Amelia - dostojna rosyjska piękność (Warszawa)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon wrz 03, 2012 23:48 Re: Amelia - dostojna rosyjska piękność (Warszawa)

Agulas74 pisze:Myślę, że dla kotki liczy się dobry dom, a nie to, czy zostanie u krewnych. Nie zawsze rodzina może zapewnić najlepszą opiekę.

Zgadzam się. Z nami niestety czeka ją niepewne życie. Chciałabym znaleźć kogoś kto zapewni jej lepsze warunki.

ewan pisze:Szkoda koteczki, utrata kochanej osoby i adaptacja w nowym domu to dla niej duże przeżycie. Dlaczego nie poddacie kotki strylizacji przed oddaniem jej

Kotka przeszłą przez szereg przeżyć, ale poradziła sobie świetnie i jest w dobrej kondycji. Osobiście o to zadbałam :)
Eh, wiem, że sterylizację przejść musi, ale prawda jest taka, że ani jej z miski, ani sobie z garnka nie odejmę...
Dla kogoś koszt zabiegu może być niski, dla mnie niestety nie jest :(

ML_Amelia pisze:No cóż ... współczuję prababci takiej rodziny....

Elżbieta P. - błagam bez takich komentarzy, nic nie wiesz o mnie, ani o mojej rodzinie. Wiem, że to internet, ale szanujmy się wzajemnie, to co napisałaś jest bardzo nie na miejscu. To jest kot, a nie osierocone niemowlę i nikt w rodzinie jeśli nie chce (lub tym bardziej nie może - a w większości przypadków tak jest) to nie musi jej na siłę przygarniać.
Zrozum. Kotka musi znaleźć nowy dom, to jest przymus a nie kaprys... :(


A zmieniając nieco nastroje: DZIĘKUJĘ ŚLICZNIE wspierającym za wsparcie! :D
(i Amelka też dziękuje siedząc tu razem ze mną :kotek: )

ML_Amelia

 
Posty: 8
Od: Wto lip 17, 2012 8:13

Post » Wto wrz 04, 2012 0:43 Re: Amelia - dostojna rosyjska piękność (Warszawa)

Możesz spróbować zadzwonić do pani, której zaginął taki kocurek... stało się to jakis czas temu, więc może zechce adoptować takiego jak jej Charlie. Podaję nr tel z ogłoszenia: 501 46 06 56 i trzymam kciuki :ok:
" Jesteś odpowiedzialny za to, co oswoiłeś... "

Draugia

Avatar użytkownika
 
Posty: 796
Od: Nie gru 23, 2007 1:25
Lokalizacja: Warszawa / Suwałki

Post » Wto wrz 04, 2012 8:40 Re: Amelia - dostojna rosyjska piękność (Warszawa)

Będzie dobrze i taka piękna koteczka znajdzie dobry dom :ok: Robiłaś jej może jakieś ogloszenia?Możesz wystawić jakieś rzeczy na bazarek i zebrać na sterylizację.
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto wrz 04, 2012 13:05 Re: Amelia - dostojna rosyjska piękność (Warszawa)

Szkoda, że nie toleruje dzieci :(

Powodzenia życzę 8)

Marek.

 
Posty: 3
Od: Wto wrz 04, 2012 12:59
Lokalizacja: Gliwice

Post » Wto wrz 04, 2012 13:33 Re: Amelia - dostojna rosyjska piękność (Warszawa)

Jedna z cech ruskow jest silne przywiazanie do jednej osoby. Wiem, bo tez mam rosyjska koteczke. Z jednego programu (program byl a angielskiej wersji jezykowej) zapamietalam najbardziej jedno zdanie, w wolnym tlumaczeniu: "nie ma (dla nich) slonca, nie ma ziemi, to ty jestes calym swiatem dla russian blue".
Czasami jednak zdarza sie tak, jak w tym wypadku, ze kot MUSI miec nowy dom. Ja bym na razie nie sterylizowala kotki, jesli jest w domu niewychodzacym i do takiego tez ma trafic. Czas rujki mozna przeczekac na tabletkach, a wysterylizowac dopiero wtedy, gdy kotka znow odnajdzie SWOJEGO czlowieka. Na razie i tak na pewno przezywa brak swojej pani i towarzyszki.

Trzymam moooooocno kciuki za nowy dom :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

"Some people say that cats are sneaky, evil, and cruel. True, and they have many other fine qualities as well."

Nowa_Sztno

 
Posty: 2834
Od: Czw sty 26, 2012 16:00
Lokalizacja: Sz-tno

Post » Wto wrz 04, 2012 17:23 Re: Amelia - dostojna rosyjska piękność (Warszawa)

zakochałam się :love:
"Mimo że zgubiłem się, mimo że zabrnąłem w mrok,
wymieszałem z błotem krew, ocaleję mimo to,
trzeba uprzytomnić sobie, że nawet kiedy wszystko straci sens,
znajdziesz przestrzeń, gdzie wielka wiara tłumi lęk"

cytryna

Avatar użytkownika
 
Posty: 2793
Od: Pt paź 14, 2011 10:24
Lokalizacja: Ostróda

Post » Wto wrz 04, 2012 18:50 Re: Amelia - dostojna rosyjska piękność (Warszawa)

Nowa_Sztno pisze: Czas rujki mozna przeczekac na tabletkach, a wysterylizowac dopiero wtedy, gdy kotka znow odnajdzie SWOJEGO czlowieka.

To jest najgłupsza rada, jaka mogłaś jej dać !!!!
Tabletki - to najprostrza droga do ropomacicza i nowotworu. A niewysterylizowana 8-letnia kotka w najwyższym stopniu jest na to narażona.

ML_Amelia - jeśli finansowo jest problem ze sterylizacją - popytaj w fundacjach pro-zwierzęcych. Fundacje mają talony na bezpłatne sterylizacje. Porozmawiaj z weterynarzami. Może ktoś zrobi jej sterylkę za połowę ceny lub z platnościa ratalną.

Kotka absolutnie nie powinna być wydana do nowego domu przed sterylizacją. Pierwsza ruja w nowym domu moze zniechęcić do niej nowych włascicieli. Może trafić w ręce rozmnażaczy, którzy nie patrząc na jej wiek będą chcieli ją uszczęśliwić potomstwem, a jeśli kotka nigdy nie rodziła - ciąża może być dla niej zabójcza.

Elżbieta P.

 
Posty: 2241
Od: Śro lut 02, 2005 0:40
Lokalizacja: Okolice Kozienic / mazowieckie

Post » Wto wrz 04, 2012 19:45 Re: Amelia - dostojna rosyjska piękność (Warszawa)

To nie jest rada - daleka jestem od doradzania komukolwiek czegokolwiek odnośnie kotów.
Nie podejrzewam jednak, żeby kotka dostała ropomacicza i nowotwór po jednorazowym ratowaniu się tabletkami - ale to już należałoby uzgodnić z lekarzem.
Możliwe, że kotka jest już po rujce i do następnej uda się znaleźć nowych, odpowiedzialnych właścicieli, którzy wysterylizują kotkę, jak tylko ta poczuje się u nich bezpiecznie i dobrze. Można oczywiście zrobić zbiórkę na sterylkę choćby tu, na forum, ale po tej sterylce, kotka powinna zostać jeszcze na jakiś czas w obecnym domu. Czy może doradzasz szybką sterylkę i szybkie oddanie kotki tuż po tym, jak straciła miłość swojego życia???
Wiem, że wszystkie koty i psy po utracie właściciela odczuwają ból. Ale rosyjskie są naprawdę wrażliwe na tym punkcie.

Wszystko to jest na pewno trudne i dla kotki i dla obecnych opiekunów. Ale wierzę, że znajdzie się taki dom, który ten problem zrozumie i podejdzie do tego rozsądnie. Nie podejrzewam, żeby Amelia oddana była ludziom, których rujka może zrazić ani tym bardziej "rozmnażaczom".


Trzymam :ok: :ok: :ok: za nowy dom!
ObrazekObrazek

"Some people say that cats are sneaky, evil, and cruel. True, and they have many other fine qualities as well."

Nowa_Sztno

 
Posty: 2834
Od: Czw sty 26, 2012 16:00
Lokalizacja: Sz-tno

Post » Czw wrz 06, 2012 15:36 Re: Amelia - dostojna rosyjska piękność (Warszawa)

prowadzę rozmowy z obecnym dt, chcę jej dać ds, wszystkich zaglądających proszę o kciuki, żeby się udało :D
"Mimo że zgubiłem się, mimo że zabrnąłem w mrok,
wymieszałem z błotem krew, ocaleję mimo to,
trzeba uprzytomnić sobie, że nawet kiedy wszystko straci sens,
znajdziesz przestrzeń, gdzie wielka wiara tłumi lęk"

cytryna

Avatar użytkownika
 
Posty: 2793
Od: Pt paź 14, 2011 10:24
Lokalizacja: Ostróda

Post » Czw wrz 06, 2012 16:19 Re: Amelia - dostojna rosyjska piękność (Warszawa)

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

"Some people say that cats are sneaky, evil, and cruel. True, and they have many other fine qualities as well."

Nowa_Sztno

 
Posty: 2834
Od: Czw sty 26, 2012 16:00
Lokalizacja: Sz-tno

Post » Czw wrz 06, 2012 16:26 Re: Amelia - dostojna rosyjska piękność (Warszawa)

Cytryna, obiecaj proszę, że jak już Amelka będzie u Ciebie (a trzymam mocno :ok: ), to pociągniesz wątek i będziesz informować o dalszych losach, ok? Proszę? :D
Historia Amelii i mnie chwyciła za serce i tak bardzo bym chciała, żeby znów odnalazła miłość w człowieku.
ObrazekObrazek

"Some people say that cats are sneaky, evil, and cruel. True, and they have many other fine qualities as well."

Nowa_Sztno

 
Posty: 2834
Od: Czw sty 26, 2012 16:00
Lokalizacja: Sz-tno

Post » Czw wrz 06, 2012 16:54 Re: Amelia - dostojna rosyjska piękność (Warszawa)

Weroniczko-wielkie :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obyś dała szczęście i dom tej cudnej koteczce!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Czw wrz 06, 2012 17:05 Re: Amelia - dostojna rosyjska piękność (Warszawa)

jeżeli Amelia trafi do mnie- będzie wątek :ok:
"Mimo że zgubiłem się, mimo że zabrnąłem w mrok,
wymieszałem z błotem krew, ocaleję mimo to,
trzeba uprzytomnić sobie, że nawet kiedy wszystko straci sens,
znajdziesz przestrzeń, gdzie wielka wiara tłumi lęk"

cytryna

Avatar użytkownika
 
Posty: 2793
Od: Pt paź 14, 2011 10:24
Lokalizacja: Ostróda

Post » Czw wrz 06, 2012 17:20 Re: Amelia - dostojna rosyjska piękność (Warszawa)

wow, super cytrynka :D na jakim etapie są rozmowy?powiadamiaj nas o wszystkim

Lila84

 
Posty: 1248
Od: Pon lip 02, 2012 14:52

Post » Czw wrz 06, 2012 17:22 Re: Amelia - dostojna rosyjska piękność (Warszawa)

na razie odbyła się wstępna telefoniczna, będą kolejne :D
"Mimo że zgubiłem się, mimo że zabrnąłem w mrok,
wymieszałem z błotem krew, ocaleję mimo to,
trzeba uprzytomnić sobie, że nawet kiedy wszystko straci sens,
znajdziesz przestrzeń, gdzie wielka wiara tłumi lęk"

cytryna

Avatar użytkownika
 
Posty: 2793
Od: Pt paź 14, 2011 10:24
Lokalizacja: Ostróda

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości