KOCIĘTA
Oci Ocelotka - przekochane kociątko



Oci Ocelotka to przekochana w ciapki kotka
Zwana również:
- Chojeński Kurczaczek - to od podwórka z którego pochodzi, a podwórko jest w mieście Łodzi
- Półślepaczek - bo po katarze zamglona rogówka została, mimo to maleńka jest przewspaniała
- Przepuklinka - bo gula na brzuszku jelitka przepuszcza ale to i tak kochana mała myszka
- Lizaczek, Myjka, Kosmetyczka i Całuśnica bo jak sie dobierze do Twojego lica to piling i inne zabiegi w spa przy niej wysiadają i nie wszyscy taką obsługę mają
- Masażystka i Ugniataczka bo wystarczy, że się człowiek na chwilę położy Oci zaczyna swoje rehabilitowanie i po zmęczeniu ani śladu nie zostaje
- Kołnierzyk i Szaliczek - bo szyja to ulubione miejsce do spania i człowiekowi na dobranoc kocich bajek opowiadania
- Podnożek bo Oci jak idziesz gdziekolwiek wybiega i pada Ci do nóżek i domaga się myziania
- Pieszczoszka bo chwile spędzone z człowiekiem i na człowieku kocha nad życie
Jakie ma inne ksywki sami się domyślicie

Ocelotka ma ok 4,5 miesiąca. Jest odrobaczona i zaszczepiona.
Szuka wyjątkowego człowieka i domu, który jej już nie odda nikomu.
Levi Leviś Levisek Levek czyli przytulak na maxa



Leviś to piesokot



Jeśli chcesz obdarzyć Leviska miłością na całe życie, jeśli nie zawiedziesz zaufania jakim darzy on świat - skontaktuj się: Gośka 603 117 913; goska6@poczta.onet.pl
Czarek kumpel dla Twojego kota



Czarek był złapany wiosną w jednej z łódzkich piwnic, potwornie zagrzybiony. Na łebku praktycznie łysy. Leki, maści, szczepionki przyniosły jednak rezultaty i w tej chwili po grzybku nie ma śladu. Uboczny skutek kuracji to płochliwość Czarusia. Człowiek kojarzył mu się głównie z zabiegami leczniczymi. Po zakończeniu leczenia płochliwość powoli mija, Czarek coraz częściej przychodzi na łóżko kiedy jest na nim człowiek, czasem sam prosi o głaski.
W domu, gdzie człowiek wykaże się cierpliwością, gdzie będzie mógł poświęcić Czarkowi więcej czasu niż ja jest ogromna szansa, że rozkwitnie.
Czarek bardziej od ludzi kocha inne koty, z którymi doskonale się dogaduje.
Idealny kandydat na dokocenie i rozruszanie leniwego kota rezydenta

Jeśli szukasz przyjaciela dla swojego kota

Czarek ma ok 4,5 miesiąca, jest odrobaczony.
Diabolos Rozrabiacos - dwaj czarni koci braciszkowie



Diabolos Rozrabiacos- pod tym artystycznym pseudonimem, kryje się zgrany duet czarnych kociąt - braci z jednego miotu, których celem życiowym jak na razie jest zabawa, igraszki, cieszenie się kocim życiem.
Te dwa czarne kociątka maja około 4 miesięcy, są już dwa razy zaszczepione oraz odrobaczone. Są pełne energii, radości, uwielbiają się bawić. Wszędzie jest ich pełno, nie sposób się przy nich nudzić, choć mamy nadzieję, że z wiekiem nabiorą nieco dostojeństwa.
Jeśli chcielibyście, aby te dwa pełne uroku, radosne czarne kocięta urozmaiciły Wasze życie, prosimy o kontakt telefoniczny pod numerem: 603 117 913 lub mailowy goska6@poczta.onet.pl
42. Bingo - kociak lepszy niż wygrana na loterii



Taki kociak jak Bingo to lepsze niż największa wygrana na loterii.
To miłość i oddanie jakich nie kupisz za żadne pieniądze.
To mruczenie do ucha gdy na dworze zawierucha.
To Twoich kolan udeptywanie i na nich się wylegiwanie.
To sypianie w łóżku na Twoich stopach by grypa i inne choróbska się Ciebie nie imały.
Najkrócej mówiąć Bingo to kot wspaniały.
Bingo ma ok. 4,5 miesiąca. Został znaleziony jako kilkutygodniowe, ważące zaledwie 360 g kociątko. Teraz jest zdrowy, odrobaczony i zaszczepiony, bezbłędnie korzysta z kuwetki. Kocha ludzi i inne koty, w relacjach z którymi jest bezkonfliktowy. Ma błyszczące czarne futerko, będzie pięknym duuuuuuużym kotem.
Jeśli chcesz dać Bingusiowi bezpieczny, kochający dom skontaktuj się
Gośka
603 117 913
goska6@poczta.onet.pl
Kociaki – przedszkolaki. Pokochaj!!!



Szóstka kocich maluchów zgarnięta sprzed bloku. Miały szczęście, bo bez pomocy człowieka prawdopodobnie nie doczekałyby wiosennego słońca… Teraz już bezpieczne czekają na swoje domy, takie na całe życie.
Pięć dziewczynek jeden chłopak do wyboru, do koloru. Buraska, buraska z białymi skarpetkami, kolejna z białym śliniakiem i skarpetkami, smoliście czarna, czarna z białymi znaczeniami i jedyny kocurek czarno biały z prześmiesznymi łatkami na brzuszku i nosie.
Wszystkie rozbrykane i zdrowe już kochające człowieka, po pierwszym szczepieniu, mimo młodego wieku i podwórkowego rodowodu bezbłędnie korzystają z kuwety.
Maluchy mają ok. 9 tyg.
Domu szuka również ich mama cała bura młoda, ok. 1,5 roczna kotka, po sterylizacji. Ona była kiedyś kotem domowym lecz z nieznanych nam przyczyn wylądowała na dworze.
Przy adopcji wymagane będzie podpisanie umowy adopcyjnej.
Kontakt: Gośka goska6@poczta.onet.pl tel. 603 117 913
Ich wątek - viewtopic.php?f=13&t=102053&p=5080130&hilit=+przedszkole+wied%C5%BAmy#p5080130
KOTKI i KOCURKI
Maniuś cudowny kot-misiek szuka domu na zawsze



Maniuś jest poważnym, pięknym i dużym kocurem, którego życie było bardzo smutne. Zaznał wiele krzywdy od ludzi, był bity i przeganiany, chory i głodny trafił pod opiekę dobrej duszy, która go wyleczyła i dała schronienie. Niestety schronienie tylko tymczasowe, ponieważ kot boi się innych kocurów i jest przez nie przeganiany. Na agresję nie reaguje agresją, jest bardzo łagodny. Szukamy dla niego domu niewychodzącego gdzie będzie jedynakiem, lub będzie miał towarzystwo jednego przyjaznego kota.
Maniuś ma śliczne, krótkie, bardzo gęste futerko, które błyszczy tak jakby był wypastowany. Niestety ma trochę zdeformowane jedno uszko – pamiątkę po ogromnym ropniu, ale to nie jest najważniejsze... Jego misiowatość i łagodność ujmuje za serce przy pierwszym spotkaniu. Będzie cudownym, nieuciążliwym towarzyszem, bo mimo wszystkiego co przeszedł zachował ufność do ludzi.
Kocurek ma ok 4-5 lat, jest wykastrowany, bez jednej wpadki korzysta z kuwety i jest zupełnie zdrowy.
Jeśli marzysz o prawie pluszowym kocie skontaktuj się z jego opiekunką:
Elżbieta 600 045 309
10 wspólnych lat i... Kicia, czy ktoś pokocha starsza kotkę?



Pusto, cicho, łapkami ugniatam kołdrę.
Zaraz będzie 18, przyjdziesz, napełnisz miski, pogłaszczesz i pójdziesz, do spraw swoich, innych, ważniejszych.
Mój dom, moja kanapa i moja pustka, ogłuszająca cisza.
Nasłuchuję kroków na klatce schodowej
tak co dzień, od paru tygodni.
Tak nagle ten dom opustoszał, poszliście, ja wciąż trwam w domu- nie-domu.
Podobno jest nowy, ciepły, miły, gwarny.
Nie ma tam miejsca dla kota.
10 wspólnych lat i basta.
Czas rozstania.
Boli, ale wybaczam, tylko czy ktoś pokocha starą kotkę.
Bardzo proszę mrucząc zaklęcia,
bo najzwyczajniej boję się samotności
i tego co się stanie, kiedy któregoś dnia po 18 już nie usłyszę odgłosu
Twoich kroków na klatce schodowej.
Kicia
Kicia ma około 10 lat. Musi opuścić dom, w którym jest obecnie. Ma czas do grudnia, wtedy mieszkanie zostanie sprzedane. W nowym domu nie ma już dla niej miejsca. Alergia nowego członka rodziny...
Do schroniska trafić nie może, bo zginie, od razu. Domowa koteczka, która nigdy nie wychodziła z mieszkania.
Mamy miesiąc by ją ocalić - potem? Nie wiem co potem i staram się nie myśleć.
Czy jest szansa, ze ktoś ją pokocha? Mimo wieku?
Kotka jest zdrowa, załatwia sie do kuwetki. Nigdy nie była szczepiona, nie została wysterylizowana.
Ale jest i czeka, choć ciagle nie wie dlaczego.
Bo kocie życie zależy od nas, ludzi, którym one ufają.
A my, no cóż, jesteśmy odpowiedzialni za ich los...
kontakt w sprawie adopcji:
Magda
mac_magija@o2.pl
0-792-944-515
jej wątek - viewtopic.php?f=1&t=102172
Tu pojawią się jeszcze pozostałe kocięta i koty.
W sprawie przedstawionych tu kotów kontakt:
Gośka
603 117 913
goska6@poczta.onet.pl
banerek
