Żałuję,że nie będę mogła jej pożegnać
Cieszę się ogromnie,że mogłam Ukochaną Franusię wymiziać i praktycznie dzięki Niej poznać Anię
co wyrwała ją z tego piekłaŻe kurde po zdjęciach tak mozna kociaka pokochać,normalnie czuję,jakby ona była moja,a tylko dwa zdjęcia zobaczyłam















