Staś jest miłym i łagodnym kotem

. Prawdopodobnie został wyrzucony przez właściciela. Spędził ponad dwa lata w piwnicy udostępnionej przez życzliwą osobę. Niestety przyszły mrozy. Dla kotów i nie tylko zaczął się najgorszy okres i kiedy wydawało się nam, że udało się w końcu znaleźć domek, opiekun Stasia zmarł i kot znalazł się ponownie na przysłowiowej ulicy. Staś to mało wymagający, życzliwy i ufny kot. Korzysta z kuwety. Nie sprawia kłopotów. Jest po zabiegu kastracji, został zaszczepiony przeciwko kociemu katarowi i panleukopenii. Poszukuje pilnie nowego domu i troskliwego opiekuna. Prawdopodobnie ma około 5-7 lat. Prosimy chociaż o dom tymczasowy ( niestety nie mamy warunków aby adoptować kolejnego kota:( ( w mieszkaniu są już 3, nowy kot nie został przez pozostałe zaakceptowany, nie mamy możliwości izolowania zwierząt) stąd nasza dramatyczna prośba o ratunek. Może znajdzie się ktoś, kto zechciałby rozpalić domowe ognisko i na stare, kocie lata oddać kawałek kąta sierocie

Telefon kontaktowy : 606 643 244


Ostatnio edytowano Pt sty 15, 2010 18:51 przez
anabelp, łącznie edytowano 7 razy