Tigo- młodzieńki buraś szuka domu!!! Strona 2

[ifciastu]

Nikt nie pisze... Może chociaż ktoś podczytuje...
Tigo się rozkręcił, gania, bryka ale i na przytulanie znajduje dużo czasu. Jest słodki i kochany, ale nikt go nie chce... jest zdrowiutki i kochaniutki, a nikomu się nie podoba...

Wrzucę zdjęcia, może ktoś się w nim zakocha tak szaleńczo jak ja

Tutaj Tiguś wąchający stokrotki:


A tu się lulamy:


No i na wyrku z mychą:




Komu Tigusia?

[jasdor]

Podczytują, zaglądają, tylko cicho siedzą, bo nie za bardzo mają jak pomóc
Może jakieś ogłoszenia ? Ja nie umiem, ale może ktoś inny by pomógł?

[ifciastu]

ogłoszenia ma, allegro będziemy wystwiać niedługo... Niestety nikt nie dzwoni, nie pisze... Nikt się nie interesuje nim... Dużo maluchów teraz jest i tyle...

[jasdor]

"Każda potfora znajdzie swego amatora" jak to mówią. Czas potrzebny, jak zawsze. Trzymam mocno za najlepszy domek na świecie

[ifciastu]

Jak na razie nasz potworek swojego amatora nie znalazł
Ogłoszenia tyle powystawiane i nic, ani jednego telefonu... Po mieście porozwieszane ogłoszenia i też nic... W ogóle mam teraz zastój w adopcjach...

A oto wieczorne mizianki:


Wiem, wiem wygląda jakby nie chciał, ale chciał SŁOWO DAJĘ!!!!!!

[Marea]

Miałam przyjemność poznac Tigusia osobiście i potwierdzam ze jest super, ciekawski, przyjacielski...kotek ideal

[ifciastu]

Miałam przyjemność poznac Tigusia osobiście i potwierdzam ze jest super, ciekawski, przyjacielski...kotek ideal

No on jest świetny, po prostu miłość mojego życia
Tylko jakoś zastój teraz jest w adopcjach....

Hop malutki po domek, może ktoś z forum go pokocha tak jak ja...

[Marea]

[ifciastu]

Tigo sie przypomina
Dziś całą noc spał mi na brzuchu. Jest taki kochany, cudowny!
Zdrowy, śliczny, kochany, a nikt go nie chce...

[Patmol]

Ja też czytam o ślicznym i słodkim burasku. Na pewno znajdzie się ktoś, kto jeszcze nie ma szaro-pręgowanego kota.

[jasdor]

No to hopsa malutki po domek
A co do mizianek, których "nie chce" - to ja odczytuję jako "jestem w niebie "