Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
Wczoraj mój 19 letni kotek zaplątał się w swoje nogi i spadł z parapetu ( spi tam sobie ) obijając się , po drodze zaplątując w kabel od słuchawek.
Wczoraj ładowałam w niego zestaw ratunkowy homeopatyczny, przeleżał cały dzień, wołając tylko, żeby go zanieśc na siku.
Ma stłuczoną łapę ( nie złamaną) i obity jest. Dzisiaj przyszedł kulejąc mnie obudzić.
Mam nadzieję, że wyliże się szybko.
Upasł się przez zimę
Amika6 pisze:Nie mogę znaleźć informacji gdzie przeniesiono gabinety kliniki z Głębokiej.
Mój wet umówił mnie do nich na USG trzustki Misia, a ja nie wiedziałam o budowie i nie dopytałam dokładniej.
Czy któraś z Cioteczek mi podpowie?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości