Nie znamy jego przeszłości i nie wiemy, jakie były jego losy.
Nie wiemy, czy miał dom, czy może się zabłąkał - z przyciętego uszka bowiem, możemy wnioskować, że mógł być kotem wolnożyjącym.
Wincent może mieć około 2 lat, może troszkę więcej.
Jest niesamowitym miziakiem i przytulakiem. Rozgadanym i rozmruczanym kocurkiem, który chce być bardzo blisko człowieka. Chce być kochany, głaskany i tulony.
Komuś, kto go pokocha, podaruje swoje kocie serce.
Kocurek jest wykastrowany, zaszczepiony i odrobaczony.
Oto Wincent.

Prosimy o pomoc w znalezieniu mu domu.
Banerek dla Wincenta.

- Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/hxxlz][img]http://fotozrzut.pl/zdjecia/0a463a0e52.jpg[/img][/url]
/Kod z ramki należy skopiować i wkleić do podpisu./