Historia rodzinna zmusza mnie do poszukania domu dla moich kotów. Przegraliśmy walkę z alergią - astma, lekarze nie dają szans na życie z kotami.
Kokos (cały rudy): po przyjściu Małego wydoroślał, wszedł w role mistrza. Kokos to siła spokoju i straszny przytulas, entuzjasta gonitw za laserem. Zdecydowany faworyt w skokach i wchodzeniu na wysokości.
Mały (rok biało-rudy): przypomina torpedę, jest bardzo ciekawy świata. Jest szybki, zwinny i wszędzie go pełno. Nad gonitwę za laserem stawia wyżej zabawy myszkami i kocią wędką. W razie potrzeby pogania i laser. Poszukuje nowych smaków, lubi upolować sobie np.: pomidora.
Kokos ma dwa lata, Mały rok. Są nauczone czystości i korzystania z kuwety, szczepione, zadbane, zdrowe i wykastrowane.
Koty są grzeczne i kochane. Proszę o pomoc.
690 001 089 Kamil