Krewni i znajomi Filusia i Pana Klaka

[Cammi]

smutno...
wiosna w końcu...

[Bagienka]

To jedziemy z tą wiosną
Zdjęcia szybko się dezaktualizują w tym ciepełku, więc daję co mam

Fredek


Figa


Rysia


Mona


Borys


i Miśka

[Bagienka]

Kilka duetów

Misia przyczaiła Figulkę


Ech, łobuzy


Miśka i Borys


i inne z wiosną w tle

[Bagienka]

Nowi mieszkańcy:

Mały - kolega Pepita




i Luśka






No i Pepito

[hanelka]

Cuda, panie...

Mały naprawdę jest mały Czy jego też wzięłaś z laboratorium?

Lusia to chomisia? Ma podobne futerko do „mojej” kociej Lusi Jakie śliczne mieszkanka teraz robią dla takich maluszków

Co za spojrzenie...

[ametyst55]

ooooch i aaaach a nowe towarzystwo przecudne

[mb]

Pepito z Małym - brak słów po prostu, jacy są piekni

A pieski mają uśmiechnięte buzie
Cudny widok

[Bagienka]

Doberek
Wiosna w pełni, w sumie lato , a ja nie mam na nic czasu, jak zwykle

Ale po kolei...

Bardzo się cieszę, że towarzycho się podoba

Hanelko, Mały nie jest laboświnką. Miał być oddany przez pana u którego przyszedł na świat (razem z siostrą), do sklepu zoologicznego. Na szczęście jedno i drugie znalazło domek
A Lusia - tak, to chomisia - dżungarka. Teraz zmieniła kolor i jest ciemniejsza.
A te cudeńka szyją dziewczyny na świnkowym i chomikowym forum

Psiaki - ok.
Zieją, szaleją...

Kociaste.
Jest ok. Prawie.
Fredek zaliczył dziabnięcie pszczoły, osy albo czegoś podobnego i spuchł na morduchnie, ale to już przeszłość Będzie fotka.
Z Rysią jest problem, ponieważ zrobiła jej się "dziurka" w miejscu szytym po amputacji łapki.
Od tygodnia już sypiemy się antybiotykiem, no i niestety paraduje w kubraczku
Dzisiaj jedzie na kontrolę, się zobaczy co dalej.

Chomisia Lusia wiedzie żywot spokojny,
prosiaki na wypadek pięknej pogody - zaliczają wypas na dworku, bobczą, drą się i są baaardzo pocieszne
Bardzo sympatyczne zwierzątka

Kociaste zostały odrobaczone hurtem, zakroplone odkleszczowo i dodatkowo dostały po obróżce.
Fredek, jako jedyny w tym towarzystwie, przynosił kleszcze mimo kropelek. Dostał obróżkę Foresto (ma działać aż do grudnia ) i mamy spokój
Dziewczyny dostały zwykłe, takie kolorowe
No i właściwie od tego czasu kleszcza nie widziałam

Razem z kociakami całą procedurę zaliczyła Miśka, jako że gabarytowo jest do ogarnięcia przeze mnie
A dzisiaj Kubek stoczył walkę z Moną i Borysem, żeby wciągnęły tablety od robali no i zaraz idę dać im śniadanko (mam dzisiaj wolne ).

Ale najsamwpierw foty:

Co robi Fred gdy biorytm jest niekorzystny?




Ale niech tylko wyjrzy słońce:




Czym się kończą ryzykowne "zabawy"?
(prawa strona pysia )


Teraz będzie Rysia








I Figulka
ale w międzyczasie przemycę kwiatuchy


Figa




Jest bardzo mięciutka

[Bagienka]

Lecimy dalej...

To może teraz psiaki

Nasze ogony nie odstępują człowieka na krok


Gorąco






Zielono






Misiowato

[Bagienka]

Teraz może jakieś dueciki

Rysia ze śledziem


Mona kocha kotki co widać (spójrzcie na jej nochal i nie zwracajcie uwagi na gustowną "kostkę" )






Seria z huśtawką w tle:

[Bagienka]

I ostatnie podejście,
baaardzo świńskie

Wybieg gotowy czeka na lokatorów


Kontrola wypadła pozytywnie


I oto są:
Pepe i Mały - nasze gwiazdy kochane


























Dziękujemy za uwagę, mamy nadzieję, że zostaliście z nami do końca
Jesteśmy z Was bardzo dumni

Zmykam tymczasem, a jutro jedziemy we trzech do Stolycy na książkowe targi
Cieszę się, ale się cieszę
W niedzielę zaś obchodzimy rocznicę Olgusiowej I KŚw., rodzinna kameralna imprezka
Do zobaczenia Kochani

[Patmol]

jak u Ciebie pięknie

[Bagienka]

jak u Ciebie pięknie

Witaj Patmolku

Jest fajnie, wsiowo, bardzo kocham to miejsce
Komary niestety też

[Patmol]

bardzo jest pięknie tam
i wsiowo -tak , jak lubię
tez bym chętnie tak zamieszkała

(tylko, żeby ta wieś była jeszcze dodatkowo w Sudetach)

[mb]

Przepiękne zdjęcia

Normalnie zatkało mnie na widok tego ekskluzywnego wybiegu dla Pepe i Małego
To jest kapitalne
A Pepe ma super grzywkę