Otóż istnieje jedno takie cudo, które przyuważyłam w internecie, ogłoszone na jednym z portali. Gdyby nie fakt, że mam pod opieką najcudniejsze kocisko na świecie - Rydzka, od razu bym Misia przygarnęła.

Właśnie, Misio.
Misio jest 7-8 miesięcznym kocurkiem z Kielc . Jest zdrowiutki i po kastracji. Szukany jest dla niego domek, ponieważ nie toleruje go obecna kotka właścicielki Misia.
Ten przecudnie wielkooki kotek czeka na dobrą osóbkę, która zapewni mu nie tylko dach nad głową, pełny brzuszek i ciepły kąt do spania, ale również swoją bezgraniczną miłość! Nie wierzę, że nikt nie chciałby mieć takiego cudeńka w domu, bo sama nie mogłam przejść obojętnie obok Misia, dlatego spełniam swoją "misję" rozgłoszenia Cudeńka w internecie.





