ChcePozbyćSięKłopotu_Tiko w DS_rozkochał, został i kropka :)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Wto paź 13, 2009 15:02 ChcePozbyćSięKłopotu_Tiko w DS_rozkochał, został i kropka :)

bowiem już się znudziłam ciągłym zaczepianiem na ulicy
wołaniem mnie przez całe podwórko
ciągłymi lamentami, żądaniami i prośbami
bezczelnym osieraniem się o moje nogi
wpychaniem się bez zaproszenia do domu...

kłopotliwe jest nie móc pójść spokojnie na spacer z psem
nie chce być napastowana
i nie chce być non-sotp śledzona
nie chce mieć siniaków na nogach
mam dość strzepywania kociej sierści ze spodni
mam dość wycierania butów z kocich odcisków
i mam dość wielkich oczu wpatrzonych we mnie - proszących o pogłaskanie i o jedzenie


mam dość i znudziłam się tym...
chętnie pozbędę się tego problemu
z radością oddam komuś takiego kota...




Tiko już przedstawiałam na forum w zeszłym roku
szukał wtedy DT razem ze swoim rodzeństwem
wtedy nie poszczęściło Mu się :(
zresztą wtedy to i On nie był do końca zdecydowany czy chce być pro-ludzki czy może jednak zostanie dzikiem
w tym roku złożył oficjalną deklarację, że będzie miziakiem :D

teraz nie daje mi spokoju, koczuje pod moim blokiem i jak tylko mnie dojrzy biegnie się miziać
no właśnie "się miziać" bo ja nawet nie mam tam co do roboty :roll:
Tiko lawiruje między nogami
pokłada sie na nich, czule podgryza duży palec u nogi 8)
wali z impetem baranki
(ostatnio babcia powiedziała mi, że jak była z psem to na ulicy zaatakował Ją kot... no i tak to jest z Tiko jak sie przyczepi to nie póści :roll: będzie się tak plątał pod nogami, że nie sposób iść
odparłam babci, że ja mam tak codziennie... po kilka razy :roll: :roll: )


no i cóż zrobić w takim wypadku...
winna Mu jestem jeszcze jedną próbę... bo każdy zasługuje by dostać drugą szansę :)
a moze Go ktoś wypatrzy, zlituje się?, zakocha?
i podaruje dom?


Tiko będzie miał z 1,5 roku
jest braciszkiem Którysia: viewtopic.php?f=1&t=94199
kociątkiem zrodzonym z domowej kotki, której zwykle dzieci lądowały na Paluchu, ten miot wylądował akurat w piwnicy...
ostatnio został wykastrowany
z kotami to jest róznie... z kocurem się dogadywał bez problemu, z moją podwórkową Kokotą się nie znoszą i gania Ją niemiłosiernie
do psa mi sie łasi
myślę że mógłby się nadawać do małych dzieci, ponieważ nie przeszkadza Mu brutalne traktowanie, tarmoszenie, odpychanie, popychanie :wink:
mógłby być wychodzący


więcej o Nim chyba nie mam do powiedzenia
najwyżej mogę zaprezentować :)

Kot, Tiko, Kokota
Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

z Kotem
Obrazek Obrazek

z Kokotą
Obrazek

usiłujemy przewrócić człowieka podstawiając mu kota pod nogi 8)
Obrazek

miziu miziu, drapu drapu :P
Obrazek Obrazek

hy hyh hy :lol:
Obrazek

Obrazek

a weź Ty mnie i pomiziaj :D
Obrazek <<< Kilknij na obrazek :)

kot nożny :roll:
Obrazek <<< Kilkinij :)

natręt
Obrazek

komu kota z zezem :mrgreen: :?:

Obrazek

gdyby ktoś :oops: kiedyś :oops:
to proszę dajcie mi znać :)
Ostatnio edytowano Pon cze 14, 2010 18:48 przez Aia, łącznie edytowano 12 razy

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17111
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Wto paź 13, 2009 15:25 Re: Chce się pozbyć kłopotu...

Śliczny kotek, trzymam kciuki. :ok:
Obrazek Obrazek

soso

 
Posty: 851
Od: Śro lis 26, 2008 7:38
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Wto paź 13, 2009 16:08 Re: Chce się pozbyć kłopotu...

Ojej, jaki on wspaniały!!
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kocia dusza

 
Posty: 1824
Od: Sob wrz 26, 2009 17:42
Lokalizacja: Wejherowo (Trójmiasto)

Post » Wto paź 13, 2009 17:44 Re: Chce się pozbyć kłopotu...

Cudny jest :) Gdyby tylko umiał kupić bilet i przyjechać do Białegostoku... A wogóle to gdzie on sypia? noce teraz takie zimne :(
Bóg stworzył kota, żeby człowiek mógł głaskać tygrysa.

jamaria

 
Posty: 51
Od: Śro wrz 16, 2009 16:35
Lokalizacja: za płotem Białegostoku

Post » Wto paź 13, 2009 19:44 Re: Chce się pozbyć kłopotu...

ano właśnie sypaić to On nie ma gdzie :(
bo u mnie osiedle zakratowane szczelnie (ze 3 czy 4 lata temu spółdzielnia zarządziła, że koty nie mają już wstępu do piwnic i zaspawała okienka - co widać na jednym ze zdjęć...)
tamtą zimę Tiko, z przymusu, spędził na pobliskich działkach... :(
(piwnicę, w której się urodził, zajęły Jego siostry, więc dla Niego już tam miejsca nie ma)


koty z miau z zasady są kotami podróżującymi ;)
więc transport raczej jest tu najmniejszym problemem :)

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17111
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Wto paź 13, 2009 20:35 Re: Chce się pozbyć kłopotu...

dla pełnej reklamy :) i dla spokoju sumienia :roll: wklejam jeszcze zdjęcia rozbójnika, która mam :P


nieszczęsny biedak złapany do kastracji...
oj ile mi przez podróż do weta nawsadzał :mrgreen: co to On nie myśli o podstępnym łapaniu kota :wink:
jojczył pierwsza klasa :lol:
Obrazek

typowe wypuszczanie bardzo dzikiego kota :roll:
Obrazek Obrazek
oczywizda śmignął jak strzała... że tyle Go widziałam... tiaaa :roll:
Obrazek Obrazek

i powrót :mrgreen:
Obrazek

bo Ona może jadnak ma cosik do jedzenia... skoro już tam stoi to warto się upewnić :mrgreen:
Obrazek

Obrazek Obrazek

przynajmniej tyle kultury, że podziękował :)
Obrazek Obrazek


Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek


tu są jeszcze zdjęcia z zeszłego roku, kiedy Tiko był jeszcze kociątkiem
bardzo dużym, puchatym i grubym kociątkiem :mrgreen:
viewtopic.php?f=1&t=84181&hilit=tiko
(w większości jednak jest tam Któryś :mrgreen: ale oni i tak jednakowi, więc to bez różnicy :wink: )

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17111
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Wto paź 13, 2009 20:44 Re: Chce się pozbyć kłopotu...

Biedactwo :(
Ja zgarnęłam takiego miziaka z działek, od 3 dni nie wychodzi spod kaloryfera
AnielkaG
 

Post » Wto paź 13, 2009 21:24 Re: Chce się pozbyć kłopotu...

piękny piękny :love: :1luvu:
Chamstwo zawsze najgłośniej wrzeszczy, obraża, pogardza. Bo nic innego nie umie.

Belka na pokładzie - Jezebel w UK

kwiat groszku

Avatar użytkownika
 
Posty: 9754
Od: Nie wrz 13, 2009 19:15
Lokalizacja: Kamienny Krąg, Wielka Brytfannia

Post » Wto paź 13, 2009 21:32 Re: Chce się pozbyć kłopotu...

Jest cudny :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Domku gdzie Jesteś? :(
Obrazek

Te,które odeszły [*]
Fiona 12.01.2010.r. Borys 01.02.2010.r. Marusia 08.06.2011.r.
Aureliusz i Pyza 06.2011.r. Emiś 31.10.2011.r. Rudy 04.12.2011.r.
Kruszynka 04.04.2012.r. Maciuś 18.08.2012.r.Piękna 25.09.2012.r.

BOENA

 
Posty: 4200
Od: Czw lip 05, 2007 16:04
Lokalizacja: katowice

Post » Wto paź 13, 2009 21:40 Re: Chce się pozbyć kłopotu...

Ależ on jest piękny :1luvu:

Angel_

Avatar użytkownika
 
Posty: 1807
Od: Wto wrz 22, 2009 21:33
Lokalizacja: Walia

Post » Wto paź 13, 2009 21:41 Re: Chce się pozbyć kłopotu...

jamaria pisze:Cudny jest :) Gdyby tylko umiał kupić bilet i przyjechać do Białegostoku... A wogóle to gdzie on sypia? noce teraz takie zimne :(

na miau to się na pewno da załatwić... jeśli tylko zechcesz ;)
Obrazek

Axa76

 
Posty: 3889
Od: Śro wrz 24, 2008 13:56
Lokalizacja: Cieszyn

Post » Śro paź 14, 2009 7:53 Re: Chce się pozbyć kłopotu...

cudny buras
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Śro paź 14, 2009 20:13 Re: Chce się pozbyć kłopotu...

u nas wesoło jak cholera :|
Tiko na pewno też równie zadowolony z pogody :mrgreen:
(szczególnie że cały mokry
ja chyba starciłam większość palców w wyniku odmrożenia - palcow które były osłonięte rękawiczkami
)


a to Tiko:
Obrazek

mamy pierwszy śnieg :!: :!: :!: :!: :!: :!:
... :x
Obrazek


łapki marzną... to żeby się tak ogrzać...
Obrazek Obrazek
Obrazek

trzeba napełnić brzucho ciepłą strawą..
Obrazek Obrazek

Obrazek

i szybciutko przytulić się i ogrzać
Obrazek

Obrazek Obrazek
Obrazek


Obrazek
PS
spał pod samochodem, świetne schronienie...

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17111
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Śro paź 14, 2009 20:27 Re: Chce się pozbyć kłopotu...

viewtopic.php?f=13&t=101762&p=5045250&sid=414856b9a480be63f3c2b70316ae8768#p5045250
Dziewczyna oferuje dt dla jednego kotka - jest z Wawy. Już zgosiłam.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kocia dusza

 
Posty: 1824
Od: Sob wrz 26, 2009 17:42
Lokalizacja: Wejherowo (Trójmiasto)

Post » Śro paź 14, 2009 20:57 Re: Chce się pozbyć kłopotu...

Tiko z kotami:

Obrazek Obrazek
Obrazek

Tiko z psem:
Obrazek Obrazek

Tiko z człekiem:
Obrazek Obrazek

i... na to nie mam komentarza :roll:
Obrazek

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17111
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 78 gości