NIKOSIA - maleństwo bez oczka. PP [*]

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto paź 13, 2009 22:39 NIKOSIA - maleństwo bez oczka. PP [*]

Imię nieco na wyrost, podpowiedziane przez przypadkową osobę w lecznicy, aby można było szybko i na długo zarejestrować.

Nikodem, czy raczej Nikoś jest malutkim kociakiem znalezionym w pobliżu budowy przy Pańskiej.
Szacuję , że urodził się ok. 10 września. Maleństwo waży 370g.
Gdy go wczoraj dostałam, aż mnie ciarki przeszły. Masa strupów i cieknąca świeża ropa.
Herpes poczynił już spustoszenie.
Jeszcze wczoraj miałam nadzieję, że oczko paskudne, ale po leczeniu co najwyżej nie będzie na nie widział.

Wczoraj, po pierwszym delikatnym myciu, wyglądał tak

Obrazek Obrazek Obrazek


Myślę, że mimo wszysyko urodził się pod szczęśliwą gwiazdą. Najpierw dobra ludzka ręka go zabrała, ogrzała, a zaraz potem już miał zapewnioną wizytę u specjalisty, na cito.
Dziś trafił we wspaniałe ręce pani dr Buczek w lecznicy dra Garncarza.

Werdykt jest już nieco mniej optymistyczny.
Prawa gałka pękła, oczko wylało :placz:
Lewe oczko jest bardzo chore, ale do uratowania.
Nikoś więc będzie widzieć świat,
a to więcej niż potrzeba do życia i do bycia kochanym

Do tego ogólna infekcja, gorączka, brzydkie qpy.


Dziś, po wizycie u pani doktor wygląda tak

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Przed nami długie leczenie, w perspektywie dwie operacje. Ale będzie dobrze.
Jest śliczny, dzielny i na pewno kiedyś znajdzie wspaniały dom


edit: literówki
Ostatnio edytowano Śro paź 21, 2009 14:25 przez delfinka, łącznie edytowano 3 razy
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Wto paź 13, 2009 23:22 Re: NIKODEM - maleństwo , które straciło oczko

hop Nikosiu! trzymam kciuki za oczko i za domek :ok:
Obrazek

gaota

 
Posty: 4483
Od: Pt cze 19, 2009 9:10
Lokalizacja: W-wa

Post » Śro paź 14, 2009 9:51 Re: NIKODEM - maleństwo , które straciło oczko

Zaraz zgłoszę Nikosia do wątku ślepaczków.
Kciuki za malucha :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29521
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 14, 2009 10:41 Re: NIKODEM - maleństwo , które straciło oczko

dziękuję Bazyliszkowa :1luvu:


Nikoś dostał linco i tolfedyne
przed nim cała seria - pani doktor zaopatrzyła nas w bateryjkę gotowych strzykawek

Maleństwo cierpi, popłakuje od czasu do czasu

za chwilę rozpoczynamy długie leczenie oczek kropelkami
uf, dobrze, że mam już dostatecznie długą praktykę za sobą
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Śro paź 14, 2009 11:23 Re: NIKODEM - maleństwo , które straciło oczko

Biedne maleństwo :(
Ale ma szczęście, że jest pod twoją opieką :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29521
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 14, 2009 12:06 Re: NIKODEM - maleństwo , które straciło oczko

nooo...

i ja się cieszę,
od razu mam przed oczami moją ukochaną Iskierkę :placz:
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Czw paź 15, 2009 7:46 Re: NIKODEM - maleństwo , które straciło oczko

Podrzucę - niech już się potencjalne domki zakochują!

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29521
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 15, 2009 10:36 Re: NIKODEM - maleństwo , które straciło oczko

hohohoooo... do nowego domku to jeszcze szmat drogi :roll:

teraz piszemy żywą historię kolejnego kociaczka,
który będzie kiedyś dużym, pięknym, dorodnym kotem :kotek:
a osoby zainteresowane będą mogły na bieżąco śledzić rozwój sytuacji :lol:

i mam nadzieję, że w razie problemów będą mogła w tym miejscu zwrócić się o pomoc


Na razie dajemy sobie radę ze wszystkim, z wyjątkiem potoku ropy,
potwornie tego dużo :placz:
wczoraj co godzinę, dwie usuwałam ją wacikami, dostawał kropelki i antybiotyk,
a mimo to od nowa na oczodole narosła góra,
dziś znowu jedziemy do weta

Wczoraj też tłukliśmy robale, a dziś widzę efekty
i nie mogę uwierzyć, 8O że w takim malutkim brzusiu mogą żyć takie wielgachne glisty
one mają długość równą połowie kota

Qpa już lepsza, dostaje intenstinal i z zachwytem stwierdziłam, że lubi chrupeczki :1luvu:
(bo u mnie prawie wszystkie są mięsożercami)
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Pt paź 16, 2009 11:43 Re: NIKODEM - maleństwo , które straciło oczko

Jak dziś mają się biedne oczka?

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29521
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 16, 2009 13:03 Re: NIKODEM - maleństwo , które straciło oczko

To co było oczkiem wygląda strasznie :placz:
Ropa nadal leje się z oczka,
mimo nieustannego przemywania i usuwania wydzieliny,
narasta na oczodole ta góra
Z profilu i an face to wygląda tak

Obrazek Obrazek


Pogorszył się stan ogólny. Mały ma 40 st. gorączki.
Dostał baterię zastrzyków, w tym 2 antybiotyki, kroplówkę

Ale nie stracił chęci życia, przede wszystkim ma apetyt,
intenstinal mokre i suche wcina, aż miło patrzeć.
Poza jedzeniem śpi.
I tylko do tego ogranicza się jego aktywność.
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Pt paź 16, 2009 13:18 Re: NIKODEM - maleństwo , które straciło oczko

Ten post będzie postem rozliczeniowym,
co jest konieczne przy moim braku systematyczności
i otrzymaniu prywatnej wpłaty

WPLATY

100 zł - Agnieszka

WYDATKI

22,00 - lincospectin, tolfedyne, braunol
45,00 - tobrexan, difadol
20,00 - intenstinal
15,00 - żwirek
12,00 - probiotyk, gaziki, waciki
33,00 - linco, synulox, tolfedyne
45,00 - wizyta u weta, kroplówka, conva, recepta
13,00 - peritol
14,34 - ulgastran
161,00 - wizyta, leki, transfuzja

SUMA 380,34 zł

leczona jest przez dr Buczek, dr Cetnarowicz, dr Uznańską
Ostatnio edytowano Czw paź 22, 2009 22:47 przez delfinka, łącznie edytowano 4 razy
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Pt paź 16, 2009 13:19 Re: NIKODEM - maleństwo , które straciło oczko

O matko....!
Walcz Nikusiu, walcz z całej siły :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29521
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 16, 2009 19:45 Re: NIKODEM - maleństwo , które straciło oczko

dellfin612 pisze:To co było oczkiem wygląda strasznie :placz:
Ropa nadal leje się z oczka,
mimo nieustannego przemywania i usuwania wydzieliny,
narasta na oczodole ta góra
Z profilu i an face to wygląda tak

Obrazek Obrazek


Pogorszył się stan ogólny. Mały ma 40 st. gorączki.
Dostał baterię zastrzyków, w tym 2 antybiotyki, kroplówkę

Ale nie stracił chęci życia, przede wszystkim ma apetyt,
intenstinal mokre i suche wcina, aż miło patrzeć.
Poza jedzeniem śpi.
I tylko do tego ogranicza się jego aktywność.

My tez kibicujemy maluszkowi-ile to sie wycierpia te slepinki nasze kochane :cry: :1luvu: :ok:
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Sob paź 17, 2009 0:20 Re: NIKODEM - maleństwo , które straciło oczko

Późnym wieczorem Nikoś miał 4 godziny przerwy w przemywaniu oczek i po raz pierwszy nie zobaczyłam strumienia najświeższej ropy.
Chciałabym wierzyć, że nastąpiło przesilenie.
Oby rano to się potwierdziło.
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Sob paź 17, 2009 0:45 Re: NIKODEM - maleństwo , które straciło oczko

dellfin612 pisze:Późnym wieczorem Nikoś miał 4 godziny przerwy w przemywaniu oczek i po raz pierwszy nie zobaczyłam strumienia najświeższej ropy.
Chciałabym wierzyć, że nastąpiło przesilenie.
Oby rano to się potwierdziło.

:catmilk: :love: OBY DOBRE WIESCI RANO BYŁY I nIKOSIA NIC ZŁEGO JUZ NIE SPOTYKAŁO...
BOZENAZWISNIEWA
 

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 60 gości