Grześ gada, gada, gada, mruczy, warczy, śpiewa. No i szczeka. Tak właśnie. Taki ma chłopak repertuar. Kapela praska w jednym.
Jakoś nie zakładałam wątków tymczasom ostatnio, ale może, może ktoś z forum chciałby takiego dżentelmena?
Lubi się bawić z innymi kotami, tzn. chciałby, ale moim koto przebrała się miarka i już nie chcą tymczasów. No i Grześ musi bawić się sam. Podrzuca myszki, biega, skacze.
Niestety przed kastracją oznaczył mi kwiatka. Biedak, kwiatek, wylądował już na klatce schodowe. Druga tymczaska lubi go bowiem obgryzać. No to tyle na razie.
Oto Grześ, kot lęborski szczekający.
Tak się wygina, ale brzuszek nie jest do głaskania, tylko podziwiania. Odnotowałam, przyjęłam do wiadomości.



Taki ma różowy nosek:

A oto chłopak, co ładnie pozuje do zdjęć:

I w pozycji półleżącej:
