8 tyg. sliczne koteczki już w nowych domkach!!!!!!!!

Wieści z Domku Stałego Szakiry obecnie Emi
"Witam,
Szakira (choć wołam na nią Emi - i o dziwo reaguje!) ma się świetnie, bryka po domu, wszystko ją fascynuje i musi zaglądnąc do każdej dziury

chyba traktuje mnie jak matkę,chodzi za mną jak piesek, nie mogę się nawet w toalecie zamknąć, bo miauczy przeraźliwie

i najchętniej siedziałaby mi cały czas na kolanach. Strasznie przytulaśna, przychodzi co chwilę i sie łasi i prawie cały czas mruczy (chyba że śpi głęboko)... Jej ulubioną zabawką jest sznurówka z kokardką (jak filmik wrzucę na serwer,wyślę link ), wszystko co szeleści albo za czym można gonić. Wczoraj... zmywała ze mną naczynia

lubi siedzieć w zlewozmywaku i bawić się wodą!

Oczywiście w nocy pakuje mi sie do łóżka, liże mnie i mruczy mi kołysanki

a rano pobudka - równo o 6... Taki naturalny budzik,haha.

Jak narazie musze ją oduczyć tylko gryzienia mnie po rękach i stopach,kiedy chce mnie zaczepiać do zabawy - najlepsza metoda to banicja na chwilę z pokoju, minuta samotności wystarczy, żeby sie uspokoiła (psikanie wodą nie działa, bo Emi...lubi wodę

). I w sumie atakuje mnie coraz rzadziej

tak poza tym poległ tylko wazon mamy,który strąciła niechcący.

Co do jedzenia - Royala dla kociąt je niechętnie, za to kurczak z Animondy wcina aż sie uszy trzęsą. Poza tym... podpijała mi dzisiaj kawę kiedy nie patrzyłam

Tak więc - kotka szczęśliwa, ja jeszcze bardziej. Jest przekochana, naprawde to wyjątowy kociak... Miłość z wzajemnością

W załączniku kilka zdjęć - z zabawy narazie nie ma, bo po kocie zostaje na zdjęciu tylko smuga albo koniuszek ogona, ciężko za nią nadążyć

Pozdrawiam, Karolina"

Zdjątka za chwilę

"ach i zapomniałam - jak widzi długopis w mojej ręce keidy się uczę, dostaje wariacji z radości. Oczywiście 10sekund później już nie mam długopisu. I lubi się kłaść na książce którą akurat czytam

"

fotoKarolina

http://www.youtube.com/watch?v=lKDzOrhzNok

za kociaki :1luvu:

hopa

śliczne fotki i idealna kota

domki...domki.... :ok:

hopsa po domki :ok:

Witajcie, to ja Dżon.

Pragnę Was powiadomić że chyba w piątek pojadę do swojego Domku Stałego

Była Duża i bardzo Jej się spodobałem i chciała mnie zabrać odrazu ale ta co się mną teraz opiekuje kazała się Jej się dobrze zastanowić i przemyśleć decyzję.
Duża dzwoni i pisze jakiś sms-y to chyba jest bardzo zdecydowana na opiekowanie się mną

Dżon jest bajeczny

:D ciesze sie, ze wreszcie znalazl swojego ludzia

:D

Dzon

8 tyg. sliczne koteczki już w nowych domkach!!!!!!!!

Kto przegląda forum