KOCIE PODZIEMIE CZYLI BEZDOMNE WROCŁAWSKIE KOTY CZĘŚĆ I

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw gru 10, 2009 21:48 Re: 50 BEZDOMNYCH DOKARMIANYCH KOCIAKÓW I 1 KARMICIELKA WROCŁAW

No niestety koteczki nie ma :( Pani Zosia razem ze swoją znajomą próbują ją złapać od 3 dni, ale kotka nie przychodzi w miejsce, gdzie wcześniej była karmiona... jest podejrzenie, że może wróciła do swojego "domu" i jest tam zamknięta, ale to nic pewnego. Ja prawie codziennie przechodzę obok hotelu wrocław (bo tam ją widywano) ale ani razu nie widziałam ani nie słyszałam tam kota. Jakby zapadł się pod ziemię :( ale za to przy kasie dolnośląskiej była ta koteczka z kikutem ogonka...
Obrazek Cezar, 08.1992 - 02.11.2009 ... śpij słodko me złotko

magda b.

 
Posty: 245
Od: Wto lis 03, 2009 21:24
Lokalizacja: Wrocław / Opole

Post » Czw gru 10, 2009 22:37 Re: 50 BEZDOMNYCH DOKARMIANYCH KOCIAKÓW I 1 KARMICIELKA WROCŁAW

Agness78 pisze:
jessi74 pisze:
magda b. pisze::ok:

magda napisz jak dzisiaj było na "obchodzie" z panią Zosią? udało się złapać tą kotkę z przeyrąconą czy złamaną łapką?


8O 8O 8O a co to za koteńka? :(

dwa bardzo pilne przypadki, kotka z urwanym ogonem, przy budynku NFZ na Dawida i kotka ze złamaną prawdopodobnie łapką, przy ul. Zielińskiego


magda - ja mam klatkę łapkę , pomożesz pani Zosi?

p.s. ja mam zajety bardzo czas! trafiła do mnie do dt siedmioletnia kotka w depresji, po zmarłej włascicielce, kotka ma żółtaczkę i długo nie jadła..... dalej nie chce jeść..... :( :( :( :( :( i kotka małego co go potrącił rowerzysta, łapka w gipsie, gips i gwóźdź w kości - źle założone, w schroniksu zakładali.....

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Pt gru 11, 2009 9:10 Re: 50 BEZDOMNYCH DOKARMIANYCH KOCIAKÓW I 1 KARMICIELKA WROCŁAW

i górę!

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Pt gru 11, 2009 11:11 Re: 50 BEZDOMNYCH DOKARMIANYCH KOCIAKÓW I 1 KARMICIELKA WROCŁAW

8O 8O 8O a co to za koteńka? :([/quote]
dwa bardzo pilne przypadki, kotka z urwanym ogonem, przy budynku NFZ na Dawida i kotka ze złamaną prawdopodobnie łapką, przy ul. Zielińskiego


magda - ja mam klatkę łapkę , pomożesz pani Zosi?

p.s. ja mam zajety bardzo czas! trafiła do mnie do dt siedmioletnia kotka w depresji, po zmarłej włascicielce, kotka ma żółtaczkę i długo nie jadła..... dalej nie chce jeść..... :( :( :( :( :( i kotka małego co go potrącił rowerzysta, łapka w gipsie, gips i gwóźdź w kości - źle założone, w schroniksu zakładali.....[/quote]


Chciałam się umówić z P.Zosią na łapanie kotki z chorą łapką, ale problem w tym, że ona wychodziła zwykle przed południem i P. Zosia chciała ją łapać koło południa, a ja niestety pracuję od 8 do 16-17, a w weekendy jestem poza wrocławiem. Poza tym kota się ostatnio wcale nie pokazuje :( Ale jeśli chodzi o bezogonkę przy NFZ to z nią nie powinno być problemu, bo one wychodzą wieczorem (wczoraj też była). Spróbuję się umówić z P. Zosią na poniedziałek na łapanie małej przy NFZ, tylko będę musiała pożyczyć klatkę bo ja nie mam :(

A jeśli chodzi o tę 17-letnią kicię, którą masz w DT, to powiem, że mój Czarek, jak był w jej wieku też nie chciał jeść... i to niekoniecznie musi być depresja :(
Obrazek Cezar, 08.1992 - 02.11.2009 ... śpij słodko me złotko

magda b.

 
Posty: 245
Od: Wto lis 03, 2009 21:24
Lokalizacja: Wrocław / Opole

Post » Pt gru 11, 2009 14:16 Re: 50 BEZDOMNYCH DOKARMIANYCH KOCIAKÓW I 1 KARMICIELKA WROCŁAW

magda b. pisze:8O 8O 8O a co to za koteńka? :(

dwa bardzo pilne przypadki, kotka z urwanym ogonem, przy budynku NFZ na Dawida i kotka ze złamaną prawdopodobnie łapką, przy ul. Zielińskiego


magda - ja mam klatkę łapkę , pomożesz pani Zosi?

p.s. ja mam zajety bardzo czas! trafiła do mnie do dt siedmioletnia kotka w depresji, po zmarłej włascicielce, kotka ma żółtaczkę i długo nie jadła..... dalej nie chce jeść..... :( :( :( :( :( i kotka małego co go potrącił rowerzysta, łapka w gipsie, gips i gwóźdź w kości - źle założone, w schroniksu zakładali.....[/quote]


Chciałam się umówić z P.Zosią na łapanie kotki z chorą łapką, ale problem w tym, że ona wychodziła zwykle przed południem i P. Zosia chciała ją łapać koło południa, a ja niestety pracuję od 8 do 16-17, a w weekendy jestem poza wrocławiem. Poza tym kota się ostatnio wcale nie pokazuje :( Ale jeśli chodzi o bezogonkę przy NFZ to z nią nie powinno być problemu, bo one wychodzą wieczorem (wczoraj też była). Spróbuję się umówić z P. Zosią na poniedziałek na łapanie małej przy NFZ, tylko będę musiała pożyczyć klatkę bo ja nie mam :(

A jeśli chodzi o tę 17-letnią kicię, którą masz w DT, to powiem, że mój Czarek, jak był w jej wieku też nie chciał jeść... i to niekoniecznie musi być depresja :([/quote]
TA KOCIA MA 7 LAT

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Pt gru 11, 2009 14:20 Re: 50 BEZDOMNYCH DOKARMIANYCH KOCIAKÓW I 1 KARMICIELKA WROCŁAW

[A jeśli chodzi o tę 17-letnią kicię, którą masz w DT, to powiem, że mój Czarek, jak był w jej wieku też nie chciał jeść... i to niekoniecznie musi być depresja :([/quote]
TA KOCIA MA 7 LAT[/quote]

no własnie juz byłam w szoku 8O 17 lat 8O
ale niunię postarzyli... :mrgreen:

A jak dzisiaj? ruszyła z jedzeniem? :(
może śmierdzące whiskasowe sardynki by jej podeszły :?

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt gru 11, 2009 15:04 Re: 50 BEZDOMNYCH DOKARMIANYCH KOCIAKÓW I 1 KARMICIELKA WROCŁAW

kuchnia... doczytuję na szybko wątek z miejsca, gdzie zdecydowanie nie powinnam tego robić :twisted: pewnie stąd te 17 lat :roll: a jak koteczka się trzyma?
Obrazek Cezar, 08.1992 - 02.11.2009 ... śpij słodko me złotko

magda b.

 
Posty: 245
Od: Wto lis 03, 2009 21:24
Lokalizacja: Wrocław / Opole

Post » Pt gru 11, 2009 22:10 Re: 50 BEZDOMNYCH DOKARMIANYCH KOCIAKÓW I 1 KARMICIELKA WROCŁAW

Z koteczką nie najlepiej, ledwo na nóżkach sie trzyma, dostaje codzienne po 3 godz. kroplówki, specjalna dieta podawna przez strzykawkę i Intenstinala.

natasza25

 
Posty: 1783
Od: Czw maja 28, 2009 11:35
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt gru 11, 2009 22:12 Re: 50 BEZDOMNYCH DOKARMIANYCH KOCIAKÓW I 1 KARMICIELKA WROCŁAW

natasza25 pisze:Z koteczką nie najlepiej, ledwo na nóżkach sie trzyma, dostaje codzienne po 3 godz. kroplówki, specjalna dieta podawna przez strzykawkę i Intenstinala.


biedna koteńka :cry: trzymam kciuki za zdrówko :ok: :(

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt gru 11, 2009 22:47 Re: 50 BEZDOMNYCH DOKARMIANYCH KOCIAKÓW I 1 KARMICIELKA WROCŁAW

Agness78 pisze:
natasza25 pisze:Z koteczką nie najlepiej, ledwo na nóżkach sie trzyma, dostaje codzienne po 3 godz. kroplówki, specjalna dieta podawna przez strzykawkę i Intenstinala.


biedna koteńka :cry: trzymam kciuki za zdrówko :ok: :(

kurka...tak od razu o naszej Kitce pomyslałam :cry:
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Sob gru 12, 2009 17:02 Re: 50 BEZDOMNYCH DOKARMIANYCH KOCIAKÓW I 1 KARMICIELKA WROCŁAW

dziewczyny trzymajcie mocno kciuki :( kotka ma bardzo otłuszczoną wątrobę, za długo nie jadła, jest w silnej depresji........... :( :( :( :( :(

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Sob gru 12, 2009 17:20 Re: 50 BEZDOMNYCH DOKARMIANYCH KOCIAKÓW I 1 KARMICIELKA WROCŁAW

Mruczeńka1981 pisze:Za tydzień w niedzielę 20.12. jadę do Opola, dlatego chciałam zorganizować zbiórkę świąteczną dla FAN. Ala wielokrotnie bardzo nam pomogła, ostatnio było tam ciężko, więc karma, koce itp. mile widziane. :lol: Można zostawiać u Kici lub u mnie, ponieważ ja jestem w domu prawie cały czas.

wierzę, że wiele osób pomyśli o tych kociakach, jest ich tam około 80, wiekszość to bardzo ciężkie przypadki :!:

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Sob gru 12, 2009 18:55 Re: 50 BEZDOMNYCH DOKARMIANYCH KOCIAKÓW I 1 KARMICIELKA WROCŁAW

To o kituni.... u mnie.....
Figaro52 pisze:We wrocławskim DT jest kotka 7-9 lat.Trafiła po śmierci właścicieli starszych ludzi. Kotka jest w wielkiej depresji , po prostu postanowiła umrześ. Pomimo troskliwej opieki jej stan jest bardzo ciężki od dawna nie je , karmiona na siłę zwraca,zero zainteresowania światem.Jak wielka jest miłość zwierzęcia do człowieka, kocha aż po grób...i dłużej.Trzymajcie kciuki za kotkę ,te kilka dni zadecyduje. :cry: :cry: :cry:

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Sob gru 12, 2009 23:13 Re: 50 BEZDOMNYCH DOKARMIANYCH KOCIAKÓW I 1 KARMICIELKA WROCŁAW

Trzymam kciuki.... :ok: Kurcze jak zwierzęta kochają swoich opiekunów.... aż się wierzyć nie chce :(
Biedna kotunia :cry:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob gru 12, 2009 23:21 Re: 50 BEZDOMNYCH DOKARMIANYCH KOCIAKÓW I 1 KARMICIELKA WROCŁAW

Agness78 pisze:Trzymam kciuki.... :ok: Kurcze jak zwierzęta kochają swoich opiekunów.... aż się wierzyć nie chce :(
Biedna kotunia :cry:

Agness, dzięki za wiadomość , wysłałam Ci PW a jutro zadzwonię do Ciebie

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 37 gości