
Poszukiwana jest kotka czarna lub bura do domu z ogrodem. Najlepiej bardzo młoda, ale Lena ma 2-3 lata, więc podejrzewam, że dorosły kot też byłby brany pod uwagę.
Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
meggi 2 pisze:Agniesiu , może ta kotka z tego wątku.
viewtopic.php?f=1&t=106809&start=120&hilit=satoru
Anka pisze:O Elfince jest na "kotach" w moim wątku, a o początkach w wątku kotiki o tutaj:
viewtopic.php?f=1&t=102373&hilit=Elfinka
Elfinka jest piękną, srebrzysto-burą z białym koteczką. Zacytuję, co na samym początku napisała o Elfince kotika:
"Mogłabym powiedzieć, że to bezdomny, około pięciomiesięczny kociak, ale kogo to obchodzi...
Że siedzi w miejscu, gdzie jest dużo ludzi, ale kogo to obchodzi...
Że to koteczka, którą niedługo zainteresują sie kocury, ale kogo to obchodzi...
Że jest bardzo chuda, wystają jej kości, ale kogo to obchodzi...
Że siedzi na dworze, zimno, czy deszcz, bez schronienia, ale kogo to obchodzi...
Że to wielki miziak, daje sie głaskac kazdemu, kto wyciągnie rękę, ale kogo to obchodzi...
Że próbowałam znależć jej jakikolwiek dom, ale kogo to obchodzi?
Że mogłam jej zrobić zdjęcie, jak wygląda, ale kogo to obchodzi...
Że nie mogę jej zabrać, bo nie mam kasy i skrawka podłogi, ale kogo to obchodzi...
Że dałam jej imię Nikta i dlaczego, ale kogo to obchodzi...
Nikta zamieszkała na tymczasie u mnie i dostała imię Elfinka, bo śliczna i zwiewna niczym Elf, o pięknych, wyrazistych oczach. Jest już zaszczepiona i wysterylizowana. Bardzo proludzka, musiała kiedyś mieć dom.
ale jest jedno "ale" - Elfinka powinna być jedynaczką, z moimi kotami nie zgadza się po prostu dramatycznie, chce rządzić, a rezydenci absolutnie się na to nie zgadzają. W rezultacie, z konieczności, mieszka w klatce. ale co to za życie.
Ja najdalej za miesiąc zaczynam przeprowadzkę, do mniejszego mieszkania. Nie mam pojęcia, jak tam jeszcze umieścić Elfinkę. Ona po prostu MUSI znaleźć jak najprędzej dobry, kochający, nie wychodzący domek.
Elfinka będzie super kotkiem w spokojnym domu, bez małych dzieci. Teraz to miziak nad miziaki. Jeśli siedzę w kuchni i ją wypuszczę, to wtula się, mruczy, jest przesłodka. Jak najbardziej kuwetkowa, czyściutka, super dziewczynka.
Bardzo, bardzo potrzebuje domu!!!
Oto Elfinka:
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości