Czarna PUMKA pojechała do domku! :)

PUMA - trafiła do schroniska 14 września 2009r. z MPEC-u przy ul. Gajowej; miała wtedy 2 maluszki, które znalazły już domki. Pumcia jest po sterylizacji i ma ok. 8 lat.
To śliczna koteczka, niestety ma tylko jednego kła górnego i dolnego. Jest bardzo kontaktowa i przyjazna, uwielbia towarzystwo człowieka, tuli się i pięknie mruczy. Bardzo pragnie swojego człowieka i miłość na starość. Toleruje wszystkie koty, w pomieszczeniu mieszka z pieskami, które również akceptuje. Pumcia jest śliczną, czarną koteczką, która uwielbia wylegiwać się i bawić z człowiekiem.

Pumcia 22 stycznia pojechała do DT, gdzie za towarzyszy miała koteczkę oraz kotka. Oczka zostały wyleczone, Puma nadrobiła swój brak kontaktu ze swoim człowiekiem. Pokazała się z jak najlepszej strony, niestety jej szczęście nie mogło trwać wiecznie. Puma okazała się kotką bardzo charakterną, nie mogła się dogadać z rezydentami w DT. Na początku marca wróciła do schroniska i nadal czeka na swój domek! Zasługuje na to!

DT tak opisuje Pumę:
Pumeczkę bardzo łatwo kochać. Jest wspaniałą kotką. Problem był tylko w jej zachowaniu do pozostałych kotów. Może to problem małej powierzchni. Puma lubi spokój, a młode koty lubią biegać. Małe mieszkanie, trudno o spokojny kącik. Może w większym domu jej zachowanie byłoby inne? Bardzo mi jej szkoda. Wyleczona, wypiękniona, kochająca człowieka, będzie się marnować w schronisku. Potrzebny jest dla niej pilnie domek (ja szukałabym domku bez dzieci, spokojnego).
Kto da szansę ślicznej, dorosłej koteczce?

Obrazek