» Pt sty 08, 2010 22:32
Łódź 2 koty do adopcji ich Pani nie żyje 2010-01-08
Błagam o pomoc. Dzisiaj dowiedziałam się o śmierci mojej znajomej, która miała dwa koty,
Rozmawiałam z jej synem, który był przed rozmową ze mną był w schronisku ale kotów nie przyjeli.
Ale te koty nie nadają się do schroniska one spały w łóżku i naprawdę miały dużo miłości.
Sama bym je wzięła ale mam 3 psy w blokach i nie wszystkie akceptują koty.Uprosiłam syna żeby mogły jeszcze trochę zostać w swoim mieszkaniu. tj. w Łodzi na Retkini.
Nie mam zdjęć ale podobno w poniedziałek jak syn pojedzie do kotów ma po mnie zadzwonić to może uda mi się zrobić.
Młodszy kocur jest rudy pręgowany ma około 3-4 lat. Starszy jest cały czarny ma 10-12 lat. Dokładnie dowiem się w poniedziałek.
I jeszcze mam pytanie wogóle nie znam się na psychice kotów. Czy koty które przeżyły śmierć włascicielki, właścicielka zmarła w mieszkaniu a teraz pójdą do adopcji osobno dadzą radę to przeżyć????
Proszę o pomoc.
Ostatnio edytowano Wto sty 19, 2010 20:33 przez
asik007, łącznie edytowano 2 razy