5 miesięcznej Maladze kończy się DT ;(

W centrum Kielc, w jednej z bram jest stadko kotów potrzebujących pomocy!!
Od jakiegoś czasu dokarmiam je, wśród nich była jedna kotka, ostatnio pojawiła się buraska....
Dziś zauważyłam u niej duży brzuch!! Podejrzewam, że to już ponad miesięczna ciąża.
Przeraża mnie fakt, że niebawem, w mrozach kotka urodzi w miejscu gdzie koty są przeganiane i trute!! :crying:

Koleżanka zgodziła się przetrzymać kotkę posterylkowo....tylko nie mam talonów ani pieniędzy na jej sterylizacje!!

POMOCY, NIE POZWÓLMY, ABY KOCICA WRAZ Z MAŁYMI MĘCZYŁA SIĘ W TAKICH WARUNKACH!!

Enedo,
Napisz na pw o jaką sumę chodzi. Może się coś znajdzie. Przepatrz dom - może coś się na bazarek znajdzie - wystawię i przypilnuję jeśli chcesz :lol:

Kicie nadal czekają na pomoc...!!

Byłam dziś na miejscu z Martą i Darkiem

Stwierdziliśmy, że nie ma na co czekać, najpierw wyłapiemy kotki, a potem będziemy się zastanawiać jak zorganizować sterylizację
Buraski z brzuchem nie było...ale jedna z karmicielek, powiedziała, że ta kotka urodziła jakiś czas temu... :cry:

Szukaliśmy w okolicy, ale ani śladu

Natomiast nawinęła nam się młoda kotka [około półroczna]. która na początku sama nam się wpakowała do transportera...potem stwierdziłyśmy, że niebawem będzie czekał ją taki los jak pozostałych i wyłapałyśmy ślicznotkę.
Narazie będzie kicia u Marty. Może jutro dostaniemy jakieś foteczki.

Koniecznie musimy sprawdzić, czy buraska urodziła. Problem w tym, że ona jest najbardziej dzika z całej grupy