Niania (') Krzywy (') Thaja (') Joś już w domu:)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob paź 29, 2011 21:59 Re: Księżycowa Thaja (dt) - uśmiech na szczęście Z kotem:-)

Korciaczki - Zawsze jestem pelna podziwu za to co robicie i mam nadzieje, ze dalej bedziecie takie dzielne, napewno nie zrezygnujecie z pomagania niekochanym. Calej Rodzince zycze spokojnej nocki i mocno sciskam Luize z jej ukochana Thajka.

franczeska2

 
Posty: 94
Od: Śro paź 19, 2011 22:07

Post » Nie paź 30, 2011 20:51 Re: Księżycowa Thaja (dt) - uśmiech na szczęście Z kotem:-)

Pani Basieńko!!
Jest Pani fantastycznym człowiekiem! Widziałyśmy się raz, rozmawiałyśmy trochę ale widziałam jak trudne było dla Pani oddanie Hany i trójki jej rodzeństwa. Widziałam łzy w oczach, gdy wychodziła Pani od nas. Proszę sobie nic nie zarzucać. Trudno zranić własne dzieciątko. Wy już Thaję pokochaliście. Domek był zauroczony kociakiem, ale jeszcze jej nie znał, na pewno nie zdążył pokochać na zabój - jak Luiza!
Trzymam za Was kciuki, bo dobre z Was dziewczyny!! (TŻ też fajny! :wink: )
Obrazek Obrazek
Czika, Kizia, Hana - moje kociaki: viewtopic.php?f=1&t=136223

Kornish

 
Posty: 167
Od: Nie lip 10, 2011 9:10
Lokalizacja: Chorzów

Post » Wto lis 01, 2011 17:48 Re: Księżycowa Thaja (dt) - uśmiech na szczęście Z kotem:-)

czy wiadomo wam juz, czy niedoszly domek Thai znalazl juz moze swojego kociego przyjaciela?

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Wto lis 01, 2011 20:07 Re: Księżycowa Thaja (dt) - uśmiech na szczęście Z kotem:-)

Owszem, znalazł :) Jeśli chcesz zobaczyć kto to, zapraszam na www.mrumru.eu .
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 01, 2011 20:10 Re: Księżycowa Thaja (dt) - uśmiech na szczęście Z kotem:-)

no to sie ciesze, bo to oznacza kolejnego uszczesliwionego kota :) :1luvu: tym sposobem jest wilk syty i owca cala :ok: i kolejna kocia bieda zostala pokochana :)

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Śro lis 02, 2011 13:17 Re: Księżycowa Thaja (dt) - uśmiech na szczęście Z kotem:-)

Dokładnie, celem jest zawsze to co najlepsze dla kota, a czy Thajce mogło się przytrafić coś lepszego niż pozostanie z tymi których już pokochała? :) :ryk:
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Czw lis 03, 2011 14:07 Re: Księżycowa Thaja (dt) - uśmiech na szczęście Z kotem:-)

:1luvu: :ok:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Czw lis 03, 2011 14:47 Re: Księżycowa Thaja (dt) - uśmiech na szczęście Z kotem:-)

No cóż, widać tak musiało być. To koty sobie nas wybierają. U nas miał zamieszkać zupełnie inny kot, ale Emilka już gdzieś tam była, czekała na nas u Kasi D. i w końcu to ona do nas trafiła. Thajka wybrała Was już dawno i zrobiła, z niewielką pomocą Luizy, wszystko, żeby zostać. Po prostu Thaja od zawsze była Wam przeznaczona, a tamtemu domkowi - tamten drugi kociak. Gratulacje!
Podaruj 1% kotom z FF - KRS 0000228933!
Przygarnij kotusia, adoptuj kicię:
http://www.fundacjafelis.org (strona w budowie)

Domek Emilki

 
Posty: 121
Od: Pt lut 12, 2010 10:42
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt lis 04, 2011 9:54 Re: Księżycowa Thaja (dt) - uśmiech na szczęście Z kotem:-)

Witajcie wszyscy :D
Przede wszystkim chciałam Wam podziękować za słowa wsparcia i zrozumienia. Prawdą jest, że ochrzan się też należał :ok:
Jednakże wszystko skończyło się dobrze - niedoszły domek Thai ma już swojego nowego kociego towarzysza, być może nawet go zobaczę, bo jak domek będzie miał czas, to przyśle nam fotki na maila :D Kiedy patrzę na Luizę i Thaję , to wiem, ze to była mimo wszystko dobra decyzja - parę dni temu zażartowałam w kierunku Luizy, że wyślę Thaję w paczce do USA i... strrrasznie się na mnie obraziła. Także nawet zażartować w tej kwestii nie wolno :roll:
Poza tym u nas, u Thai wszystko ok.
Pozdrawiamy serdecznie i jeszcze raz dziękujemy wszystkim, którzy towarzyszyli nam przez cały czas :kotek:
tellma
 

Post » Pt lis 04, 2011 11:04 Re: Księżycowa Thaja (dt) - uśmiech na szczęście Z kotem:-)

:ok:
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt lis 04, 2011 11:54 Re: Księżycowa Thaja (dt) - uśmiech na szczęście Z kotem:-)

a foty dzie? :mrgreen:
:ok:
****** Atan ['] 21.02.2001 - 21.10.2013 ****** Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015 ****** Ares ['] 02.12.2013 - 03.06.2016 ****** SaBunia 2006 - 31.10.2017 pękło mi serce

atla

 
Posty: 5214
Od: Wto wrz 29, 2009 8:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 04, 2011 14:24 Re: Księżycowa Thaja (dt) - uśmiech na szczęście Z kotem:-)

Super że finalnie wszyscy są szczęśliwi !!! :ryk:
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Pt lis 04, 2011 19:38 Re: Księżycowa Thaja (dt) - uśmiech na szczęście Z kotem:-)

viewtopic.php?f=20&t=135121&start=0

tu jest konkurs na miss i mistera miau, moze zglosicie swoje kociaste? Zwlaszcza Thaje? :1luvu:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pt lis 04, 2011 19:49 Re: Księżycowa Thaja (dt) - uśmiech na szczęście Z kotem:-)

Czyli potwierdza się ze podjęłaś najlepszą decyzję :)

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 08, 2011 10:27 Re: Księżycowa Thaja (dt) - uśmiech na szczęście Z kotem:-)

Po prostu dziewczyny przytargały wczoraj ze schroniska małą dziewczynkę. Urabiały nas całą niedzielę (tzn. mnie :twisted: , a potem ja Tżeta, który ostatecznie poległ :mrgreen: , a co tam, nie ubędzie mu :evil: )
Mała ma już prawdopodobnie zaklepany domek (dzięki Małej1), ale domek nie mógł się nią zająć, bo było u nich pp. Tak więc dziewczynka musi mieć dwa szczepienia i potem (naj, najprawdopodobniej) pojedzie do domku. Dzięki przesłanej już kiedyś, wcześniej na nasz skromny DT kwocie, przez pewna dobrą duszyczkę :1luvu: , nie musimy się martwić o finanse :D
Jest izolowana od naszej reszty. Kiedy podałam jej jedzenie, to pomimo, że strasznie chciała zjeść, to nie wiedziała, co wybrać - przytulanie, czy jedzenie. Ostatecznie przywlokła kawałek kurczaka i zjadła koło mojej nogi :D
Narazie wygląda średnio.

http://www.youtube.com/watch?v=UNwNpF3P2P4

:mrgreen:
tellma
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 34 gości