prawie 2 lata bez człowieka - pomocy

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw cze 20, 2013 12:34 Re: Ratunku DT tylko do czerwca - Gang Burasków

kochane jesteście ...... a jakby co to dla piesa tez znajdzie się miejsce? piesa Maszeńka majacego na imię :D

mąż i ja jesteśmy przyzwyczajeni do "życia na walizkach" zwykle jeżdzimy ze swoim ekwipunkiem typu śpiworek czy materacyk.... nieraz okazało się to słuszną zapobiegliwością .... dla niektórych to dziwactwo..... ale za długo żyję aby ktokolwiek miał mi w życiu mieszać czy pouczać...... oczywiście za wyjątkiem śmierci czy podatków :twisted:
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Nie cze 23, 2013 0:04 Re: Domu nam trzeba ........ - Gang Burasków

A dzisiaj tak sobie śpimy, za radą cioci Morelowej na chodniczku
Obrazek
Albo z Czarną, nie jest to jeszcze spanie synchroniczne, ale już blisko coraz bliżej...
Obrazek
Obrazek

Ewa.KM

 
Posty: 3770
Od: Śro mar 20, 2013 23:32

Post » Nie cze 23, 2013 20:35 Re: Domu nam trzeba ........ - Gang Burasków

no no no...... dziewczyny widzę zaczynają jak za dawnych czasów sypiać ...... :D

ładniutkie Pani ma kotecki :D ....
a gdzie takie dają? :D
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Nie cze 23, 2013 20:40 Re: Domu nam trzeba ........ - Gang Burasków

No już dawno nie śpimy w szafie, chyba, ze jakiś obcy przyjdzie.
Obrazek

Ewa.KM

 
Posty: 3770
Od: Śro mar 20, 2013 23:32

Post » Sob lip 13, 2013 9:15 Re: Domu nam trzeba ........ - Gang Burasków

mam w Olsztynie chętną kobitkę na szaroburą dziewczynkę, pokazałam jej wprawdzie foto maluszka, ale jego Duża nie kontaktuje się zwrotnie, może namówię ją na Buraska z Gangu? Mamy dziewczynkę? Zaznaczam - kot byłby wychodzący, jeśli to ok, to mogę próbować

Animus

 
Posty: 1659
Od: Nie wrz 30, 2012 18:12
Lokalizacja: Mazury

Post » Sob lip 13, 2013 9:53 Re: Domu nam trzeba ........ - Gang Burasków

Kinnia nie da kota do domu wychodzącego, ale na forum jest wątek o kotce, która pilnie szuka domu wychodzącego
jo.anna
 

Post » Sob lip 13, 2013 11:35 Re: Domu nam trzeba ........ - Gang Burasków

Animus pisze:mam w Olsztynie chętną kobitkę na szaroburą dziewczynkę, pokazałam jej wprawdzie foto maluszka, ale jego Duża nie kontaktuje się zwrotnie, może namówię ją na Buraska z Gangu? Mamy dziewczynkę? Zaznaczam - kot byłby wychodzący, jeśli to ok, to mogę próbować

u Joli Dworcowej są kotki szukające domu wychodzącego. Ostatnio przygarnęła 2 maluszki nie wiem jakiej sa masci, ale Jolabuk5 na pewno wie. Ja mogę załatwić transport na Mazury
viewtopic.php?f=13&t=147075&start=240
Obrazek

Ewa.KM

 
Posty: 3770
Od: Śro mar 20, 2013 23:32

Post » Pon lis 25, 2013 22:18 Re: Domu nam trzeba ........ - Gang Burasków

Kinnia pisze:Witam.
Rozpaczliwie potrzebuję pomocy w ogłaszaniu i szukaniu domków dla moich tymczasów. Moje możliwości finansowe dawno się już skończyły, za chwilę nadużyję cierpliwości koleżanki i jej matki. Jeśli sprawa stanie na "ostrzu noża" kociaki pójdą do schronu lub na ulicę (której nie znają, jako maluchy znalezione w lesie). Kotki są zdrowe, kocurki wykastrowane za chwilkę kocice będą wysterylizowane. Proszę o pomoc sama nie daję rady. Ogłoszenia wiszą od dawna, w sieci też są, sama również staram się zamieszczać ale to wyraźnie za mało. Pomóżcie proszę. Sama już nic nie mogę.
Kocio jest 8. 2 chłopaków Dyzio i Zyzio - duże piękne futerka, wiek 6 miesięcy. 3 dziewczyny Coco, Chanel, Prada ok. 5-6 miesięcy. Jest jeszcze mama dziewczyn Bafi 2-3 letnia wysterylizowana kociczka.

Zyzio - indywidualista.
Obrazek

Dyzio - ciekawski, łakomczuch, wszedzie go pełno
Obrazek

Dziewczynki: od lewej Coco, Chanel i Prada (jak zwykle leży) najkrócej: 3 wariatki wesołe, szalone, bawiące się.
Obrazek

Mama Bafi - kochana, cierpliwa, przytulak niesamowity.
Obrazek

Wszystkie futerka dobrze czują się z innymi kotami, no może Zyzio miałby problem, bo on woli zdecydowanie brata czyli Dyzia.
Pomocy. Bardzo proszę.


A u Gangu to nikt nie był od lipca!
Bafi ma już domek
A co do zdjęcia Coco i Chanel to składam reklamacje. Pierwsza z lewej to jest Chanel a Coco to ta jasniejsza pierwsza z prawej. No chyba że to ma być lewa prawa z punktu widzenia koteczek :D
Obrazek

Ewa.KM

 
Posty: 3770
Od: Śro mar 20, 2013 23:32

Post » Czw gru 05, 2013 23:13 Re: Domu nam trzeba ........ - Gang Burasków

Oj, bo wiesz - pojawili się Niuniek i Orfeusz i założony na tę okoliczność wątek jakoś skupił uwagę Kinni no i naszą :oops: .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pt kwi 18, 2014 16:43 Re: Domu nam trzeba ........ - Gang Burasków

Pogodnych Świąt dla całego Gangu Burasów. :D

Obrazek
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Pt kwi 18, 2014 20:49 Re: Domu nam trzeba ........ - Gang Burasków

Domu :ok: :ok:

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Sob kwi 19, 2014 10:58 Re: Domu nam trzeba ........ - Gang Burasków

Wszystkiego Najlepszego z okazji Wielkiej Nocy
Obrazek
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon kwi 21, 2014 9:42 Re: 2 lata prawie bez człowieka - pomocy

Dzięki, że "odkopałyście" wątek
przejrzałam go sobie i strasznie smutno mi jest

to za chwilke będą 2 lata
2 lata bez człowieka, 2 lata ...

te kocurki nie zasłużyły na takie wiezienie

pomocy, proszę
to jest jak schron - tylko bezpieczniejszy (do czasu eksmisji bo przecież to nie jest moje)

2 lata nikt chłopaków nie chce
przed świętami zadzwoniła pani, chciała kocurka bo "w ciążę nie zajdzie"
pogadałyśmy i może i wzięłaby nawet kocurka ale jednego
a jak rozdzielić braci, którzy są ze sobą od urodzenia, opiekują się sobą i nie spuszczają z siebie oka?
ja nie potrafię tego zrobić
pani już nie zadzwoniła
"neurologicznej" Prady nie chciała

pomocy - nie dla mnie
prosze o pomoc dla nich, dla chłopaków
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Pon kwi 21, 2014 10:09 Re: 2 lata prawie bez człowieka - pomocy

w Jare Gody życzenia dobra i światła dla wszystkich istot: ludzianych i futrzanych......i dla Ciebie Kinnia słoneczna kropelka i duuuuży buziak
Kotkubinat czyli kobieta żyjąca w nieślubnym związku z trzema kotami.
P.S. Jestem w Polsce

kotkubinat

 
Posty: 375
Od: Wto lut 22, 2011 22:10

Post » Pon kwi 21, 2014 10:11 Re: 2 lata prawie bez człowieka - pomocy

Kinnia, a czy pani poza "kocurka bo w ciążę nie zajdzie, ale jednego tylko" brzmiała sensownie? Bo jak tak, to w razie czego mój Maurycy mógłby iść - burobiały cudny miziak, jedynak z charakteru, wykastrowany. :ok: . Jakby mi wyszły Justiny i/lub Ciel, to by mogli przyjechać "na oswojenie" chłopaki, ale tak jak jest :(
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: pibon i 14 gości