
Tak wyglądała przy przyjęciu:

A to jedne z ostatnich jej zdjęć:

Tu Migotka oddaje się swojej pasji



A tu rzadki widok... Migotka nie śpi

Migotka to klasyczny kot kanapowiec. Jest milutka, lubi się pomiziać. Bardzo grzeczna i spokojna. Jej pasją życiową jest... spanie...
Migotka trafiła na Paluch w kiepskim stanie. Koci katar, zmiany w oczach. Ja poznałam ją zimą w pokoju adopcyjnym. Przez kilka tygodni miała status "do adopcji". Niestety nikt jej nie wybrał, a nawrót kociego kataru sprawił, że znowu wyladowała w tzw. Azylu. Od tego czasu już nie jest "do adopcji"

Migotka ma czarne, lekko już wypłowiałe futerko i oczy za mgiełka. W jednym oku "wyłazi" jej trzecia powieka, chyba już tak zostanie.
Nie ma co się okłamywać - Migotka jest stara i czarna... Do tego średnio się sama sprzedaje, bo zwykle śpi. Z Azylu do adopcji nie pójdzie, bo zwyczajnie żaden gość jej tam nie zobaczy. Szanse, że wróci do PA są marne, bo Migotkę męczy glut.
A przecież Migotce należy się godna emerytura, a nie śmierć w schronisku...
Może ktoś ja pokocha? W domu na pewno nie zajmie dużo miejsca... Zwykle wystarczy jej kwadrat 35 cm na 35 cm - tyle, by zmieścił się śpiacy koci kłębuszek.
Migotkę można adoptować na tzw. umowę warunkową. Trzeba się zobligować do dalszego leczenia.