Dziewczynki zlapane w ubiegly czwartek na Teofilowie (zostala jeszcze 3 albo 4 rodzenstwa ale zlapac sie nie daje). Coreczki mojej "ukochanej" nielapalnej

siostrzyczki dluuugich tymczasow Teo i Czarka. Trafily na kilka dni do Wiedzmy

gdzie pieknie sie zsocjalizowaly i z syczacych i gryzacych potworkow zmienily sie jedynie w prychacze

Do mnie przeniosly sie w poniedzialek. Pierwsza noc i pobudka o 3:39

ale pozostawione na troche same z moimi kotami zaprzestaly tego procederu - maja Serwis i Leo sile perswazji

Od wczoraj to juz rozmruczane pieszczochy

Uwielbiaja myszki i piorka i pileczki. Zdarzaja sie nam juz wspolne drzemki na lozku pod kocykiem.
Dziewczynki sa w pelni kuwetkowe (nawet lezac na lozku wolaja ze chca do kibelka) zdrowe, odpchlone, 1x odrobaczone i 1 x zaszczepione. Maja ok 8 tyg - data urodzin 17.03
Wlasciwie gotowe do adopcji.
A oto bohaterki krowczaste Dziewczynki A

Ata

i Arla
