Kielce-niebieski kocurek szuka DS razem z przyjaciółka Niką!

Apis
Wiek: ur ok 04.2008
Płeć: kocur
Odrobaczenie: tak
Szczepienie:nie
Kastracja: tak
Apis to wyjątkowo przyjazny i kontaktowy kocurek. Niestety nie toleruje innych kotów, dlatego szukamy dla niego domu bez zwierząt. Przepiękny, duży kocur w typie rasy. Apis ma swój charakterek i raczej trudno jest mu przemówić do rozsądku.
Robi co chce i kiedy chce.
Obrazek

Nika
Wiek: ur ok 10.2008
Płeć: kociczka
Odrobaczenie: tak
Szczepienie: tak
Sterylizacja: tak
Obrazek

Kontakt 602 325 30 fiona.22@wp.pl

Kod: Zaznacz cały: [url=http://tnij.org/g16n][img]http://tnij.org/g16m[/img][/url]

Dziekuje

Meldujem się u Apiska - mam dużo zapytań włącznie z apelem o niekastrowanie kota :mrgreen:

Ale ankiety żadnej nie otrzymałam

To ja sobie zaznaczę wątek

Jest szansa na domek dla Apiska. W piątek po kastracji pójdzie od razu do domku. I oby było ok :ok:

Witam,

Czy Apis znalazł już domek? Bo jeśli nie, to byłabym chętna na adoptowanie go - jest przecudny

Proszę o kontakt na gg 3870048 lub tel 696353665. Pozdrawiam!

Dziewczyny, teściowa moja zakochała się wprost w szarych brytyjczykach, ale nie stać jej na wydanie 1500 zł za kociaka...

Witajcie, mój ukochany zakochał się wprost w kotkach brytyjskich... Niestety nie stać nas na takowego, a bardzo chciałabym, żeby jego marzenie o życiu z tym przeuroczym, stalowym sierściuszkiem z pomarańczowymi oczkami się spełniło.

Witajcie, ja też szukam brytyjczyka dla siebie

Bez komentarza z mojej strony.

Tak, to prawda, kotka szukam dla całej naszej trójki. Posty zmieniały podmioty z różnych przyczyn, o których nie będę pisać, bo to moja prywatna sprawa - intencje mam jednak całkowicie czyste, dlatego wypraszam sobie takie insynuacje jak ta powyższa ;>

Szukanie jednego kota dla trzech osób to zupełnie inna sprawa niż szukanie kotów dla różnych osób. I nie jest to kwestia gramatyki.

A insynuacje zobaczyłaś chyba oczami wyobraźni.

Gem wyluzuj :roll:

Apis jest już po kastracji. Zniósł dzielnie zabieg, wybudził się bez większych kłopotów.
Doktor Ania już na miejscu obcięła mu pazurki, a właściwie godne tygrysa szpony, które sobie wyhodował