Daj jej jakąś kuwetę i może jakieś zabawki np.z kocimietką tylko dla niej.Amelia się uspokajała jak miała swoją myszkę.
Imię ma czadowe, na fali filmowej moich kotów :Fiona(wiadomo) i Amelia (też wiadomo)!Bo to inspektor Gadżet był?
Mam tez Felixa ale on nazwany po moim profesorze biofizyki ze studiow- ma to samo ubarwienie.Rudy jest.
