rójkolorowy bezdomiec

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto lis 10, 2009 13:13 rójkolorowy bezdomiec

Witam
Sąsiadka przygarneła 2latnią kotkę, którą ktoś wyrzucił.
Posiada ona również psa, kóry zaakceptował kota, ale kot niestety niezaakceptował psa :/
Kotka jest w ciąży, ale istnieje jeszcze możliwość sterylizacji aborcyjnej.

Obrazek

Lepszego zdjęcia niestety nie posiada.
Jeśli ktoś może prosimy o pomoc w znalezieniu dla niej domu.
Dzięki

Milka i Witek

 
Posty: 7
Od: Pon lis 09, 2009 19:07

Post » Wto lis 10, 2009 13:28 Re: rójkolorowy bezdomiec

Skad jestescie ze szczecina, Gdańska, Rzeszowa......
Mój ukochany Biesik 3.04. - 16.12.09 za TM
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=110295&start=0]

IKA 6

 
Posty: 6469
Od: Pon mar 30, 2009 18:31
Lokalizacja: Ruda Sląska

Post » Wto lis 10, 2009 13:34 Re: rójkolorowy bezdomiec

Sterylizyjcie ją szybko, nie czekajcie na chętny domek, dla jednej trudno znaleźć dom, lepiej niech nie będzie tych maluszków ....
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 10, 2009 14:34 Re: rójkolorowy bezdomiec

Może przy okazji tej sterylki aborcyjnej mogłaby spędzić parę dni w hoteliku szpitalnym :roll:
ogłoszenia, ogłoszenia, ogłoszenia
Obrazek

gaota

 
Posty: 4483
Od: Pt cze 19, 2009 9:10
Lokalizacja: W-wa

Post » Wto lis 10, 2009 15:26 Re: rójkolorowy bezdomiec

GDZIE jest ta kotka?
AnielkaG
 

Post » Wto lis 10, 2009 16:26 Re: rójkolorowy bezdomiec

My obecnie jesteśmy w Łodzi, ale jeździmy trochę po Polsce, więc jeśli znalazłby się dom, np. na Podkarpaciu to żaden problem. Molestujemy sąsiadkę o sterylkę aborycyjną na razie bez entuzjazmu, ale chyba ją zmusimy. Kocica piękna i łagodna. Pies jej nie zaakceptował, więc sąsiadka zaniosła ją do pracy i kot siedzi w magazynie. My jej nie weźmiemy, bo mamy własny cyrk. Od 3 tygodni mamy kocicę też przez kogoś wyrzuconą, bo była w ciąży (najprawdopodobniej taka przyczyna, bo po zachowaniu kota widać, że domowy). Na sterylkę aborcyjną było już za późno i teraz w naszej kawalerce znajduje się mama i 4 kocięta. 2 już znaleźliśmy domek, więc jeszcze 2 będą do rozdania. Kocięta są: 1czarny z białą plamką na główce (jak łyska i białym brzuszkiem) 2cały czarny 3pręgowany z czarnym grzbietem 4biało-czarny Kocica przybłęda zostaje u nas, bo już dość miała stresów w życiu, a nam już ufa. Pójdzie oczywiście do sterylki... Wkrótce zdjęcia kocicy i kociąt Pozdrawiamy wszystkich i dziękujemy za wypowiedzi.

Milka i Witek

 
Posty: 7
Od: Pon lis 09, 2009 19:07

Post » Wto lis 10, 2009 17:24 Re: rójkolorowy bezdomiec

Przepraszam za offa ale mam wazne pytanie. Powiedziałeś ze jeżdzicie po Polsce. Czy nie moglibyście czasami przewieźć jakiegoś kota forumowego z jednego miejsca na drugie. :?:
Mój ukochany Biesik 3.04. - 16.12.09 za TM
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=110295&start=0]

IKA 6

 
Posty: 6469
Od: Pon mar 30, 2009 18:31
Lokalizacja: Ruda Sląska

Post » Wto lis 10, 2009 17:34 Re: rójkolorowy bezdomiec

Sterylka biegiem i dobre zdjęcia do ogłoszeń, w ogłoszeniach mogę pomóc tylko potrzebna jakaś wiedza o kotce - wiek ok, jak się zachowuje w stosunku do ludzi, do kotów (jeśli da się to sprawdzić)
Obrazek

andorka

 
Posty: 13691
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Wto lis 10, 2009 18:37 Re: rójkolorowy bezdomiec

Milka i Witek pisze:Na sterylkę aborcyjną było już za późno i teraz w naszej kawalerce znajduje się mama i 4 kocięta.


Nigdy nie jest za późno na sterylkę aboracyjną...

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 10, 2009 21:52 Re: rójkolorowy bezdomiec

nika28 pisze:
Milka i Witek pisze:Na sterylkę aborcyjną było już za późno i teraz w naszej kawalerce znajduje się mama i 4 kocięta.


Nigdy nie jest za późno na sterylkę aboracyjną...


Jest, jest... Kiedy kocięta już są na świecie, wtedy na sterylkę aborcyjną już za późno...

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Wto lis 10, 2009 22:42 Re: rójkolorowy bezdomiec

Szukajcie a znajdziecie
Kocica ma już dom.

Co do sterylki aborcyjnej to ja specjalistą w końcu nie jestem. Przybłąkała nam się kocica w ciąży to zawieźliśmy ją do weterynarza, a on stwierdził, że za późno. Jako laicy w tej dziedzinie nie mieliśmy podstaw, żeby nie wierzyć. Teraz to i tak nie ma znaczenia koty są na świecie i trzeba myśleć o szukaniu im dobrych domów, a nie o tym co było i się zmyło.

Milka i Witek

 
Posty: 7
Od: Pon lis 09, 2009 19:07

Post » Wto lis 10, 2009 22:44 Re: rójkolorowy bezdomiec

IKA 6 pisze:Przepraszam za offa ale mam wazne pytanie. Powiedziałeś ze jeżdzicie po Polsce. Czy nie moglibyście czasami przewieźć jakiegoś kota forumowego z jednego miejsca na drugie. :?:


IKA Możemy. Jeśli akurat nie będziemy rozwozić naszych to jasne. My głównie jeździmy na Podkarpacie. Czyli kierunek Łódź Kielce Przemyśl

Milka i Witek

 
Posty: 7
Od: Pon lis 09, 2009 19:07

Post » Wto lis 10, 2009 23:36 Re: rójkolorowy bezdomiec

drodzy dorady:
skoro jestescie tacy chetni do sterlizacji to sami ja wyonywaujcie a wlsany koszt.rady typou wtźcie wysterylizjucje to nie jest zadne rada tylo pierdzenie o rzeczach oczywistych ktore nic nic dają, wiem co nalezy zrobic. lekarz weterynaii nam poweidzeał, chyba on wie lepiej wie niż nieuki z forum, chyba że się mylę? ale chyba się nie mylę,skoro lekarz po 5 latrach studiów tak twrerdzie(doświadczony kilkuletnim stażem). więc jeśli macie pisać rady typu "weź ją wysterylizuj" wsadzcie sobie gdzieś głeboko, bo według lekarza weterynarii sterylizacji aborcyjnej nie zwasze można dokonąc w sobie wybranym momencie.
witek

Milka i Witek

 
Posty: 7
Od: Pon lis 09, 2009 19:07

Post » Wto lis 10, 2009 23:55 Re: rójkolorowy bezdomiec

Milka i Witek pisze:drodzy dorady:
skoro jestescie tacy chetni do sterlizacji to sami ja wyonywaujcie a wlsany koszt.rady typou wtźcie wysterylizjucje to nie jest zadne rada tylo pierdzenie o rzeczach oczywistych ktore nic nic dają, wiem co nalezy zrobic. lekarz weterynaii nam poweidzeał, chyba on wie lepiej wie niż nieuki z forum, chyba że się mylę? ale chyba się nie mylę,skoro lekarz po 5 latrach studiów tak twrerdzie(doświadczony kilkuletnim stażem). więc jeśli macie pisać rady typu "weź ją wysterylizuj" wsadzcie sobie gdzieś głeboko, bo według lekarza weterynarii sterylizacji aborcyjnej nie zwasze można dokonąc w sobie wybranym momencie.
witek


8O 8O 8O :?:
Obrazek

andorka

 
Posty: 13691
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Śro lis 11, 2009 0:09 !!!!

zresztą według mnie jesteście niekompetentnynymi ludźmi do określania tego typu rzeczywistości.
czy skoro mamy za dużo ludzi to czy powinniśmy wybijać małe dzieci w chinach skoro tak się ich za dużo rodzi?
czekam na cwaniak n odpowiedz.
o ile będę w ogóle chciał u jeszcze zaglądnąć to odpowiem.
moim zdaniem jesteście wrogami kotów a nie ich aprobatoerami!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Milka i Witek

 
Posty: 7
Od: Pon lis 09, 2009 19:07

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 306 gości