadomości ja nieustająco trzymam :ok: za dzielnego kocia :1luvu:

izaz

 
Posty: 1582
Od: Czw gru 04, 2008 0:16
Lokalizacja: w-wy

Post » Śro wrz 18, 2013 17:03 Re: MKAvatar-niepełnosprawny kocurek...a życie toczy się dal

Pogoda daje Avatarowi popalić. Chłopak przeszedł w stan podkołderkowy, bo on bardzo lubi ciepełko a póki co to jeszcze nie okres grzewczy więc kombinuje jak może. Pan rano wychodzi do pracy a Avatar do panci pod kołderkę. Z tą różnicą, że on leżakuje cały dzień ja niestety takiej możliwości nie mam 8)
Nie wiem, czy to powinnam pisać, ale tak właśnie wygląda życie z takim kotem więc jeśli przyszły domek by tu akurat zajrzał to musi to mieć na uwadze :) Po wczorajszym takim całodniowym leżakowaniu Avatar zostawił pamiątkę w postaci klocka, który nie został przeze mnie dostrzeżony i jakimś cudem znalazł się pod poduszką TŻta :twisted: Na szczęście miał odpowiednią konsystencję i łatwo się sprzątnął 8) :mrgreen:
Tak właśnie wygląda życie z Avatarem :oops:
Obrazek Obrazek

Adria

 
Posty: 1874
Od: Pt paź 28, 2005 10:59
Lokalizacja: Piekary

Post » Śro wrz 18, 2013 17:09 Re: MKAvatar-niepełnosprawny kocurek...a życie toczy się dal

No i to jest super! :D
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto paź 01, 2013 12:54 Re: MKAvatar-niepełnosprawny kocurek...a życie toczy się dal

a to mały łobuz z Avatarka umie zrobic niespodzianke
mój ognisty Jalapeno też robi takie niespodzianki jak tylko zostawie drzwi otwarte w łażience to wanne traktuje jako większą kuwete :twisted:

izaz

 
Posty: 1582
Od: Czw gru 04, 2008 0:16
Lokalizacja: w-wy

Post » Śro paź 30, 2013 20:55 Re: MKAvatar-niepełnosprawny kocurek...a życie toczy się dal

Zaglądam do Avatarka. Moja podopieczna Luśka, chyba podczytuje to co piszę, bo od soboty jest poprawa w zachowaniu małpiszona :D . Bardzo mnie to cieszy.
Co prawda, do kuwety w ogóle przestała chodzić ale też od soboty nie nasikała na łóżko. Mam wrażenie, że jakoś tak bardziej kulturalnie załatwia się na podłogę :wink:
Na noc zakładam jej pampersa, i mocuję gumką, zgodnie z Twoim instruktażem. Luśka przy zakładniu pieluchy, zachowuje się jak dzicz z lasu, więc efekty zakładania majtek, mam różne.
No ale trening czyni mistrza, a przyzwyczajenie drugą naturą jest, więc jakoś może dogadam się z moją harpaganicą.
Od soboty, jakaś taka też milsza i bardziej uczuciowa, ta moja Luśka się zrobiła, więc nie jest źle.
Jak nic Luśka podczytuje te wątki i podsłuchuje rozmowy, i stwierdziła, że za bardzo narozrabiała i musi się ogarnąć.
Serdecznie pozdrawiam.

joanka40

 
Posty: 155
Od: Czw wrz 29, 2011 21:50
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Czw paź 31, 2013 0:16 Re: MKAvatar-niepełnosprawny kocurek...a życie toczy się dal

Joanka40, jak miło, że zajrzałaś do Avatarka. Będzie chłopakowi raźniej, że nie tylko on taki obsrajtuch :twisted:
Mocno zaciskamy kciuki, żeby Luśka się pozbierała i odzyskała czucie tam gdzie powinno :ok:

Moje początki z pieluchą też były trudne. Żałowałam, że nie mam czterech rąk, ale jakoś powolutku zaczęliśmy z Avatarem współpracować 8)
Obrazek Obrazek

Adria

 
Posty: 1874
Od: Pt paź 28, 2005 10:59
Lokalizacja: Piekary

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 164 gości