A mi się ta mangusta wbiła w głowę
Manga - ładnie brzmi i nikt nie będzie wiedział ze to od mangusty, brzmi tak elegancko
, może być? albo część osób będzie myślała że od komiksów japońskich...
Dziewczyny, kotka na razie może u mnie być, jeżeli opieka nad nią będzie możliwa przy moim trybie życia, czyli że pn-pt nie ma mnie 10-12h w domu, zobaczymy jak będzie, najważniejsze żeby wszystko się ładnie zagiło, żeby nic się nie paprało.
Pieniążki zebrane na hotelik na pewno się nie zmarnują, Kocia Dusza zapytaj Yammayki ile mamy kaski na PKDT czy możemy zwrócić całą sumę za zabieg z PKDT czy tylko część.
Wtedy fakturę na Vivę trzebaby wziąć, chyba musiałabym Ci te paragony jakoś pzrekazać, a może wystarczy scan przesłać żeby wet fakturę mógł wystawić.
Część zebranej kaski na pewno warto przeznaczyć za jakiś czas na badania ogólne kotki, żeby wiedzieć w jakiej jest ogólnie kondycji, w końcu najmłodsza nie jest, ostatni czas "pod krzaczkiem" przy jedzeniu parówek też na pewno jej nie służył.
Skoro Sopocianka niebawem jedzie do DS to mogę wziąć tą na tymczas, miałam niby nikogo nie brać, bo Szczęściarza operacja niedługo, ale jak koteczka będzie mało kłopotliwa to chyba dam radę.